Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

poumierałam nie na starość
nie przez chorobę a poetę
co słów żałował i wydzielał
nie potrafiłam żyć na krechę
jak zdenerwuję się pośmiertnie
po czym ze skóry powyłażę
to przyjdę cię postraszyć wierszem
oderwę puenty ostrą krawędź
jak przypasuję epitetem
i jak do rymu coś ci powiem
to albo zaczniesz zaraz pisać
albo się znajdziesz ze mną w grobie

ech

ja sobie mogę palcem w bucie
pogrozić albo zrobić kisiel
a potem sterczeć jak ta głupia
podglądać przyszedł czy nie przyszedł
to bardzo straszne on się zlęknie
i pewna jestem mogę przysiąc
że wyrwie sobie włosy z głowy
i zmyśli dla mnie wierszy z tysiąc

Opublikowano

miast kiślu to ugotuj budyń
i palcem w bucie też nie ruszaj
znależć poetę co nie nudny
nie lada wyczyn nawet sztuka
jeden wywala bo ma humor
przyczyny nie podając żadnej
a drugi czyni wielki rumoor
i nie odpuści - pisze ładnie

ech

a ja Ci powiem tak po cichu
Ty daruj sobie tych poetów
weż kawał puenty niech to licho
słów ze dwa metry na paletę
kilogram rymów dorzuć jeszcze
radości troszkę tak dla fety
i wypełniając pustą przestrzeń
plik wierszy bardzo szybko sklecisz
co zaś się tyczy tu poety
z nim pół lub ćwierć paskudnej biedy
on się przyplącze sam niestety
nie zauważysz nawet kiedy:))

pozdrawiam Jacek





Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a niech przybywa byle prędko
bo nie mam z kim do rymu gadać
sama do siebie listy piszę
i sama na nie odpowiadam
mam chyba cztery telefony
i żaden badziew nie chce dzwonić
co za ustrojstwo przezłośliwe
więc z braku laku przyszedł pomysł
wszak jesteś samowystarczalna
maleńki szwindel tez mi dramat
na s znów będzie dobrze zgadłeś
już zbędna łaska mogę sama





Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Na dnie kałamarza gęstnieje atrament. Trochę trudniej się nim pisze, ale uważam, że smutne wiersze mają duszę.
Ale to tylko słowa, słowa które już nigdy nie staną się ciałem.

Serdeczności :)


Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Na dnie kałamarza gęstnieje atrament. Trochę trudniej się nim pisze, ale uważam, że smutne wiersze mają duszę.
Ale to tylko słowa, słowa które już nigdy nie staną się ciałem.

Serdeczności :)




Alu świetnie napisany wiersz, lekko z polotem i pomysłem, a pointa miodzio. :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Hej, umarłaś przez poetę?
cieszy mnie to moja droga
gdyż śmierć pewną ma zaletę
po niej rodzisz się od nowa
więc, nie przejmuj się tym Alu
ja Ci będę pisać wiersze
zapomnisz przy nich o żalu
co wypełnia głupie serce

ech

Ty mnie pisać nauczyłaś
muszę jakoś się odwdzięczyć
chciałaś tysiąc moja miła?
a dostaniesz pięć tysięcy!
na końcu każdego wiersza
tuz po puencie wstawie myślnik
a za nim werset od serca
- z dedykacją dla Alicji
:)


ps.
Grozić palcem w bucie!
hihhihihiiii i hi hii:))
Świetne!:))))
pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jest w obietnicy krztyna prawdy
ale nie o to przecież chodzi
to zmyślaj duszku będę liczyć
aż pięć tysięcy istny słodzik
już robię miejsce na bukiety
znaczy apetyt tudzież wazon
a spróbuj mi średniówkę skrzywić
lub pokrzyw nanieść które parzą

ech

tymczasem wstawiam dobre chęci
bo dobre chęci to połowa
niech będzie ściema byle ładna
która kokardą da się związać

dzięki :)


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nata_Kruk Aż się prosi o deser... mnie też!
    • Piękne obrazy namalowałaś słowem Nat. Widzę ten czarujący ogród mieniący się w rudościach, fioletach i czerwieniach, a wszystko to za sprawą duszy, serca i wprawnej ręki Artystki. Chcę więc być tą zbłąkaną ćmą szukającą światła z pewnością będzie mi tam dobrze. Oprócz obrazów rozsiałaś też zapach swojego ogrodu. Pięknie. Pozdrawiam. 
    • @Nata_KrukDziękuję, Nato :)
    • Matkom trudno opiekować się zmarłymi dziećmi.   Nie bardzo wiadomo, jak się za to zabrać, co teraz zamiast drugiego śniadania i pocałunku w czoło na dobranoc.   Rosół w chorobie  to wypielona rabatka, białe kwiatki w wazonie, w zniczach żywy ogień, co więcej, co więcej dziś te matki mogą…   Matki jak to matki krzyczą w pustych pokojach, że mają tu natychmiast wrócić i posprzątać czekające na nie z pretensjami klocki. Że jak tak można było – rozrzucić i odejść…   Matkom trudno opiekować się zmarłymi dziećmi.
    • To Przedzimie jest bardzo specyficznym wierszem. Dużo w nim łez. Przypomniał mi się utwór Mickiewicza Polały się łzy, który bodajże Julian Przyboś (o ile dobrze pamiętam) nazwał wierszem-płaczem. I taki trochę jest Twój wiersz; krwawy i łzawy.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Łukaszu, czy w powyższym wersie nie masz przypadkiem literówki? lali - fala, czy fali - fala, bo ta lala  (przepraszam, ale tak to wybrzmiewa) pasuje tutaj jak kwiatek do kożucha, albo ja czegoś nie kumam.  Chyba że chodzi o wylewanie łez? Lanie łez?  Hm. Ale wtedy wers powinien być zmodyfikowany, bo brzmi dziwacznie.  Co złego to nie ja. Pozdrawiam.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...