Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

robię zdjęcia dojrzewające w czarnym pudełku
do powrotów
oglądane na zewnątrz tracą siłę napędu
bez emocji

zatrzymanie czerwieni zachodu, albo wiśni
jest złudzeniem
tak jakbyś za ogon chciał złapać sen, który wyśnił
trochę puchu

zatrzaśnięte w fotoklatce zieloności sosen
letnie miraże
miękkość mchu, zapach rzeki z trzcinowym chaosem
- to nie do końca kicz

Opublikowano

Lilko piękny ten Twój kicz, a to szczególnie wpadło do mnie:
"
zatrzymanie czerwieni zachodu, albo wiśni
jest złudzeniem
to jakbyś za ogon sen chciał złapać, który wyśnił
trochę puchu..."
Nie wiem jak Ty ale dla mnie ostatnio wszystko jest złudzeniem!

Pozdrawiam!
Hania

Opublikowano

Dlaczego kicz???
Albo w tym wierszu wyrażasz proste niezadowolenie z posiadanego sprzętu fotograficznego ale żaden nie odda wspomnień, albo traktując tekst bardziej poetycko: chwile przeżyte są nie do powtórzenia, nie do przecenienia są ulotne uczucia, wrażenia, bledną z biegiem czasu, więc carpe diem, sięgaj po nowe. Słowo kicz zwłaszcza w tytule trochę ogranicza mi czytanie do pierwszej opcji. Pozdrawiam MM.

Opublikowano

Marku!
Odpowiadam "na bieżąco" Wiersz jest prosty w wymowie. Nie ma nic wspólnego z wadliwym sprzętem fotograficznym )))).
Chodziło mi o to, że nie da się przekazać za pomocą fotografii uczuć i emocji, a zdjęcia pięknych skąd inąd rzeczy, które wydają ci się warte upamiętnienia po powrocie z wakacji wydają się kiczowate. Piękny zachód słońca w naturze niekoniecznie musi tak samo wyglądać na fotografii.
Dzięki za komentarz
Pozdrawiam
Lilka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Mówisz, że to nie ma sensu, że świat obraca się na drugą stronę, że rozsypaliśmy horyzont w zdarzenia, nieokreślone punkty drżące w napięciu.   Tu podłoga jest sufitem, sufit podłogą, kierunki tracą znaczenie i zapętlają. Wskazówki zegara zszywają się w mapę pokoju, który oddycha przez pęknięcia.   Wychodzą z nich nieprzespane noce, mój cień liże ścianę - wbite w tynk niepotrzebne słowa.   Myślałem, że zatrzymałem je językiem, przyklejonym do podniebienia.   Powiedziałaś, że to nie ma sensu, że świat obrócił się już na drugą stronę, kierunki straciły znaczenie, podłoga stała się sufitem, sufit podłogą.   Że rozsypaliśmy horyzont w zdarzenia, pełzające po mapie pokoju, który przestał oddychać…
    • @Migrena Ojej! Cudny wiersz! Inspirujący, więc wybacz mi. Nie mogłam się powstrzymać: Może ona nie odeszła.     Tylko rozpłynęła się.     Wróciła do miejsca, z którego przyszła –     do szeptu, który był przed słowem,     do myśli, która nie zdążyła stać się ciałem. Może nie zeszła z twojego istnienia.     Stała się jego tłem,     powietrzem w twoich płucach,     którego nie zauważasz, dopóki go nie zabraknie. Niech zostanie.     W odblasku lustra, który nie jest twój.     W kasztanowym kolorze światła.
    • @UtratabezStraty

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Mam nadzieję, że takich obaw Ci moje opowiadanie nie dostarczyło. Pozdrawiam. 
    • Rozkopana ziemia ujawnia swoje największe tajemnice.   Stado dzików tędy szło szukają pożywienia zostawiły pobojowisko.   Leśna droga do nikąd prowadzi usunięto z niej znak  abyś błądził niczym w ciemności.   Wyolbrzymiam fakty i wszystko widzę w ciemnych barwach, lepiej nie pytaj mnie o radę.    Nie wiesz o czym myślę nie pytaj bo nic nie powiem,  swój problem rozwiążesz sam.   Po środku pola stoję  w strumieniach deszczu szukam pomysłu na jutro.   W zaroślach skaleczyłem  nogę  idąc boso chociaż dokładnie zaplanowałem gdzie ją postawić.    Bezradny jestem bo nie umiem rozpalić ognia, nękany przez siebie  jest mi obojętne co dalej będzie.   Niebu patrzę głęboko w oczy w rozkopanej ziemi nic nie znalazłem   odchodzę więc bez słowa.
    • @violettaBardzo dziękuję! Oczywiście, że tak. Ależ z Ciebie pozytywna kobietka! :))) Pozdrawiam.  @Annna2Bardzo dziękuję! I pewnie już nic tego nie zmieni, a raczej się będzie pogłębiało. Pozdrawiam :)))) @MigrenaBardzo dziękuję! Technologia tak "pędzi",że już teraz niektórzy ludzie nie zauważają np. zmian pór roku. Pozdrawiam. :)) @TylkoJestemOna

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @UtratabezStraty@Rafael Marius@JWF@Wiesław J.K.@Andrzej P. Zajączkowski Serdeczne  podziękowania!     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...