Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hydra odradza się podstępnie
bije na odlew po pysku
w cuchnącej mazi grzęźniesz
a na mokradłach Chrystus
wciąż bezustannie próbuje człowieka
znaleźć nie znalazł szukać przestał

nie sposób uciec wszędzie dopadnie
pozornie miłosierny pretekst
sen nie obcuje z przetrąconym karkiem
nigdy nie zechce
podać kieliszka słodkiego wytchnienia
skryta nienawiść żyje w ślepiach

koktajl litości z wyrzutami
jest w jadłospisie jedyną pozycją
i jeszcze jadem chce kucharz nakarmić
kiedy zamknięte nie boi się krzyknąć
czas miał uleczyć lecz rozdrapuje
należy ulec

Opublikowano

Trzeba ulec lub zginąć...Nie można zmienić człowieka, on ma jakby zaprogramowane zło. Tysiące Chrystusów tego nie zmieni i to jest smutne.
Świetny tekst, daje do myślenia i zastanowienia się nad własnym postępowaniem.
Temat ciężki, ale ładnie przedstawiony i można wracać i czytać i czytać.

Opublikowano

Witaj, Leszek! Ależ dawno Cię nie było!!! Fajnie, że wpadłeś! :)))
Wiersz mówi o odwiecznej nienawiści ludzkiej. Ano, mamy w sobie (jako ludzkość) tyle samo dobrego, co i złego. Nie da się inaczej, wszystko musi mieć przeciwwagę. Ludzie nie są źli i świat nie jest zły, jest natomiast różnorodny. Poza tym to, co w jednej sytuacji jest wadą, w innej może być zaletą. Ot, nienawiść: na ogół jest odczuwana jako wada, ale w czasach wojny okazuje się, że zaczyna być nazywana walecznością lub wręcz bohaterstwem, zaczyna być odznaczana, nagradzana, stawia się za nią pomniki...
A wiersz niezły, chociaż nie do końca zgadzam się z przesłaniem, że trzeba ulec. Nic nie trzeba.
Ostatni wers podzieliłabym na dwa, żeby był bardziej muzyczny (żeby rymy były na końcach wersów, nie wewnątrz, bo wewnętrzny masz tylko jeden i w dodatku gramatyczny):
"kiedy zamknięte nie boi się krzyknąć
czas miał uleczyć lecz rozdrapuje
trzeba przywyknąć
ulec"
Zresztą jeden rym gramatyczny mi nie przeszkadza, byleby nie był jako jedyny wewnątrz wersu, bo to po prostu błąd w sztuce.
Umiesz tworzyć nastrój i wyrażać odczucia, to ważne.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Oj dawno , dawno. :)
Dobrze jeżeli wiersz "mówi", w zaleznosci od interpretacji jednemu to, innemu zupełnie co innego. Nie zwykłem psuć zabawy odautorskim tłumaczeniem.
Ten gramatyk krzyknąć-przywyknąć, można by łatwo obronić, tłumacząc, że wzmacnia on postawę peela, wyrazistością współbrzmienia, narastającą po słabszym pozycją-krzyknąć.
Jednak przyznam, że nie zauważyłem tego współbrzmienia, bo skupiłem się na klauzulach, może też dlatego, że od lat używam jedynie asonansów.
Co powiesz na lekko saficką pointę skracającą ostatni wers do:
należy ulec

Pozdrawiam Leszek
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ot, żeby podać przykład:
http://www.poezja.org/wiersz,2,137356.html
CO TO SIĘ POROBIŁO?! ZNIKNĘŁO FORUM ZET!!! :))) a po kliknięciu powyższego linka i następnie odnośnika powyżej 'poezja współczesna', wszystkie nasze wiersze są w ZETce :))))

p.s.: ciekawy wiersz, przeczytałem :)
pozdrawiam :)
Opublikowano

Dylematów nie ma w tym przypadku czy się poddać czy uwolnić. Podam prosty przykład jak działanie dobra wpływa na zło :
otóż monitor pan włączy razem z resztą urządzenia i pisze pan wiersz piękny, ale po drugiej stronie przez funkcję pobierania energii z sieci wyłączy pan np geniusza fizyki, który może akurat nad skokami w czasopstrzestrzeni pracował. Nie ma żadnej polemiki. Niech pan da miliardt ( tak wirtualnie ) dla człowieka i co on stworzy? Zło.
Bóg tak to zaprogramował. Uczucia tutaj jest sedno zła.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ot, żeby podać przykład:
http://www.poezja.org/wiersz,2,137356.html
CO TO SIĘ POROBIŁO?! ZNIKNĘŁO FORUM ZET!!! :))) a po kliknięciu powyższego linka i następnie odnośnika powyżej 'poezja współczesna', wszystkie nasze wiersze są w ZETce :))))

p.s.: ciekawy wiersz, przeczytałem :)
pozdrawiam :)

Dziękuję za poczytanie. :)

PS jak sądzę Forum się ustabilizuje i zmiany pójdą w dobrym kierunku. :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Z tym przeniesieniem to jeszcze pomyślę. Natomiast szyk przestawny czasami jest w wierszach rymowanych nie do uniknięcia. Twoja propozycja zaburzyłaby układ sestyny. Pozdrawiam Leszek :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Oj dawno , dawno. :)
Dobrze jeżeli wiersz "mówi", w zaleznosci od interpretacji jednemu to, innemu zupełnie co innego. Nie zwykłem psuć zabawy odautorskim tłumaczeniem.
Ten gramatyk krzyknąć-przywyknąć, można by łatwo obronić, tłumacząc, że wzmacnia on postawę peela, wyrazistością współbrzmienia, narastającą po słabszym pozycją-krzyknąć.
Jednak przyznam, że nie zauważyłem tego współbrzmienia, bo skupiłem się na klauzulach, może też dlatego, że od lat używam jedynie asonansów.
Co powiesz na lekko saficką pointę skracającą ostatni wers do:
należy ulec

Pozdrawiam Leszek
O tak, teraz jest lepiej, teraz jest melodia do końca.
Odpozdrwiam. :)
Oxy.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Oj dawno , dawno. :)
Dobrze jeżeli wiersz "mówi", w zaleznosci od interpretacji jednemu to, innemu zupełnie co innego. Nie zwykłem psuć zabawy odautorskim tłumaczeniem.
Ten gramatyk krzyknąć-przywyknąć, można by łatwo obronić, tłumacząc, że wzmacnia on postawę peela, wyrazistością współbrzmienia, narastającą po słabszym pozycją-krzyknąć.
Jednak przyznam, że nie zauważyłem tego współbrzmienia, bo skupiłem się na klauzulach, może też dlatego, że od lat używam jedynie asonansów.
Co powiesz na lekko saficką pointę skracającą ostatni wers do:
należy ulec

Pozdrawiam Leszek
O tak, teraz jest lepiej, teraz jest melodia do końca.
Odpozdrwiam. :)
Oxy.

To miłe, że zmiana przypadła do gustu. :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • - Gdybyś był chociaż mniej wytrwały... - powtórzyłam po kilku przepłakanych chwilach. - Ale jesteś, jaki jesteś! A jaka jestem ja? - zadałam sobie ni stąd ni zowąd właśnie to pytanie. -  No jaka? No? Chyba przestaję podobać się sama sobie... - zdążyłam mruknąć, nim sen mnie zmorzył.     W nocy przyśniła mi się rozmowa z nim. A dokładniej ta jej część, która w rzeczywistości się nie odbyła.     - Naprawdę zostawiłbyś mnie? - spytałam roztrzęsiona, po czym chwyciłam go za dłonie i ścisnęłam je mocno. - Mógłbyś mnie zostawiłbyś?! - powtórzyłam głośniej. Dużo głośniej. Tak głośno, jak chciałam.     - Rozważyłem to - w treść snu wtrąciło się pierwsze ze rzeczywiście wypowiedzianych zdań. - Ale  skrzywdziłbym cię, wycofując się z danego ci słowa. Więc - nie - ma - opcji, bo nie mógłbym! - senne wyobrażenie mojego mężczyzny dodało zdanie drugie z realnie wygłoszonych. - Chociaż może powinienem - kontynuowało twardszym tonem - bo przy naszym drugim początku postawiłem ci warunek. Pamiętasz, jaki. A ty co zrobiłaś? Nadużyłaś mojego zaufania i mojej cierpliwości, a mimo to nadal spodziewasz się trwania przy tobie.     - A i owszem, spodziewam się - senny obraz mnie samej odpowiedział analogicznemu wyobrażeniu mojego mężczyzny. - Spodziewam się jeszcze więcej: nadal zaufania i nadal cierpliwości. Mimo, że cię zawiodłam. Bo... - urwałam na chwilę, gdy senna wersja mojego em spojrzała znacząco. Jednak ciągnęłam dalej:    - Bo zasługuję na nie, a ty dałeś mi słowo.     - Zasługujesz, to prawda - senny em odparł bynajmniej sennie. - I zgadza się: dałem Ci je. Ale czy powinienem go dotrzymać? Postąpić w tej sytuacji zgodnie z zapewnieniem? A może właściwe byłoby zdecydować wbrew sobie? Może na tym wyszedłbym lepiej?     Uśmiechnęłam się.     - Może, może - odpowiedziałem. - Ale wiesz, że nie wyszedłbyś na tym lepiej, bo nie byłby to właściwy krok.     - Nie byłby? - mój śniony facet spojrzał sennym spojrzeniem. - Bo?    - Bo jestem właściwą dla ciebie kobietą. A ty właściwym dla mnie mężczyzną. Tylko?     - Tylko? - em popatrzył po raz kolejny. Trzeci. Tym razem pytająco.     - Tylko daj mi czas. To dla mnie ważne.      Rzeszów, 29. Grudnia 2025          
    • Napłatał: łatał pan.  
    • O tu napisali Milasi - panu to.    
    • Ulu, z oka kozulu.      
    • Elki pikle, tu butelki, pikle.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...