Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

efekt dekapitacji


Rekomendowane odpowiedzi


bezpłciowa forma w przedmroku
szeleści pajęczyną
kondygnacje jęczą cegłami
szare mury potraciły przytomność

okna z widokiem na poprawę pogody
szklą się skostniałym zachodem
nie dostrzegły śmierci psa ulicznika i kota
gdy w popłochu przebiegał drogę

słabnące kroki za drzwiami gaszą
senną północ i anonse
do bezpańskiego domu
w którym straszy jeszcze człowiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pół na pół ... ;-) czasowniki wybaczam bo sam często popełniam za dużo ... W drugiej i trzeciej trochę słabe ostatnie wersy - dość pospolite obrazki ( czemu nie ) nie ubrane w bardziej wyraziste określenia . Dlatego . Ten wiersz może być o wiele lepszy jeśli zechcesz . Wiem , wiem ... ;-) Pozdrawiam , C :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Cezary: tu nie ma za dużo czasowników, jest tyle ile być powinno.
Jeśli znalazłeś pospolite obrazki, czemu utyskujesz, że nie są ubrane w bardziej wyraziste określenia? Czy jest coś bardziej wyrazistego od pospolitości? Litości!
I nie wiem, czy o lepszość wiersza tu idzie, ale Ty wiesz.
To i ja też już wiem :)
Dziękuję za zajrzenie.
Odpozdrawiam z uściskami,
Grażyna
:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



""bezpłciowa forma w przedmroku""...trochę sztucznie brzmi...jakby nie było pomysłu jak zacząc....... ;-))))

się mi podoba.pozdrawiam . agn.

Nie wiem, może plastikowa forma brzmiałaby mniej sztucznie?
A problemy z pomysłami miewam, owszem.
Jest na to jakaś rada? I owszem, alle chyba się powtarzam, co potwierdza regułę na brak pomysłów.
Pozdrawiam
:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zbyszko, nadzieja właśnie jest taka pospolita, jak ująłeś, ale nie chciałabym jej odbierać peelowi, czy peelce (bo płeć jest ukryta), gdyż się boję, że odebrałabym ją wielu, a nawet sobie.
Niech więc ten kawałek bajki pozostanie, ok?
Uściski za czytanie
:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



""bezpłciowa forma w przedmroku""...trochę sztucznie brzmi...jakby nie było pomysłu jak zacząc....... ;-))))

się mi podoba.pozdrawiam . agn.

Nie wiem, może plastikowa forma brzmiałaby mniej sztucznie?
A problemy z pomysłami miewam, owszem.
Jest na to jakaś rada? I owszem, alle chyba się powtarzam, co potwierdza regułę na brak pomysłów.
Pozdrawiam
:)


...to Twoja bajka....powiedziałam co powiedzieć chciałam..nie rozumiem Twojego sarkazmu...ale jak to wcześniej ""ktoś"" zauważył...moje komentarze debilne są... ;-)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Cezary: tu nie ma za dużo czasowników, jest tyle ile być powinno.
Jeśli znalazłeś pospolite obrazki, czemu utyskujesz, że nie są ubrane w bardziej wyraziste określenia? Czy jest coś bardziej wyrazistego od pospolitości? Litości!
I nie wiem, czy o lepszość wiersza tu idzie, ale Ty wiesz.
To i ja też już wiem :)
Dziękuję za zajrzenie.
Odpozdrawiam z uściskami,
Grażyna
:)
powiem szczerze : wiem , że potrafisz zarysować ostrzej :-) A ja lubię pospolitość i ... ostrą . Coś takiego czytam ostatnio np u Agnieszki Wawrzyniak ... Chodzi o lepszość :-) W rzeczy samej ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Cezary: tu nie ma za dużo czasowników, jest tyle ile być powinno.
Jeśli znalazłeś pospolite obrazki, czemu utyskujesz, że nie są ubrane w bardziej wyraziste określenia? Czy jest coś bardziej wyrazistego od pospolitości? Litości!
I nie wiem, czy o lepszość wiersza tu idzie, ale Ty wiesz.
To i ja też już wiem :)
Dziękuję za zajrzenie.
Odpozdrawiam z uściskami,
Grażyna
:)
powiem szczerze : wiem , że potrafisz zarysować ostrzej :-) A ja lubię pospolitość i ... ostrą . Coś takiego czytam ostatnio np u Agnieszki Wawrzyniak ... Chodzi o lepszość :-) W rzeczy samej ;-)
Agnieszka, powiadasz? Masz szczęście, że nie jestem zazdrosna!
:)))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



""bezpłciowa forma w przedmroku""...trochę sztucznie brzmi...jakby nie było pomysłu jak zacząc....... ;-))))

się mi podoba.pozdrawiam . agn.

Nie wiem, może plastikowa forma brzmiałaby mniej sztucznie?
A problemy z pomysłami miewam, owszem.
Jest na to jakaś rada? I owszem, alle chyba się powtarzam, co potwierdza regułę na brak pomysłów.
Pozdrawiam
:)


...to Twoja bajka....powiedziałam co powiedzieć chciałam..nie rozumiem Twojego sarkazmu...ale jak to wcześniej ""ktoś"" zauważył...moje komentarze debilne są... ;-)))
No, to wreszcie ktoś zauważył, że moje są sarkastyczne :)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • A więc usiądź tu. Wskazuję gestem puste krzesło. Przy stole. Przy tym stole z uschniętą różą w wazonie pękniętym na wpół.   Za oknami wiatr szeleści i szumi.   Snuje jakąś opowieść pośród drzew.   Pośród drzew rozchwianych w szpalerze.   Wśród topól, kasztanów…   Wśród nocy…   W pustym pokoju słońce wiszącej lampy. Zakurzone, szklane klosze z cmentarzyskiem czarnych much.   Wiszący nade mną ciężar śmierci. Nad nami.   A więc siada na krześle.   Otwiera usta, jakby chcąc coś powiedzieć.   Chwilę się zamyśla. Zamyka je znowu. Zaciska mocno, ukrywając wzruszenie. Tak, jak się widzi kogoś bliskiego po wielu latach.   I nic.   Jedynie szum dojmującego milczenia białej ciszy.   Zdawać by się mogło, że nie ma tu nikogo. Bo to prawda. Albowiem prawda. Tylko głód wyobraźni owiewający pajęczyny na jakichś nachyleniach ścian, załomach, mansardach, nieskończonych amfiladach pokoi oświetlonych kinkietami świec…   Ale mówi coś do mnie. Mówi zbudzonym cichością głosem. Takim płynącym z daleka rzeką czasu.   Niedosłyszę. Albowiem zagłusza go piskliwy szmer wzburzonej we mnie krwi.   A więc mówi do mnie, poruszając bladymi jak papier ustami.   Wyodrębniam ze słuchowych omamów niewyraźne słowa.   I próbuję ująć jej dłoń, którą trzyma na stole przy talerzu z okruchami czerstwego chleba.   Dłoń aż nazbyt chudą, aby mogła należeć do świata żywych. Doskonale nieruchomą.   Nie mającą już tego blasku, co kiedyś.   Kiedy skupiam się w sobie, aby jej dotknąć, cofa ją nieoczekiwanie.   I patrząc się na mnie tym wzrokiem wyblakłym śmiercią, mówi szeptem, nie-szeptem, głosem jakimś dalekim: „Wybacz, synku, ale mogę tobie usłużyć jedynie wspomnieniem”.   I nie mając czasu obrócić wzroku, tylko patrząc się nieruchomo jak kamienne popiersie – rozpływa się wolno w tym deszczu wirującego kurzu.   W melancholii, w bólu nieistnienia.   Mamo. Mamo! Ja wtedy śpiewałem ci kołysankę, wiesz? Tutaj i tam. Nad szarą, lastrykową płytą.   „Wiem, synku, wiem…”.   Poczekaj! Chciałem cię jeszcze tyle…   Odwracam się, ockniony krótkim skrzypnięciem podłogowej klepki. I znowu.   Jakby ktoś na nią nadepnął nieświadomie.   Jakby od czyichś kroków.   Omiatam spojrzeniem pustą otchłań smutku.   (Włodzimierz Zastawniak, 2024-06-03)    
    • Macanie świata chwilą, a każdy wydech jest tak czy inaczej ostatnim, każdy wdech pierwszym – wiedziano o tym 40 tys lat temu, przechowali Eskimosi, zresztą w Genesis mowa o tym samym... Więc pierwszy do mnie mówi, drugi z tym "zapachami ze wspomnień" mniej, bo nie bardzo lubię słowo "wspomnienia" nie posiadając żadnych miłych...    Pozdrawiam :)    
    • Ładne te słowa. Kiedyś zwierzęta także padały, nie tylko w rzeźni. Dawne czasy wyczarowałaś, bardzo ładne.  :-)
    • @Nefretete Przy każdym odczytaniu tych, co wydają  się zrazu wiele nie kryć odkrywa się. Potem wrócę jeßcze. Pozdrawiam :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Odpowiadam: 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...