Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kiedy będzie rozliczany przez przeszłość
ugotuje pełny termos zbożowej kawy
przywoła do nogi psa i spiekotę lata a z nimi
wszędobylskie muchy na krowich plackach
aż po wał nad rzeką

dalej grunty niczyje które ma we władaniu
elektryczny pastuch - może jeszcze odrobinę bólu
w krzyżu pomiędzy rzędami ziemniaków
gdzie stonka wdeptana w rolę zmartwychwstaje
jakby mało cudów w słoju eksperyment

z życiem dając znaki zardzewiałym gwoździem
kilka dziurek w weku czułek odnóży czyjaś strużka
śliny pusty odwłok na myśl o pajdzie chleba
z cukrem który wiąże woda w ścieżkę piasku
przez las za góry tam u celu łąka

pośrodku zagajnik pulsujący oddechem
kiedy już po wszystkim z pewnością zapomni
i o tym jak nóż ciął powietrze w ów czas
za pierwszym rzutem konał liść przybity
do starej topoli

strach przyszedł później - poznał wynik -
przyznaje zgrzeszył nie raz i nie dwa
piekła od tego czasu przybyły no i miłość
na którą nigdy nie był gotów

Opublikowano

a z tą stonką, to zaraz mi się nasunął wiersz Grzegorza Kociuby

Stonka

do białego poobijanego garnuszka zbieram stonkę
rzecz dzieje się na trzyarowej działce
którą w połowie obsiałem trawą i obsadziłem drzewami
a pozostałą ziemię własnoręcznie przekopałem
nawiozłem obornikiem i posadziłem ziemniaki
posiałem fasolę rzodkiewkę ogórki i marchew
no więc do poobijanego garnuszka zbieram stonkę
a także starannie odrywam zielone listki
z żółtymi kropeczkami jajeczek i umieszczam w naczyniu
zwykle strzepuję do garnuszka pojedyncze sztuki
ale zdarza się też że muszę przerwać kopulację
i dwa osobniki których płci nie rozróżniam
uderzają o metalowe dno
potem zawartość garnuszka wysypuję
na skraj betonowej wylewki
i miażdżę skórzaną podeszwą półbuta
skrzypią pancerze wydziela się żółta posoka
wypełzają oślizłe jelitka
no cóż godziny stonki są policzone
z larwy powstała i w mokrą plamkę się obróci
nie wiedząc skąd przychodzi kim jest i dokąd zmierza
do główki by jej nie przyszło że jest szkodnikiem
i że jej być albo nie być zależy od tego
czy będę miał czas pojechać na działkę
sorry miażdżona stonko
ale tak się złożyło
że to właśnie mnie nakazano
czynić sobie ziemię poddaną



pozdrawiam niedzielnie:)

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Emilie Eve Stahl uchwycony subtelny moment, zapach, widok unoszących się piór od wiatru.. ale treść brzmi jak pierwsza litera przekazu, na którą czytelnik prawdopodobnie czeka i na której zakończono.    Jest akcentem utworu "Percepcji" @Domysły Monika(zachęcam do lektury), oglądania i analizy momentów w szkiełku ale i też innych inspiracji.    Tekst sam w sobie jest opisaniem obecności Anioła i docenienia jego bytu  oraz skoro tytuł odnosi się do "Jej Anioła" - wskazuje rodzaj pachnącej granicy, w której toczy się ochrona, ze względu na ruch (góra i dół).   Trzymam kciuki i pozdrawiam :)
    • @Wiesław J.K. Zasadniczo wszystko się rozbija o kilka wersów - nie tych w Księdze Koheleta, nie w Ewangeliach, nie w listach apostolskich ani nawet w liście do Koryntian Pawła, proroctwach starotestamentowych  czy całej reszcie - to są rzeczy wtórne.   Przytoczę je tutaj:   12 Mądrość jest wspaniała i nie więdnąca, ci łatwo ją dostrzegą, którzy ją miłują, ci ją znajdą, którzy jej szukają, 13 uprzedza bowiem tych, co jej pragną, wpierw dając się im poznać. 14 Kto dla niej wstanie o świcie, ten się nie natrudzi, znajdzie ją bowiem siedzącą u drzwi swoich. 15 O niej rozmyślać – to szczyt roztropności, a kto z jej powodu nie śpi, wnet się trosk pozbędzie, 16 sama bowiem obchodzi i szuka tych, co są jej godni, objawia się im łaskawie na ścieżkach i wychodzi naprzeciw wszystkim ich zamysłom. 17 Początkiem jej – najprawdziwsze pragnienie nauki, a staranie o naukę – to miłość, 18 miłość zaś – to przestrzeganie jej praw, a poszanowanie praw – to rękojmia nieśmiertelności, 19 nieśmiertelność zaś przybliża do Boga. 20 Tak więc pragnienie Mądrości wiedzie do króllestwa. 21 Zatem, jeśli wam miłe trony i berła, o władcy ludów, Czcijcie Mądrość, byście królowali na wieki.     Cała reszta tej - najpiękniejszej - księgi  jest implikacją tych słów. Miejscami zanieczyszczona pozostaje czysta dla tych, którzy wyznają najwyższą wartość, którą jest miłość.   Końcem rozważań jest natomiast:   Skoro przemówiło siedem gromów, zabrałem się do pisania, lecz usłyszałem głos mówiący z nieba: «Zapieczętuj to*, co siedem gromów powiedziało, i nie pisz tego!»   Bowiem drugą stroną tej monety jest nienawiść wobec tych, którzy tę miłość porzucili.
    • Słoneczne zwierciadło, z niego można odczytać wiele.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja wyjaśniłem jak należy wiersz interpretować. A na to że u czytelników jest bujna wręcz rozbuchana wyobraźnia i chcą zobaczyć co zobaczyli - autor nie ma wpływu:)))
    • mija czas  gdy świty zmierzchy bez kolorów    teraz teraz nareszcie  udał się reset  sny powoli wracają    cieszy to co daje życie nie wyglądamy więcej codziennie i dla nas  wstaje słońce    5.2025 andrew  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...