Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Więź


Rekomendowane odpowiedzi

Przytul, małżonko, moje zbolałe serce,
Niechaj przeto ujdzie boleść, smutku i westchnienie.
Niechaj ogrzeją zbolałą duszę, Twoje ręce -
Kiedy połączy nas ciepło i natchnienie.

Mieć Ciebie u swego boku,
To coś więcej, niż być pożywionym po głodzie.
Tym bardziej nie jest się ślepcem w jednym i drugim oku;
Dostrzegając w jakiej dla mnie jesteś urodzie.

Dzięki Tobie, nie wiem, co to oznacza samotność,
I nie wiem, co to osobna noc, osobny dzień.
Przy Tobie radości mam wielokrotność,
I w spokoju nie czuję ciała drżeń.

Barbarze pisałem, dnia 2010.06.08

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...