Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Poeto, jeśli nie musisz,
Jeśli Cię nagła nie dopadnie śmierć,
Nigdy nie umieraj na ziemi obcej.
Jeśli jesteś na obczyźnie,
A czujesz, że musisz odejść z tego świata,
To wracaj do swego kraju
I spocznij na wieki w ziemi ojczystej.
Toć słonie, zdawałoby się,
Że są głupsze od ludzi,
A kiedy czują nadchodzącą śmierć -
Idą w swoje miejsce cmentarzyska.
Uczynił tak Miłosz.

Grudzień 2010

Opublikowano

Ten właśnie wielki poeta Juliusz Słowacki, którego mamy na myśli, był chory na gruźlicę,
po powrocie z wojaży po Europie, zmarł już w Ojczyźnie - Kochanej Polsce, przy własnej matce.
Serdecznie pozdrawiam. Mietko Patriota

Opublikowano

http://pl.wikipedia.org/wiki/Juliusz_S%C5%82owacki
http://slowacki.klp.pl/
http://www.edulandia.pl/lektury/1,89653,5133353,Juliusz_Slowacki_-_biografia.html
http://portalwiedzy.onet.pl/55342,,,,slowacki_juliusz,haslo.html

Wybacz jakość "źródeł", ale pośpiesznie znalazłem te, wszędzie Paryż, Francja.

Opublikowano

Może i tak. Ale powołując się na taki opis jego życiorysu, który przeczytałem swego czasu w jego tomiku wierszy, że wrócił do Polski i zmarł w wieku 39 lat, przy matce. Może błędnie napisano o jego śmierci w tomiku jego wierszy[?] Poczytam o jego życiorysie z Wikipedii, co byłeś mi życzliwy przytoczyć i najwyżej Słowackiego wykreślę, a pozostawię Miłosza, bo co do jego śmierci, to już na pewno zmarł w Polsce.

Opublikowano

Po wierszu i komentarzach widać wielki patriotyzm.


A ja mam w dupie patriotyzm gdzie pod tym słowem kryje się
-poprawnie wychowane społeczeństwo które płaci podatki
-społeczeństwo które nie myśli (dobry wzorzec)
-świetnie poddane jest systemowi
-kiedy trzeba łatwo nim manipulować



A na grobie poety
wyrosło drzewo
czas zjadł
resztki kości
ktoś zerwał liść
zapalił, odleciał
gdzie nie ma granic
między ludżmi.

Opublikowano

Sylwesterowi Lasota -

Dziękuje za to, że moje wiersze trafiają do Twego gustu.

Serdecznie pozdrawiam

a.z.i xxx -

Każdy ma swoje zdanie. Rozumienie przeze mnie patriotyzmy, to kochanie swoją małą ojczyznę, skąd się pochodzi.
Z polityką i podatkami nic to nie ma wspólnego.

Zapraszam serdecznie kliknąć na mój Login - tak poniekąd znajdziesz odpowiedź i zrozumiesz mnie?!

Serdecznie pozdrawiam Mietko Patriota

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pana Kasia, buraki babki, rabusia kanapa
    • Ma kłaki z dzika? łkam   Ma. Łkam
    • @KOBIETA a przegląd jest i ubezpieczenie ;)?
    • @hollow man Jest nastrojowo:)
    • @Noxen Hej Noxen, Niestety, to nie jest dobry wiersz. Bierzesz się za ciężki temat. Masz ze sobą moc setek tysięcy poetów i dołączasz do tych, którzy na temacie polegli. W warstwie - nazwijmy ją 'metafizyczną' - nie pojawia się tu błysk jakiegoś nowego podejścia, nowej idei, czegoś świeżego... Wiersz w skrócie mówi o tym, że peel nie wierzy w bajki i uważa, że po śmierci wchodzimy w 'nicość'. Nic nowego, to może na nowo da się to powiedzieć? Skąpy dobór rekwizytów nie pozwala wejść na jakiś głębszy poziom obrazowania. Poruszamy się w wątłej refleksji filozoficznej budowanej na wątłych obrazach. Osobiście lubię, gdy w wierszu jestem w stanie wyróżnić przynajmniej jeden z trzech aspektów (za Lacanem): symboliczny, obrazowy i 'realny', a najlepiej wszystkie trzy, ale to już wtedy Święty Graal. Czyli wiersz mówi do mnie na poziomie symbolicznym, gdy czuję, że podmiot bardziej jest mówiony przez język niż sam mówi. Na poziomie obrazowym, gdy jestem w stanie rozpoznać w jakiś sposób siebie w danym obrazie, a jednocześnie rozpoznać iluzję, która jest konsekwencją tego rozpoznania. I na koniec 'realne' - gdy wiersz rozmawia z moim Brakiem - czymś czego nie da się powiedzieć ani językiem ani obrazem, co wymyka się opisowi, ale uparcie powraca i nie pozwala mi się domknąć w spójną całość. I ten ostatni jest najtrudniejszy do wydobycia. Jeśli wiesz co chcę powiedzieć... Operujesz ciężkimi pojęciami - śmierć, dusza, nicość. Każde z nich osobno ma kaliber 44, ale razem - wcale się nie wzmacniają, tylko znoszą. A poza tym, w Nowym Roku, życzę Ci dużo lektur, wzruszeń i nadawania sensu.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...