Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zwykły dzień. może dziwny ale to dlatego
że śnieg zwykły spadł sobie jak gdyby nigdy nic.
co ja tam wiem zza okna. przewróciła się budka
( wtedy mnie to nie obeszło ) i była straż. czerwona.
może po to by ją w takie dni widać było?

chyba że wjechała w kałużę krwi wcześniej
i robi to niemal reguralnie - po to drabina jest.
a jakby człowiek nie sprawdził ( nie zawsze trzeba )
to wiecznie myślałby że strach istnieje tylko w nocy.

a ja lubię się z nim droczyć. jak daje o sobie znać
podskakuję i mówię mu by podszedł bliżej. pan z wąsem
poobijany z pianą w pysku i dziurami zamiast zębów
chce wtoczyć się we mnie jakby wiedział co robi. jego
śliniące się oczy wyglądają bardziej błagalnie niż
agresywnie. toczy się dalej; rozbieram się więc na zachętę.
pocę się i podchodzę bo sam nie ma siły.

kilka krzaków i cień poruszającego się drzewa.
trochę siatki skąd dziury i waty szklanej jakiegoś
( pewnie )dzieciaka próbującego zatrzymać wrażenie
że to już Boże Narodzenie.

Opublikowano

początek fajny: uśmiechałem się czytając ("śnieg zwykły spadł sobie jak gdyby nigdy nic.")
ale potem się pogubiłem; w dodatku to ślinienie się, pocenie i rozbieranie brzmi jakoś dziwnie... wrócę za pół godz. moze mnie olśni... :))
pozdr

Opublikowano

Już w trakcie czytania - obeszło mnie dziwne wrażenie związku z "Opowieścią wigilijną" :) Nie wiem, czy autor przewidział podobny scenariusz...
Co mnie się nie podoba? Hmm...
Klimat - jest
Rytmika - może być
Acha - już wiem :) Zamieszanie w 2 zwrotce... Tam przydałby się mały remont - nie trudno jest wprowadzić chaos i zgubić sens. Trudniej jest pisać chaotycznie i nie gubić sensu ;) Proponuję popracować nad 2 zwrotką - a tą straż - to lepiej niech zostanie tylko w pierwszej zwrotce... :)

Pozdrawiam serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2   A co robi Ameryka - najbardziej ludobójczym i zbrodniczym - współczesnym krajem jest właśnie Ameryka, a na drugim miejscu - Izrael, zresztą: Ameryka z porównaniu z Rosją i Polską jest po prostu noworodkiem, poza tym: niepodległość państwową straciliśmy na własne życzenie jako wasal Watykanu i straciliśmy tylko na dekadę - mieliśmy przecież autonomiczne Księstwo Warszawskie i Królestwo Polskie, naprawdę trzeba mieć bardzo wysoki poziom inteligencji, aby być odpornym na jakąkolwiek propagandę.   Łukasz Jasiński 
    • Stary kozioł z Pola, pewną owcę, postanowił wywieść na manowce. Owca beczy; takie rzeczy... Gdy obyczaj, typ, gatunek obce.  
    • Boskie litery Ach, gdybym miał litery Boga, czy powtórzyłbym za Nim, zło i dobro stwarzając? Co zostawiłbym, co zabrał – inaczej zamordował, tłumacząc puste łuski, zło złem zwalczając   Zostawiłbym słońce, którego wiatr rusza liście, prowadząc do Arkadii, nie iluzji Piękna i głosy słowików przy jeziornym zachodzie, zapach traw i bzów, a nie miraż Szczęścia   i pustynny piasek, który mruży oczy, wiosenne krople, co myją ramiona, świeżość cirrusów wymalowanych tęczą, piwniczny nektar, by oddech miała głowa   Zostawiłbym zapach po zgaszonej świecy, całą mowę ptaków, wyznania Augustyna, każdy schyłek dnia przy bezchmurnym niebie, który utracony Raj przypomina Irlandzkie pastwiska i dolomity Iraku, wicher rzeźbiący na plażach Australii, smak truskawek oraz skrzyp dębu, który robactwo zmieniło w szafę wspomnień   i zapach łubinu wraz z procesją chabrów, dziuplę uszatki, gawrę pełną pszczół, nagość z Edenu, pokorę Jeremiasza, mrowiska zbudowane na mchu pustych dróg   Zostawiłbym horyzont oraz stare pieśni nucone przez zwierzęta, by pocieszyć się przed walką i gorące źródła przy ożywczym samumie i gwiazdy, które niegdyś były naszym startem, gumigutę, oliwin, indygo, amarant i cyjan, oceanów całą gęstość barw, bańki z gejzerów i wędrujące głazy, obłoki perłowe i żadnych ludzkich krat   Czy zostawiłbym zwierzę najbardziej agresywne, bezinteresownie złe, jakby interes był wymówką? Czy zostawiłbym ciebie? – to pytanie retoryczne Ulgę poczuła rzeka, kołysząc pustą łódką.
    • @Annna2 "Gdy ludzie u władzy dopuszczają się straszliwej zbrodni, już nawet nie udają, że chcą ją ukryć jakąś inscenizacją (albo reinterpretacją), która ukaże ją jako czyn szlachetny. W Gazie i na Zachodnim Brzegu, w Ukrainie i tak dalej zbrodnię chełpliwie prezentuje się jako to, czym ona jest w rzeczywistości. Media słusznie nazwały dewastację Gazy pierwszym ludobójstwem nadawanym na żywo. Hasło „sprawiedliwość, żeby zostać wymierzona, musi być widziana” zostaje odwrócone: zło, żeby być czynione, musi być widziane właśnie jako czyste zło, nieukrywane za uczciwą sprawą." Autor: Slavoj Žižek, Lekcja Trockiego na czasy transmitowanego ludobójstwa.
    • @MIROSŁAW C. króciutkie i cieszy:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...