Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czas przeszły zalany kurzem
wiatr w oczy ciemna droga
dokąd poniesie bez marzeń

wybaczam uczę się kłótni
bo tylko one nas łączą

oddalam się od przeszłości
na mokre intymne miejsca
które nie potrafią wyschnąć

pędzę z nimi w czarną przestrzeń
smoła wtapia się w podeszwy
w uszach dudnią moje krzyki
- tam w zaświatach jest inaczej

nagle budzi mnie twój dotyk

Opublikowano

Jest.. czas przeszły.. potem .. od przeszłości.. to drugie możnaby wyciąć.
w III- ciej, drugi wers, niepotrzebny, zostałoby.. oddalam się na mokre itd.
W następnej, "z nimi" i chyba "czarną", pomijam, drugi wers może..
na podeszwach smoła.? i .. tam jest inaczej.? bez 'zaświatów'.
Tak sobie pokombinowałam, jak nie po Twojemu, sorry.
"wybaczam uczę się kłótni
bo tylko one nas łączą
"... :) wybaczania też trzeba się uczyć, nie każdy to umie.
Pozdrawiam.

Ps. To można zmienić tytuł.? skorzystałabym, jeśli...



Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nata przemyślę, jednak nie zmienię oddalam się na mokre - to zupełnie inny sens...

P.S.
wrzucam "edytuj" nad słowami wiersza jest rubryka z tyt. klikam myszą, kasuję i wstawiam nowy :)
przynajmniej w tym = innych nie próbowałam.

pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


O!
Stanisława, miło mi :)

te słowa są bliskie milionom (to taki wywód z mojego "oka", a ono dużo widzi... szkoda, że tego złego jest tak wiele... ale "nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło")

pozdrawiam serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...