Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Popatrz tam gdzie pamięć


aluna

Rekomendowane odpowiedzi

tam gdzie rosły jagody
zapachem wabiły poziomki
stoją dizajnerskie domy
otoczone wymyślnymi murami
a niech tam każdy buduje
swoje fundamenty na gruncie
a niech tam każdy ma swój
dach nad głową pełną marzeń
ale niech każdy podzielony kamień
buduje a nie rujnuje
pamiętam spacery po runo
teraz droga ze znakiem STOP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często po tym wychodzi im na nie dobre, bo obok wybudują drogę i mają wtedy spaliny i hałas, mimo ochron przeciw hałasu.
Wtedy nie mamy my biedacy leśnego runa, a i bogaci mają za swoje, choć im tego nie życzyłem. Bądź dobrej myśli.
Runa leśnego jest dużo na Podlasiu. Pozdrawia Mietko Podlasiak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie puszczałem liści z drzew same spadły pod ciężarem wieku I nie zmyśliłem słów z gąszczu rzęs choć bolało ich kapanie żyłem wbrew, tak jak miałem   Na przekór światu, aż sam stanie ością w zegarku z krzyków twych Przed lustrem w złotej ramce  gdzie milczenie mija w uśmiechu  w parze z kropli, wyrytym na zawsze...
    • Nie zbiera mi się już na refleksje Nie zbiera mi się na żadne żarty Czy tego chcę czy tego nie chcę Zarabiam drobne za sznyt kuglarski   I nie wiem co jeszcze przede mną Czy w piersi się kołacze serce Czy w nim pozostało coś naiwnego  Pytam choć nie chcę już wiedzieć     
    • @Tyrs Poezja na klawiaturze Chopina. Teraz co pozostało, to nauczyć się kochać  na nowo. Warto, żeby twórczość pomogła rozładować emocje.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zwariowany Bukowski... dużo anegdot krąży na jego temat. Kiedyś pod wpływem alkoholu musiał przejść niezmierzoną ilość schodów, na których był mijany przez innych. Założył się kumplem na temat swojej sławy w dowód czego każdego mijającego, pytał, czy go rozpoznaje. Cały eksperyment zakończył się fiaskiem, za to pozostała jego poezja.:) Pozdrawiam serdecznie.
    • Dzięki.  Życie biegnie - razem z czasem - wyłącznie do przodu.  Każdy dzień przynosi nowe zdarzenia,  i nie ma sensu wywlekać tego, co za nami,  bo można zagmatwać się w chaosie,  i nie nadążyć.  Itd Interpretacja dowolna; zależy od toru myśli Czytelnika.    Pozdrawiam.     
    • I świetnie Iwa! Od początku do końca wiesz co chcesz powiedzieć przez ten wiersz. Prowadzisz przez meandry kapryśności, niewierności, niewiedzy, a jednak poszerzasz granicę. Puenta znakomita, takie totalne tupnięcie. Peelka wie ja postawić na swoim:) Gratuluję! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...