Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bądź mi ptakiem,
Który mnie uskrzydli.

Bądź mi łąką
W mlecz ukwieconą.

Bądź mi kwiatem,
Co w owoc się przeradza.

Bądź mi znakiem
Do którego dążyć chcemy.

Bądź mi duszą,
Której serce oddam.

Bądź mi różą,
Która w serce nie zakłuje.

Bądź mi ręką,
Co na wierzchu Twoje.

Bądź mi nocą i dniem,
Co w dobro się zmienia.

Bądź mi życiem tym,
Co życie daje.

A ja Ci będę słońcem,
Które świtem wstaje.

Basi [ Maj 2012 ]

Opublikowano

Wiem Patrioto ,że tęsknisz ...i o aż boli, ale Twoje tęsknoty mogą zmienić się jeśli tylko zechcesz!
Wiem, wiem ,jak mi odpowiesz ale Bóg mieszka tu i tam ,,, więc sprawa jasna !
Ale życie prowadzi nas swoimi drogami , mamy wolną wole!

A tu bym cosik zmieniła:

-Bądź mi sadem,- Bądź mi kwiatem
Co w owoc przeradza.

Bądź mi nocą\,-Bądź mi nocą i dniem
Co w dobry dzień się przeradza - i odwrotnie.\-Co w dobro się zmienia

Serdeczności !
Hania

Opublikowano

Witaj Aluna! O paradoks, wręcz przeciwnie nie wiem co i jak odpowiedzieć.
Ale serdecznie dziękuję za poprawkę wiersza, który zmieniłem według Twoich ulepszeń.
Tak jest lepiej. Pozdrawia Mietko

Opublikowano

Natalii Kruk -

Dziękuje. Poprawiłem - i tak jest profesjonalniej.

Tym wszystkich jest mi moja żona Barbara, którą w innych wierszach ujmuję "Miłouczynką"
lub "Matką Teresą z Kalkuty". Serdecznie pozdrawiam. Mietko

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...