Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A kto dorasta publicznie?
A co do dorosłości, wszystko ma swoje uroki, tylko trzeba się w tym odnaleźć (np. ja na emeryturze będę maniakalnie grał w psp:)

Ale dość marudzenia, bo tekst (wiersz) nie jest taki zły, jak wskazuje na to tytuł. Raczej nie poprawiam cudzych prac (wen i takich tam), ale wyciąłbym to "prywatnie" (bo i tak "wyrastam" w 1 os. to sugeruje) i zmienił tytuł.

Pozdrawiam.

Opublikowano

kurcze, naprawdę jestem kiepska w wymyślaniu tytułów.... Wszyscy mówią, że tytuł ma zachęcić do przeczytania wiersza, według mnie to tylko ogranicza bo narzuca nam na poziomie podświadomości tok interpretacji. czy jakąś taką miałam tą filozofię...

Jakieś rady co do tych nieszczęsnych tytułów?

Co do 'prywatnie', długo zastanawiałam się nad 'osobiście' albo czymkolwiek innym. Ale podoba mi się brzmienie tego słowa.:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A właśnie to "prywatnie" jest na miejscu moim zdaniem.
Samo "dorastam" zmienia wtedy wydźwięk całego utworu, ot i robi się pretensjonalnie (niby).

Podoba mnie się:
Wyważam słowa i gesty
Liczę sekundy dzielące mnie od
zmroku

Pozdrawiam cieplutko
Grześ.
Opublikowano

Daria, przyznam rację M.Krzywakowi, żeby pozbyć się.. "prywatnie".
Dodam od siebie, chyba mogę.. trzeci wers, może bez "liczę", a po prostu..
sekundy dzielą mnie od zmroku.. zgubi się wtedy imiesłów, reszty nie tykam,
"gorzki ten smak".. jak dorosłość, ale głowa go dóry.. ;)
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Michał Czachorowski Pięknie napisałeś o dwóch warstwach tego samego dnia. Z jednej strony widzisz cały ten społeczny teatr wokół Dnia Zadusznego - jest w tym obserwacja z lekkim przymrużeniem oka, ale bez zgryźliwości. A potem ten przełom – "A on — jeden, samiuteńki" – i nagle cała sceneria schodzi na dalszy plan. To, co mogłoby być krytyką ludzkiej powierzchowności, zamieniasz w coś mądrzejszego - akceptację, że możemy przeżywać ten dzień na różne sposoby, i wszystkie są częścią tego, kim jesteśmy jako ludzie. Świetnie zilustrowałeś wiersz.
    • @Simon Tracy Podoba mi się wiersz. Czuję w nim ogromny ładunek emocjonalny: samotność, bunt, zawód ludźmi. Twoje słowa mają rytm jazdy nocą — hipnotyczny, ale pełen napięcia z egzystencjalnym  zmęczeniem, poczuciem klątwy. Świetne zdjęcie, pogłębiające odczucia zawarte w słowach.   
    • @Migrena Drogi Kosmologu Podziemny, Twoja teoria o izotropowości krakowskich piwnic w kontekście rozmieszczenia kotów po Turkach i Tatarach jest... rewelacyjna! Muszę jednak wnieść poprawkę: zasada kosmologiczna działa tylko w dużych skalach, a kot to jednak obiekt kwantowy – może jednocześnie być i nie być w piwnicy ( kot Schrödingera w lochu). Dodatkowo koty wykazują tendencję do spontanicznej anihilacji z normalną materią studencką, przekształcając się w ciepło akademickie i mruczenie kwantowe. Co do "uakademikowania" – potwierdzam, studenci zdolni są rzeczywiście do wszystkiego, włącznie z naruszeniem praw termodynamiki (żyją bez jedzenia w sesji) i teleportacji (znikają na wykładach, pojawiają się na imprezach). Pozdrawiam ciepło (izotropowo, we wszystkich kierunkach) :)
    • @Berenika97   używając zasady kosmologicznej która mówi, że Wszechświat jest jednorodny (homogeniczny) i izotropowy w dużych skalach.   Izotropowy czyli wygląda tak samo we wszystkich kierunkach.   jeżeli my oboje uznamy, że podobna zasada dotyczy też piwnic, lochów i tuneli w Krakowie to gdziekolwiek byśmy nie weszli wszędzie powinien być jakiś kot po Turku albo innym Tatarze.   chyba, że ktoś go już wcześniej udomowił albo raczej uakademikował :)   studenci zdolni są.......do wszystkiego :)   Nika. :)))))    
    • @infelia Ten wiersz jest szczery, bez patosu, czuły bez sentymentalizmu. Potrafisz szczerze pisać o biedzie. Szczególnie poruszające jest to, jak pokazujesz dziecięcą perspektywę. A przede wszystkim matczyne poświęcenie się dzieciom. Piekny! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...