Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

o kant


Grzegorz_Kochel

Rekomendowane odpowiedzi

Za oknami psy muszą wesoło ogonami merdać,
żebracy proszą na wino, otoczeni chłodem ludzkim.
Brudne dzieci, w potarganych szmatach,
bardzo świadome swojego fachu czepiają się
rąbków nieznajomych spódnic.
Chociaż dwa złote
Nie zrażają się pustymi rękami, dzielnie to znosząc.
Ludzie się spieszą, zmęczeni niemal wszystkim,
klną, że zima, że wiosna, że jesień, że lato.
I całe to nasze człowieczeństwo o kant dupy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekaz można powiedzieć w stylu reporterskim.
Może za mało poezji w tej poezji?...
I za dużo interpunkcji (troszeczkę przypadkowej moim zdaniem).
Najbardziej przeszkadza dopowiedziane ....dzieci (bardzo świadome swojego fachu). To już całkiem jak z reportażu np. o dzieciach ulicy.
Co do puenty. Jest trafna. I to najważniejsze.
Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...