Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siadł na śmietniku kotek bidula,
z zimna do śmieci pyszczek przytula,
do starych gazet i brudnej szmaty,
które wyrzucił pewnie bogaty.
Mróz szczypie w nosek, śnieg ciągle prószy,
wiatr silny targa maleńkie uszy.

Od lat już szuka dla siebie domu,
lecz nikt mu w biedzie nie zechciał pomóc.

Niełatwo żyje się bezdomnemu,
opuszczonemu, niekochanemu.
Trudno też znaleźć jest przytulisko,
czy to jest człowiek, czy też kocisko.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie twierdzę, że to jest idealny wzorzec, ale próbować mogę?
Dziękuję za wyłapanie błędu, który powstał przez zbytnie zaufanie komputerowi. Pozdrawiam serdecznie:)))
Opublikowano

Piękne. Zawsze rozczulają mnie takie wiersze (o tej tematyce). I nawet bardziej jest mi żal zwierząt niż ludzi. Bo to my - ludzie - jesteśmy odpowiedzialni za los zwierząt hodowlanych. One nie mają na to wpływu, są całkowicie bezradne i zależne od nas.
Pięknie to napisałaś.

Opublikowano

Dobry wiersz - lekki w formie, poważny w treści. Zgadzam się z Oxyvią -niestety, człowiek uzależnił od siebie całkowicie zwierzęta i rośliny hodowlane (bo np. pszenicę też, ona się sama nie rozsieje), ze szkodą dla nich.
Przykre.
Pozdrawiam :)

Opublikowano

Jeśli wiersz kieruje myśl (za myślą, może i dobre działanie), to znaczy, że warto go było napisać! Pierwszym stopniem do dobrego pisania jest ciekawość świata i umiejętność obserwowania.
W miarę pisania, poprawia się forma.
Moim zdaniem, lepiej z sensem o małych sprawach, niż owijać
w kolorowe papierki "niewiadomoco".
Treść wiersza, poprzez pewny rodzaj założonej naiwności, może dotrzeć do wielu. Pozwala spojrzeć na to co nas otacza, co nie zawsze jest tylko ładne i dobre - oczami dziecka. Dzieci są najlepszymi w świecie obserwatorami, reagują najuczciwiej.
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Staś, myślałam o Twojej sugestii, ale wydaje mi się, że w wierszyku jest wersja rozszerzona, przytuliska nie szukają tylko chłopiska, mogą to być również kobiety, ale serdecznie dziękuję, że zajrzałeś i poświęciłeś uwagę mojemu wierszykowi. Pozdrawiam cieplutko:)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




...myślę , że Pan Staś ma rację...i tyle uwag.. ;-)))
Zgrabnie napisane...

Witaj Agnieszko, bardzo mi miło, że zajrzałaś i ciepłe słowa zostawiłaś. Pozdrawiam serdecznie:)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję Babo za podzielenie się myślami na temat mojego pisania, zgadzam się z Tobą, nieraz prosty przekaz trafia bardziej i być może do szerszego grona. Pozdrawiam cieplutko:)))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława piękna liryka pejzażowa z nutą straty. Cudownie napisane.
    • nie dziękuj , bo na drugi raz nie dam :))
    • @Alicja_Wysocka to ja dziękuję:)     @Gosława Gosławo. Dziękuję Ci za tak trafny i pełen wyczucia komentarz. Masz rację – mentalnie wciąż jestem gdzieś pomiędzy dadaistyczną rewoltą a beatnikowym szeptem przy ognisku. W czasach nylonowych koszul i Radia Luxemburg, dżinsów noszonych do bólu, aż stawały się drugą skórą. W czasach, gdy słowo potrafiło rozcinać jak brzytwa, a wiersz był manifestem, nie "kontentem". Gdy artyści nie robili zdjęć swojego lunchu, tylko rzucali światu w twarz własne sumienie. To były czasy nonkonformizmu – piękne w swojej nieporadności, niebezpieczne w swojej wolności. Filmy, poezja, literatura – rodziły się z buntu, z głodu sensu, z wściekłości na system i z miłości do człowieka. A dziś? Dziś króluje zimny "piksel niebieskie oczko”. Świat patrzy, ale nie widzi. Ludzie nie czytają – ludzie przesuwają. Wiersz to tylko zakładka w przeglądarce. Następna. Następna. Następna. A przecież mogłoby być inaczej. Wyobrażam sobie mężczyznę pochylonego nad twarzą kobiety. Ich usta spotykają się nie dlatego, że telefon się wygasił, tylko dlatego, że serca zadrżały. Pocałunek z miłości – nie z algorytmu. Chwila, której nie da się przesunąć palcem. Czekam na rewolucję. Intelektualną, cielesną, duchową. Ale coraz częściej czuję, że bunt stał się memem, a wolność – funkcją premium. I może właśnie dlatego poezja musi być dziś jak nóż. Ostry, błyszczący, gotowy przeciąć ciszę. Bo kto milczy – ten umiera w wersji cichej. A ja chcę krzyczeć, dopóki jeszcze ktoś słyszy. Jeżeli tak się nie stanie, zgniecie nas sztuczna inteligencja. Nie będzie naszych wierszy. Będą wiersze z AI. I konkursy -- który generator sprawniejszy, szybszy, genialniejszy.     Chciałbym wrócić do czasów swojej młodości ale.....dzisiaj to już możliwe tylko wierszami.   Bardzo Gosławo dziękuję.       @Leszczym bardzo dziękuję za "podzielam powyższą opinię". To dla mnie ważna sprawa :)       @Berenika97 Bereniko. Jeżeli miałabyś kłopoty z zaśnięciem to ja..... Zrobiłbym sobie wianek z Twoich czerwonych róż, włożyłbym go sobie na głowę i siedząc przy Twoim łóżku nuciłbym Ci kołysanki, przygrywając na niewielkim bębenku który posiadam :)   Bardzo Bereniko dziękuję :)
    • @Łukasz Jasiński @Łukasz JasińskiŁukaszu ,ufam , że  masz rację. Sylabotoniczność ? Trudno mi to wymówić . Jestem prostaczkom w śród osób którzy o poezji coś wiedzą i ją tworzą. Piszę, gdy wzbiorą uczucia .   Ważniejsza jest dla mnie treść niż forma. Cieszą mnie jednak konstruktywne podpowiedzi. Za które dziękuję. Za kilka godzin podzielę się z wami jeszcze jednym utworem który dzisiaj napisałem . Jestem ciekawy opinii. I tu chyba moja przygoda z tym portalem się skończy.    Dziękuję ;)    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...