Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dlaczego przez cały czas nie dociera do ciebie, że system posypał się właśnie dlatego,
że nadałeś uprawnienia administracyjne nickom?
Mało tego! Wystarczy poczytać komentarze, aby zauważyć, że wyróżniających się
niemerytoryczną, za to agresywną krytyką.
I tacy ludzie - bez nazwiska, aroganccy - mają oceniać wrażliwych z zasady autorów wierszy?
Decydować o wartości lirycznej ich utworu? Oksymoron organizacyjny.


Ja dałem? Czy ty żyjesz chłopie w jakimś matrixie? Nie ugryzła cię jakaś barakuda?

"I tacy ludzie - bez nazwiska, aroganccy" - czyli m. in. tacy jak ty mają prawo jak widać obrażać, inni nie mają. Typowa moralność Kalego.
  • Odpowiedzi 53
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A to już są, i to kolejne już, groźby pod moim adresem.
Wiesz co robi poeta? Odgryza się podobnym limerykiem.
Aluzyjność to chleb powszedni wszystkich poetyckich portali,
ty jeden tylko: "sra, tchórz, przypał, maniak, grafoman z podbudowanym ego, itp."
Zamieniamy się na chwilę rolami: dostajesz bana na tydzień, żebyś sobie to przemyślał na spokojnie :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Poczytaj w takim razie moje komentarze do wierszy. Nie widzisz różnicy?



Możesz zajrzeć też na inne portale - wszędzie wysoka kultura. Tylko się uczyć.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A to już są, i to kolejne już, groźby pod moim adresem.
Wiesz co robi poeta? Odgryza się podobnym limerykiem.
Aluzyjność to chleb powszedni wszystkich poetyckich portali,
ty jeden tylko: "sra, tchórz, przypał, maniak, grafoman z podbudowanym ego, itp."
Zamieniamy się na chwilę rolami: dostajesz bana na tydzień, żebyś sobie to przemyślał na spokojnie :)


Moralności Kalego ciąg dalszy - to bądźmy jak w przedszkolu, i zobacz, kto tutaj pierwszy zaczął, i kto do kogo jakim językiem pisał. Potem zastanów się, ocknij i jeszcze raz przeczytaj, i przemyśl sprawę, kto tutaj kogo publicznie zniesławia. Ja jakiegoś "Sokratexa" czy jakiś Sokratex Krzywaka. Czyli jak już będą bany, to zostanę zbanowany zaraz po tobie.
Groźby? Gdzie tutaj masz groźby? To jak tobie wydaje się, że możesz publicznie mnie znieważać i zniesławiać, to się pomyliłeś. I teraz nie wykręcaj się jawnym nazwiskiem, bo robiłeś to nie jako Marek Sztarbowski, tylko jako "sokratex".
Trzy - a teraz jak w słowniku:
-wycinasz słowa z kontekstu, kompilujesz je, przekręcasz, zarzucasz komuś to, co sam robisz i to jest hipokryzja.
-jesteś tchórz, bo robisz to jako "sokratex" (dowód: panika, w jaką wpadłeś, do poczytania w wątku. Jak nie będzie, mam kopie)
- maniak - sprawdź w słowniku, podtrzymuje to dalej
-grafoman - sprawdź w słowniku, podtrzymuje to dalej
-"przypał" - to sobie właśnie zrobiłeś, tutaj nie ma nic obraźliwego
- "sra (się)" - to rzeczywiście może być nieeleganckie, aczkolwiek po groźbach, lepiuchach, wyciąganiu paragrafów jak najbardziej odpowiadające zachowaniu się interlokutora.

No, a jakbyś był choć trochę miły, to nie zawracaj mi już tyłka, znajdź sobie inny obiekt adoracji, bo mi już duszno i zajmuję się lepieniem lepiuchów (czy limeryków, bo sam się już gubisz w tym co piszesz)krytycznych na niejakiego "poetę" Marka Sz... Nie znasz jakiegoś fajnego, kulturalnego miejsca bez nicków, gdzie mógłbym je powklejać?
O, dzisiaj je publicznie przeczytam! Zapraszam!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A to już są, i to kolejne już, groźby pod moim adresem.
Wiesz co robi poeta? Odgryza się podobnym limerykiem.
Aluzyjność to chleb powszedni wszystkich poetyckich portali,
ty jeden tylko: "sra, tchórz, przypał, maniak, grafoman z podbudowanym ego, itp."
Zamieniamy się na chwilę rolami: dostajesz bana na tydzień, żebyś sobie to przemyślał na spokojnie :)


Moralności Kalego ciąg dalszy - to bądźmy jak w przedszkolu, i zobacz, kto tutaj pierwszy zaczął, i kto do kogo jakim językiem pisał. Potem zastanów się, ocknij i jeszcze raz przeczytaj, i przemyśl sprawę, kto tutaj kogo publicznie zniesławia. Ja jakiegoś "Sokratexa" czy jakiś Sokratex Krzywaka. Czyli jak już będą bany, to zostanę zbanowany zaraz po tobie.
Groźby? Gdzie tutaj masz groźby? To jak tobie wydaje się, że możesz publicznie mnie znieważać i zniesławiać, to się pomyliłeś. I teraz nie wykręcaj się jawnym nazwiskiem, bo robiłeś to nie jako Marek Sztarbowski, tylko jako "sokratex".

Taaaa.... pewnie nie wiesz, ale mało kto wie, że taki Bolesław Prus to tak naprawdę Aleksander Głowacki, co nie przeszkadza im go czytać.
Albo nasz świetny Czesław Niemen naprawdę nazywał się Czesław Wydrzycki,
zaś mój ulubiony Mark Twain to w rzeczywistości Samuel Clemens.

Moje wiersze też bardziej kojarzą się z Sokratexem, niż z prawdziwym nazwiskiem,
jednak wiadomo, że nie jestem osobą anonimową i wiadomo to nie tylko na Orgu.



Trzy - a teraz jak w słowniku:
-wycinasz słowa z kontekstu, kompilujesz je, przekręcasz, zarzucasz komuś to, co sam robisz i to jest hipokryzja.
-jesteś tchórz, bo robisz to jako "sokratex" (dowód: panika, w jaką wpadłeś, do poczytania w wątku. Jak nie będzie, mam kopie)
- maniak - sprawdź w słowniku, podtrzymuje to dalej
-grafoman - sprawdź w słowniku, podtrzymuje to dalej
-"przypał" - to sobie właśnie zrobiłeś, tutaj nie ma nic obraźliwego
- "sra (się)" - to rzeczywiście może być nieeleganckie, aczkolwiek po groźbach, lepiuchach, wyciąganiu paragrafów jak najbardziej odpowiadające zachowaniu się interlokutora.

No, a jakbyś był choć trochę miły, to nie zawracaj mi już tyłka, znajdź sobie inny obiekt adoracji, bo mi już duszno i zajmuję się lepieniem lepiuchów (czy limeryków, bo sam się już gubisz w tym co piszesz)krytycznych na niejakiego "poetę" Marka Sz... Nie znasz jakiegoś fajnego, kulturalnego miejsca bez nicków, gdzie mógłbym je powklejać?
O, dzisiaj je publicznie przeczytam! Zapraszam!

Taaaa.... pewnie nie wiesz, ale mało kto wie, że taki Bolesław Prus to tak naprawdę Aleksander Głowacki, co nie przeszkadza im go czytać.
Albo nasz świetny Czesław Niemen naprawdę nazywał się Czesław Wydrzycki,
zaś mój ulubiony Mark Twain to w rzeczywistości Samuel Clemens.

Moje wiersze też bardziej kojarzą się z Sokratexem, niż z prawdziwym nazwiskiem,
jednak wiadomo, że nie jestem osobą anonimową i wiadomo to nie tylko na Orgu.


Nie tnę wypowiedzi, bo zaczynasz już o kontekstach, więc jeszcze tylko odniosę się
do twojej pięknej interpretacji "sra" :)

Zauważ, że Albert Einstein to też nazwisko, i to znane każdemu człowiekowi na świecie,
o ile potrafi pisać i czytać. Musiał w pewnym okresie czasu wyemigrować do Stanów,
co zresztą poczytuje się za główną przyczynę późniejszej klęski nazistowskich Niemiec.
Czy i nie stąd - z Orga - wartościowi poeci nie emigrują na inne Portale?
Nie widzą tu dla siebie miejsca, są może zbyt wrażliwi na słuchaniu o tym co piszą:
"przypał", "grafoman", "lepiuch" i, że kiedy próbują bronić wierszy lub swojego imienia: "srają".

A jednak to nie "sra", tylko właśnie Einstein wywołał akurat u ciebie nerwowość.
Czyli co, sugerujesz, że właściwszym językiem jest język używany przez ciebie w dyskusji? W takim razie, wybacz, ale poddaję ją z góry.



Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A to już są, i to kolejne już, groźby pod moim adresem.
Wiesz co robi poeta? Odgryza się podobnym limerykiem.
Aluzyjność to chleb powszedni wszystkich poetyckich portali,
ty jeden tylko: "sra, tchórz, przypał, maniak, grafoman z podbudowanym ego, itp."
Zamieniamy się na chwilę rolami: dostajesz bana na tydzień, żebyś sobie to przemyślał na spokojnie :)


Moralności Kalego ciąg dalszy - to bądźmy jak w przedszkolu, i zobacz, kto tutaj pierwszy zaczął, i kto do kogo jakim językiem pisał. Potem zastanów się, ocknij i jeszcze raz przeczytaj, i przemyśl sprawę, kto tutaj kogo publicznie zniesławia. Ja jakiegoś "Sokratexa" czy jakiś Sokratex Krzywaka. Czyli jak już będą bany, to zostanę zbanowany zaraz po tobie.
Groźby? Gdzie tutaj masz groźby? To jak tobie wydaje się, że możesz publicznie mnie znieważać i zniesławiać, to się pomyliłeś. I teraz nie wykręcaj się jawnym nazwiskiem, bo robiłeś to nie jako Marek Sztarbowski, tylko jako "sokratex".

Taaaa.... pewnie nie wiesz, ale mało kto wie, że taki Bolesław Prus to tak naprawdę Aleksander Głowacki, co nie przeszkadza im go czytać.
Albo nasz świetny Czesław Niemen naprawdę nazywał się Czesław Wydrzycki,
zaś mój ulubiony Mark Twain to w rzeczywistości Samuel Clemens.

Moje wiersze też bardziej kojarzą się z Sokratexem, niż z prawdziwym nazwiskiem,
jednak wiadomo, że nie jestem osobą anonimową i wiadomo to nie tylko na Orgu.



Trzy - a teraz jak w słowniku:
-wycinasz słowa z kontekstu, kompilujesz je, przekręcasz, zarzucasz komuś to, co sam robisz i to jest hipokryzja.
-jesteś tchórz, bo robisz to jako "sokratex" (dowód: panika, w jaką wpadłeś, do poczytania w wątku. Jak nie będzie, mam kopie)
- maniak - sprawdź w słowniku, podtrzymuje to dalej
-grafoman - sprawdź w słowniku, podtrzymuje to dalej
-"przypał" - to sobie właśnie zrobiłeś, tutaj nie ma nic obraźliwego
- "sra (się)" - to rzeczywiście może być nieeleganckie, aczkolwiek po groźbach, lepiuchach, wyciąganiu paragrafów jak najbardziej odpowiadające zachowaniu się interlokutora.

No, a jakbyś był choć trochę miły, to nie zawracaj mi już tyłka, znajdź sobie inny obiekt adoracji, bo mi już duszno i zajmuję się lepieniem lepiuchów (czy limeryków, bo sam się już gubisz w tym co piszesz)krytycznych na niejakiego "poetę" Marka Sz... Nie znasz jakiegoś fajnego, kulturalnego miejsca bez nicków, gdzie mógłbym je powklejać?
O, dzisiaj je publicznie przeczytam! Zapraszam!

Nie tnę wypowiedzi, bo zaczynasz już o kontekstach, więc jeszcze tylko odniosę się
do twojej pięknej interpretacji "sra" :)

Zauważ, że Albert Einstein to też nazwisko, i to znane każdemu człowiekowi na świecie,
o ile potrafi pisać i czytać. Musiał w pewnym okresie czasu wyemigrować do Stanów,
co zresztą poczytuje się za główną przyczynę późniejszej klęski nazistowskich Niemiec.
Czy i nie stąd - z Orga - wartościowi poeci nie emigrują na inne Portale?
Nie widzą tu dla siebie miejsca, są może zbyt wrażliwi na słuchaniu o tym co piszą:
"przypał", "grafoman", "lepiuch" i, że kiedy próbują bronić wierszy lub swojego imienia: "srają".

A jednak to nie "sra", tylko właśnie Einstein wywołał akurat u ciebie nerwowość.
Czyli co, sugerujesz, że właściwszym językiem jest język używany przez ciebie w dyskusji? W takim razie, wybacz, ale poddaję ją z góry.





Co za gość!
"Lepiucha" mi przypisuje! To już jest gorzej niż myślałem. Już się nie pogrążaj. Zresztą, tym samym sam sobie strzeliłeś w kolano.
A co do kultury to masz na myśli np. Radosną Twórczość, gdzie sobie wlepiacie kwiatki i uśmiechnięte buźki? Wow, imponujące. Brakuje wam jeszcze piesków z merdający ogonkami.

No, będzie tego.

http://www.youtube.com/watch?v=snmqQ8PqleA
Rampam pam...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



O, nareszcie rozmawiasz jak poeta z poetą :)
Znam takie miejsce, i to blisko stąd - na tym samym Portalu!
Skoro polubiłeś jednak moje lepiuchy, specjalnie dla Ciebie wkleiłem właśnie kilka.
Zapraszam:

http://www.poezja.org/wiersz,1,142706.html
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



O, nareszcie rozmawiasz jak poeta z poetą :)
Znam takie miejsce, i to blisko stąd - na tym samym Portalu!
Skoro polubiłeś jednak moje lepiuchy, specjalnie dla Ciebie wkleiłem właśnie kilka.
Zapraszam:

http://www.poezja.org/wiersz,1,142706.html

A wracając jeszcze do pomówień, kłamstwa i obłudy:
- na jakim forum mnie zbanowali?

To o takich "wrażliwych" poetach mówisz jak ty?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



O, nareszcie rozmawiasz jak poeta z poetą :)
Znam takie miejsce, i to blisko stąd - na tym samym Portalu!
Skoro polubiłeś jednak moje lepiuchy, specjalnie dla Ciebie wkleiłem właśnie kilka.
Zapraszam:

http://www.poezja.org/wiersz,1,142706.html

A wracając jeszcze do pomówień, kłamstwa i obłudy:
- na jakim forum mnie zbanowali?

To o takich "wrażliwych" poetach mówisz jak ty, kłamco?


Tutaj dostałeś kiedyś chwilę wytchnienia w podobnej dyskusji z Oxyvią.
A także ja, który stanąłem w Jej obronie, bo zasób słów używanych przez ciebie,
podobnie jak w tym wątku, nie bardzo mi się podobał i wtedy.
Rzuciłeś się na mnie z furią, jak i na każdego tutaj, kto ośmieli się mieć inne zdanie.
Vide Alicja Wysocka w wątku poniżej :

http://www.poezja.org/wiersz,79,142634.html

Pozostało Jej tylko wycofać się dyskretnie.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



O, nareszcie rozmawiasz jak poeta z poetą :)
Znam takie miejsce, i to blisko stąd - na tym samym Portalu!
Skoro polubiłeś jednak moje lepiuchy, specjalnie dla Ciebie wkleiłem właśnie kilka.
Zapraszam:

http://www.poezja.org/wiersz,1,142706.html

A wracając jeszcze do pomówień, kłamstwa i obłudy:
- na jakim forum mnie zbanowali?

To o takich "wrażliwych" poetach mówisz jak ty, kłamco?


Tutaj dostałeś kiedyś chwilę wytchnienia w podobnej dyskusji z Oxyvią.
A także ja, który stanąłem w Jej obronie, bo zasób słów używanych przez ciebie,
podobnie jak w tym wątku, nie bardzo mi się podobał i wtedy.
Rzuciłeś się na mnie z furią, jak i na każdego tutaj, kto ośmieli się mieć inne zdanie.
Vide Alicja Wysocka w wątku poniżej :

http://www.poezja.org/wiersz,79,142634.html

Pozostało Jej tylko wycofać się dyskretnie.



A ty co, adwokat? Oxyvia będzie chciała wrócić do tamtej sprawy, to wróci sama. Ja wiem swoje, ona wie swoje, a ty jesteś typowy troll wciągający coraz więcej osób do twojej prywatne awantury o to, że ktoś nie wlepił kwiatuszka pod twój wierszyk.

Ja pytam o konkrety:
1. z którego forum mnie wyrzucono? (nie piszemy o tym, krętaczu)
2. skąd informacje, że moderacja czyta prywatną korespondencje?
3. A tutaj masz swoje argumenty:
"jeszcze rzucacie się na próbę wskazania manipulacji właściwej aparatczykom, to jak nie można mówić o sitwie"
"
Czyli jednak aparatczyk... A jakikolwiek osąd, panie UBek liryczny?"
"Czy ten pan ma aktualne badanie psychiatryczne"
"Nie może być tak, że decyzje niezrównoważonego osobnika"

I to są twoje słowa wklejone wcześniej, niż ja je wkleiłem. Ja po prostu używałem twoich argumentów słownych.

4. I dlaczego straszyłeś mnie sądem za ujawnianie danych osobowych, skoro sam je tutaj wkleiłeś? Przeproś grzecznie teraz.

I co, głupio ci teraz? Pewnie nie, bo twoja percepcja ogranicza się do wklejanych kolorowych kwiatuszków.
Jestem za wywaleniem tego trolla z forum!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



O, nareszcie rozmawiasz jak poeta z poetą :)
Znam takie miejsce, i to blisko stąd - na tym samym Portalu!
Skoro polubiłeś jednak moje lepiuchy, specjalnie dla Ciebie wkleiłem właśnie kilka.
Zapraszam:

http://www.poezja.org/wiersz,1,142706.html

A wracając jeszcze do pomówień, kłamstwa i obłudy:
- na jakim forum mnie zbanowali?

To o takich "wrażliwych" poetach mówisz jak ty, kłamco?


Tutaj dostałeś kiedyś chwilę wytchnienia w podobnej dyskusji z Oxyvią.
A także ja, który stanąłem w Jej obronie, bo zasób słów używanych przez ciebie,
podobnie jak w tym wątku, nie bardzo mi się podobał i wtedy.
Rzuciłeś się na mnie z furią, jak i na każdego tutaj, kto ośmieli się mieć inne zdanie.
Vide Alicja Wysocka w wątku poniżej :

http://www.poezja.org/wiersz,79,142634.html

Pozostało Jej tylko wycofać się dyskretnie.



A ty co, adwokat? Oxyvia będzie chciała wrócić do tamtej sprawy, to wróci sama. Ja wiem swoje, ona wie swoje, a ty jesteś typowy troll wciągający coraz więcej osób do twojej prywatne awantury o to, że ktoś nie wlepił kwiatuszka pod twój wierszyk.

Ja pytam o konkrety:
1. z którego forum mnie wyrzucono? (nie piszemy o tym, krętaczu)
2. skąd informacje, że moderacja czyta prywatną korespondencje?
3. A tutaj masz swoje argumenty:
"jeszcze rzucacie się na próbę wskazania manipulacji właściwej aparatczykom, to jak nie można mówić o sitwie"
"
Czyli jednak aparatczyk... A jakikolwiek osąd, panie UBek liryczny?"
"Czy ten pan ma aktualne badanie psychiatryczne"
"Nie może być tak, że decyzje niezrównoważonego osobnika"

I to są twoje słowa wklejone wcześniej, niż ja je wkleiłem. Ja po prostu używałem twoich argumentów słownych.

4. I dlaczego straszyłeś mnie sądem za ujawnianie danych osobowych, skoro sam je tutaj wkleiłeś? Przeproś grzecznie teraz.

I co, głupio ci teraz? Pewnie nie, bo twoja percepcja ogranicza się do wklejanych kolorowych kwiatuszków.
Jestem za wywaleniem tego trolla z forum!

Czemu wyrywasz te słowa z kontekstu? Uważasz, że decyzja zablokowaniu mi dostępu do Zetki, nosząca znamiona li tylko odwetowego działania była słuszna i nie podlegająca dyskusji? Jakoś inni mają obiekcje, natomiast ty natychmiast uciszyłeś temat,
robiąc "Barycza" (nick, o dziwo ci nie przeszkadza w tym przypadku) jedynym władcą Zetki. Aby czasem ktoś nie cofnął mi przyzwolenia, bo jesteś czytelny jak mały dzieciak
ogarnięty nienawiścią.

Co do adwokata - chamstwo zawsze trzeba piętnować.
Niedawno ktoś tylko za to dostał śmiertelnie nożem, bo ujął się za nieznaną kobietą.
Ale ty nie jesteś w stanie zrozumieć takich postaw.






Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



O, nareszcie rozmawiasz jak poeta z poetą :)
Znam takie miejsce, i to blisko stąd - na tym samym Portalu!
Skoro polubiłeś jednak moje lepiuchy, specjalnie dla Ciebie wkleiłem właśnie kilka.
Zapraszam:

http://www.poezja.org/wiersz,1,142706.html

A wracając jeszcze do pomówień, kłamstwa i obłudy:
- na jakim forum mnie zbanowali?

To o takich "wrażliwych" poetach mówisz jak ty, kłamco?


Tutaj dostałeś kiedyś chwilę wytchnienia w podobnej dyskusji z Oxyvią.
A także ja, który stanąłem w Jej obronie, bo zasób słów używanych przez ciebie,
podobnie jak w tym wątku, nie bardzo mi się podobał i wtedy.
Rzuciłeś się na mnie z furią, jak i na każdego tutaj, kto ośmieli się mieć inne zdanie.
Vide Alicja Wysocka w wątku poniżej :

http://www.poezja.org/wiersz,79,142634.html

Pozostało Jej tylko wycofać się dyskretnie.



A ty co, adwokat? Oxyvia będzie chciała wrócić do tamtej sprawy, to wróci sama. Ja wiem swoje, ona wie swoje, a ty jesteś typowy troll wciągający coraz więcej osób do twojej prywatne awantury o to, że ktoś nie wlepił kwiatuszka pod twój wierszyk.

Ja pytam o konkrety:
1. z którego forum mnie wyrzucono? (nie piszemy o tym, krętaczu)
2. skąd informacje, że moderacja czyta prywatną korespondencje?
3. A tutaj masz swoje argumenty:
"jeszcze rzucacie się na próbę wskazania manipulacji właściwej aparatczykom, to jak nie można mówić o sitwie"
"
Czyli jednak aparatczyk... A jakikolwiek osąd, panie UBek liryczny?"
"Czy ten pan ma aktualne badanie psychiatryczne"
"Nie może być tak, że decyzje niezrównoważonego osobnika"

I to są twoje słowa wklejone wcześniej, niż ja je wkleiłem. Ja po prostu używałem twoich argumentów słownych.

4. I dlaczego straszyłeś mnie sądem za ujawnianie danych osobowych, skoro sam je tutaj wkleiłeś? Przeproś grzecznie teraz.

I co, głupio ci teraz? Pewnie nie, bo twoja percepcja ogranicza się do wklejanych kolorowych kwiatuszków.
Jestem za wywaleniem tego trolla z forum!

Czemu wyrywasz te słowa z kontekstu? Uważasz, że decyzja zablokowaniu mi dostępu do Zetki, nosząca znamiona li tylko odwetowego działania była słuszna i nie podlegająca dyskusji? Jakoś inni mają obiekcje, natomiast ty natychmiast uciszyłeś temat,
robiąc "Barycza" (nick, o dziwo ci nie przeszkadza w tym przypadku) jedynym władcą Zetki. Aby czasem ktoś nie cofnął mi przyzwolenia, bo jesteś czytelny jak mały dzieciak
ogarnięty nienawiścią.

Co do adwokata - chamstwo zawsze trzeba piętnować.
Niedawno ktoś tylko za to dostał śmiertelnie nożem, bo ujął się za nieznaną kobietą.
Ale ty nie jesteś w stanie zrozumieć takich postaw.








No odpowiedz wreszcie, a nie kręć się jak pies za własnym ogonem. Widzisz, pomawiać łatwo, a wyjść trudno. Czy zamiast pustosłowia masz coś jeszcze do zaoferowania? Chcesz kwiatuszka pod wierszykiem? Właśnie, chamstwo należy piętnować, więc po raz któryś wzywam cię do odpowiedzi. A potem znowu będę musiał nazwać cię po imieniu.

A stronniczość sitw mnie nie interesuje. To, że ktoś dokonał samospalenia, pożalił się,że jego tez na pewno wyrzucą i że olaboga, to nie mój problem. Niech pokażą chociaż jeden mój post, gdzie ich szkalowałem i obrażałem. Tyle, że jako poeci przerastają cię o głowę i nie wiem, skąd to wrażenie, że ty jesteś niby lepszy. Chyba od tego fanatycznego wmawiania wszystkim, bo tutaj wyleciałeś z zetki.

Stąd zdziwiła mnie reakcja przywoływanej z uporem maniak Alicji, która w obronie kulejącego liryka pierwsza wpisała post obrażający mnie. Stąd moja odpowiedź, zresztą w tym samym tonie. Co, zatkało kakao?

A ty nie chowaj się wreszcie za plecami innych, bo kręcisz tak, że aż u mnie w pokoju cuchnie tobą.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Krętaczu, choćby tu w podobny sposób pozbyłeś się świetnego poety.
Też miał zastrzeżenia do używanego przez ciebie języka:


http://www.poezja.org/wiersz,70,139764.html
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Krętaczu, choćby tu w podobny sposób pozbyłeś się świetnego poety.
Też miał zastrzeżenia do używanego przez ciebie języka:


http://www.poezja.org/wiersz,70,139764.html


Nie znałem tej sprawy, ale widzę, że nie ma sensu jakakolwiek dyskusja z tobą.
Dopóki będziesz tu administratorem stojącym ponad prawem, nie widzę sensu aby zaglądać na Orga.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Krętaczu, choćby tu w podobny sposób pozbyłeś się świetnego poety.
Też miał zastrzeżenia do używanego przez ciebie języka:


http://www.poezja.org/wiersz,70,139764.html

Krętacz broni krętacza.
Dowiedz się o co chodzi, a potem dopiero pisz. Jak już sięgasz do źródeł, to rób to porządnie.
Ale dalej kręcisz, a nie odpowiadasz.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Krętaczu, choćby tu w podobny sposób pozbyłeś się świetnego poety.
Też miał zastrzeżenia do używanego przez ciebie języka:


http://www.poezja.org/wiersz,70,139764.html

Krętacz broni krętacza.
Dowiedz się o co chodzi, a potem dopiero pisz. Jak już sięgasz do źródeł, to rób to porządnie.
Ale dalej kręcisz, a nie odpowiadasz.

Krętacza? Dlaczego plujesz na wartościowego człowieka?
Źródeł? Stoi tam jak wół:


[indent]


Nie jest to tekst godny absolwenta filologii polskiej na UJ.
Czasami zamiast kłamać, banować, wymazywać posty
wystarczy zwykłe przepraszam


[/indent]

Nie chcę mieć z tobą więcej do czynienia. Pisz sobie na co ci tylko piana pozwoli
i popuszczaj z wrażenia w spodnie: "u mnie w pokoju cuchnie tobą".

Żegnam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zacytuję na koniec, żebyś nie wmawiał, że tylko ja mam takie wrażenie.
Aha, Stepa na oczy w życiu nie widziałem. Nie wymieniliśmy też ze sobą nawet jednego maila.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Karolina zobaczyła łzy cieknące po twarzy. Nie mogła pojąć „zwykłego” okrucieństwa tłumu wobec tych niewinnych i zabiedzonych istot. Wkrótce wrócił pastor z żoną. Pani Irena przyniosła kilka pudełek mleka w proszku i torbę wypełnioną innymi dobrami ze Szwajcarii. - Wyjdzie pani normalnie, drzwiami frontowymi - stanowczo powiedział duchowny. - Zapowiedziałem, że jeżeli będą panią traktować bez szacunku, to zrezygnuję z przyjmowania jakiejkolwiek pomocy zza granicy - dodał. - Odprowadzę panią i dziewczynki - pocieszała pastorowa - proszę się nie bać. Kobiety wyszły a Edward Kocki ciężko usiadł na krześle i zamyślił się. Karolina cicho i delikatnie spakowała wszystko, co dziś otrzymała na plebanii: materiały źródłowe, luźne kartki maszynopisu pracy doktorskiej i swój prezent. - Zobaczyła pani, jak chrześcijanie traktują chrześcijaństwo - zwrócił się do niej pastor - serce mnie boli, jak to widzę. Ludzie, którzy tam stoją i żądają teraz dóbr materialnych, jeszcze niedawno wyzywali nas od Niemców lub heretyków. A ja walczyłem o wolną Polskę w dywizji pancernej pod dowództwem gen. Stanisława Maczka. Ech, życie ciągle nas zaskakuje. - To prawda, dziś się o tym przekonałam - potwierdziła dziewczyna. Pożegnała pastorostwo, podziękowała za niezwykłą pomoc i udała się na dworzec. Tam już w pociągu zastanawiała się nad lekcją, jaką dziś otrzymała. Rozważała, czy wyniesione tego dnia doświadczenie nie było przypadkiem najważniejszym w jej dotychczasowym życiu?  
    • nie uświadamiasz sobie ze  cieszysz się skupiasz się na działaniu poznaniu  chcesz zmieniać ulepszać poprawiać  estetyczny dom porcelana meble najlepiej drogie   czasem tracisz lub zyskujesz nowe horyzonty znajomych  masz nową prace potem bierzesz kredyt zmieniasz oszczędzasz na dom wydajesz na urlopie na wino ale nie doczuwasz radość wakacyjny stres    musisz zobaczyć te atrakcje jeszcze te  potem skaczesz na linie lub poznajesz pannę w barze  przezywasz masz adrenalinę czasem to uzależnia mówisz kochasz góry wspinasz się      a mnie brakuje kota z lewej strony  a z prawej psa gdy zima  na wsi  tak się układali gdy spałem  i za ta Polską tęsknię a egoistycznie za samym tym faktem bo to była radość    egoistyczne ale moje życie  największy sukces życia  gdy kot i pies zapiały ze mną  i nie wiem czy jest tyle dolarów  za które bym kupił cos lepszego  od wspomnienia tamtego faktu   
    • Aroma to i ma nuda sadu namiot amora.   A Wenera - aren Ewa    
    • @andrew tyle chciałabym usłyszeć ale cisza układa się w twoje milczenie
    • @Maciek.JPieknie!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...