Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Już powolutku dział Zet rusza. No i oczywiście są figle. Zatem po kolei:
- moderacja stara się na bieżąco przywracać dostęp naszym Poetom, jednak jest tutaj ponad 95 000 użytkowników, więc jak ktoś czuje się pominięty, proszę zgłaszać!
- zdarza się, że komuś pogubiły się hasła. Nie ma raczej technicznej możliwości przywrócenia kont, tak samo przeniesienia starych wierszy na nowe konto.
- technika jest zgubna i może się zdarzyć, że komuś dostęp zniknie. Też prosimy o kontakt.

To jest na razie faza wstępna,więc wszelkie uwagi, podpowiedzi będą mile widziane.

Opublikowano

No i bardzo dobrze!
W końcu czytelnik stał się ważniejszy od "poety",
dla mnie bomba, bo osobiście bardziej lubię czytać niż pisać,
mam nadzieję, że użytkownik "makarios" będzie miał miał dostęp do działu zet!?
albo, może zrobić mu oddzielny dział?
dla super-mega-turbo-ekstra-wparawionych:)

Opublikowano

Proszę o ostudzenie emocji. Proszę o poważne podejście do tematu. M.Krzywak napisał "To jest na razie faza wstępna,więc wszelkie uwagi, podpowiedzi będą mile widziane." Ja podpisuję się pod jego słowami i proszę jednocześnie o zaprzestanie wpisów, które nie wnoszą nic, a mogą być powodem chaosu.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wątki są otwierane po to, żeby dyskutować,
hmmm, a może się mylę..
Zresztą róbta co chceta!
ja zdania w pewnej kwestii nie zmienenie.
dziękuję.
dobranoc.

Oczywiście, że wątki są tworzone do dyskutowania, z tym, że na temat wątku.
Komentarze typu:
"mam nadzieję, że użytkownik "makarios" będzie miał miał dostęp do działu zet!?
albo, może zrobić mu oddzielny dział?
dla super-mega-turbo-ekstra-wparawionych:)"

lub

"Hahahahaha...i w nim ogłosiłby się Bogiem poezji międzygalaktycznej;-)"

wprowadzają niepotrzebne podgrzewanie emocji u osób zainteresowanych. Przychodzi mi na myśl jedno przysłowie, ale nie będę przytaczał.
Pozdrawiam :)
Opublikowano

A teraz poważnie. Proponowałbym zastanowić się Administracji nad pomysłem znanym wielu portalom. Otóż redaktorzy działów wybierają tam ich zdaniem i czytelników najciekawsze prace, i przerzucają je na górną półkę lub zamieszczają w lepszym dziale i odwrotnie. Tutaj można podobnie zrobić. Z działu ze współczesną poezją moderatorzy powinni nawet przenosić wartościowe teksty do działu Z. To nie tylko poprawi jakość, ale zmobilizuje do lepszego pisania. Czytanie ciągle tych samych osób w dziale Z znudzi czytelników i znowu powstanie sytuacja podobna do tej przed zmianami.

Opublikowano

Już te wprowadzone zmiany pomogły. Dział Z przypominał stony internetowe, gdzie wszystko się wrzuca. Kilku pisało a reszta zawalała ich masą tandety. Później i ci piszący na poziomie zaczęli na złość wklejać głupoty.
Można jeszcze wykorzystać kilka pomysłów, które jeszcze wyżej podniosłyby poprzeczkę. Z komentarzami w Z można pokombinować.
Wszystko wymaga czasu i cierpliwości. Moim zdaniem powinno być dużo lepiej, jednak jak znan życie nie da się wyeliminować usterek. Mentalność trudno zmienić.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tajsko am Boże - Modry Ponie, dzie słónko tako samo śwyci, am nie ziam, nie poziam, Bachy tam só i some śmiych. Tajskno Modry Ponie. Tam dangi furajó dali i eszcze abo dzie? A Bociony kapelków nie łoślipsió, a żniwa to psiankno śpisiywanie. dzie Annioł modli sia noczajści i wpierw. Zietrz łuraduje ten zimny deszcz.             Tęsknię Boże, mój Niebieski Panie, czy tam słońce wciąż tak samo świeci, a niwa bezkresna to ciągłe pytanie? Trud żniw są jak motyli drganie, czy są tam śmiejące się dzieci? Tęskno mi za tym Niebieski Panie. Czy bocian świątkom nie zmieni zdanie, świat chmura ponura znów oszpeci, a niwa bezkresna - zadanie na pytanie. Gdzie Anioł Pański jak ranne pianie, tych modlitw przecież nie zaślepi Tęsknię Boże, Ty Niebieski Panie. Wiem, wiem- marne to moje pisanie nic to, że miłość nieprzerwanie świeci, jest niwą bezkresną- jak ciągłe pytanie. Pamięci obłoków ich jeszcze trwanie, z igieł sosnowych wzór tu nie szpeci. Tęsknię za nimi Niebieski Panie, a niwa bezkresna to zawsze pytanie.
    • @MIROSŁAW C.  tak to prawda. I cytat też bardzo dobry. Świat jest wywrócony do góry nogami dzięki
    • Zaprosił mułłę słynnego w Tule hodowca mułów na świeże mule. Uczony nosem swym czułem ocenił: "Mule czuć mułem, a dennych potraw nie jem w ogóle".
    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...