Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w dzielnicy kartonowej
ruch jednostronny

papierowe szczęście
dopala się

krąży od ust do ust
gorzkie

tam licho
pociągnie jeszcze parę metrów

bez słońca
i księżyc czarny












Copyright by Ewa Krzywka

Opublikowano

To jest tak: cień nie może istnieć bez światła, lecz światło bez cienia może.
Może ten księżyc to kot? Mnie coś innego zastanawia, po co pisać krąży od ust do ust, nie wystarczy krąży? Papierowe szczęście to zużyty rekwizyt z jakiejś starej piosenki polskiej, zasłyszanej mimowolnie gdzieś.
Ujawniajcie nazwiska a byle co w tym dziale się da zamieścić.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




1/ na księżycu już byli - to nie kot :)
2/ coś mi "krąży"....ale już nie rozwinę
3/ pewnie chodzi o rekwizyt z tej piosenki (zresztą fajnej):

http://www.youtube.com/watch?v=x93A9WPdb7s

4/ przepraszam, że zapytam...."Malarz" to nazwisko, a jak imię?...a może "Malarz" to zawód ? Jeżeli zawód to pokojowy czy artysta?.....trudno się zorientować....

Pozdrawiam
Opublikowano

A ma pani moją zgodę żeby to co napisałem wcześniej cytować?
Może pani objaśni dla obcokrajowca, który przybył z galaktyki Wir o co wogóle w pani tekście chodzi. Jedynie to papierowe szczęście jest ciekawe i nic więcej.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jest taki zwyczaj i możliwość na tym portalu, że dyskutanci przytaczają fragmenty tekstów, do których się odnoszą. Fragmenty te są specjalnie wyróżnione ramką i nikiem, w tym wypadku "Malarz napisał(a)" - co stanowi odnośnik bibliograficzny. Zatem, nie jest to klasyczny cytat z zachowaniem reguł cytowania, obowiązującego w tekstach np. naukowych. To "cytowanie" stanowi istotną wskazówkę dla odbiorców, do jakiego fragmentu tekstu odniesiony jest komentarz. Jak sądzę stanowi to użyteczny zwyczaj w tym portalu i jak dotąd nikogo nie bulwersował. Z punktu widzenia merytorycznego nie stanowi naruszenia praw autorskich.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Staram się otwierać możliwości interpretacyjne w ramach budowanego obrazu. Jestem przeciwniczką stwierdzeń typu "w wazonie stoi roża" na korzyść "w wazonie i roża stoi".

Dziękuję za komentarz i pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ja Robercie czytam z zainteresowaniem, a że część mojej rodziny jest ze wschodu, tym większym. Pozdrawiam P.S. z przyjemnością wyśle Ci mój tomik z dedykacją, albo, jak masz mało miejsca na półkach,  jeden z moich wierszy, także ci dedykowany.   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - miło że dobre - dzięki -                                                               Pzdr.serdecznie. Witam - dziękuje za fajny wierszyk -                                                                         Pzdr.usmiechem.
    • Kiedyś położysz się do łóżka,  Gdy dzień już zmyje z twarzy znaki,  A czas – jak złodziej – w mroku słówka  Szepnie: „To już, przetasuj karty”.   Nie lęk przed jutrem Cię ogarnie,  Lecz to, co było – zapomniane,  Zrozumiesz nagle, w ciszy żarnej,  Że życie – tylko ślad na ścianie.   Myślałaś dotąd, że masz czas,  Że wszystko wróci, jak po burzy.  Lecz przyjdzie dzień, gdy w lustrze – twarz,  Która cię z głębi siebie zburzy.     Zobaczysz dziecko w sobie – lęk,  Zbyt kruche słowo, śmiech zbyt krótki.  A świat – jak liść – uniesie pręd,  Zanim odczujesz ciężar skutków.    Bo wszyscy myślą, że są trwalsi  Niż cień, niż proch, niż czas co pęka,  A przecież w głowie tej dorosłej  Wciąż dziecko przed snem bajki czeka.    Zrozumiesz wtedy – w ciszy nocy –  Że każda miłość też przemija,  I nie ma raju w ludzkiej mocy,  Choć serce wciąż go sobie wmawia.   A jednak warto – mimo strat –  Zachować ciepło w pustej dłoni,  Bo każda miłość zostawia ślad,  Choć nie powtarza się – w nikłej toni.  
    • nie lubi chwil które smucą woli weselsze bo są miłe ale zdarzają się dni  które smutkiem częstują uśmiech z nim przegrywa   ale nie martwi się tym bo wie ze smutek to nie wieczność to tylko słabszy moment życia który mu się przytrafił mimo że tego nie chciał
    • @Robert Witold Gorzkowski  to prawda. Nie znałam Jej bliżej- gdzieś tam zetknęłam się pobieżnie oczywiście- ale dokładniej to w ubiegłym roku- po wręczeniu  Nike dla Urszuli Kozioł. "Raptularz" jest piękny- jak można tak cicho odchodzić.   I teraz do Ciebie Robert. Bardzo cenię skromność.  To jest bardzo piękna cecha. Wiem, tu na forum jest ktoś kto zaraz da po łapkach- tak na wszelki wypadek by za bardzo fajnie się nie poczuć. Ciebie zapamiętam całe moje życie- a wiersz o Krzyżu podziurawionym sumieniem niosę w sercu. Nie masz powodu by czuć się gorszym.   @Robert Witold Gorzkowski  jeśli chcesz to możesz A kiebi" albo któryś
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...