Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Little boy


Rekomendowane odpowiedzi

Czterotonowy mały chłopczyk
wybuchł znienacka nad głowami,
impet przerażał, ogłuszał ryk,
czynił cieniami...

Na ziemi piekło urządzili
niknęły domy, krzewy, drzewa,
wszystko co żyje usmażyli,
z prawa i z lewa.

Ta milionowa część sekundy
raziła błyskiem, niewymownie,
początkiem była nowej rundy,
w kolejnej wojnie.

MAD-ując siebie czuli grozę,
zimnowojenny trapił terror,
do teraz czuć jest jego dozę,
zagłady fetor.

Gwiazdą znaczony zbawca Parsons
życiem tysięcy świat ocalił,
wieścił narodom dany anons,
grozę utrwalił.

Zły za tym wszystkim jednak stoi,
wywiódł uczonych na manowce,
by w to uwierzyć lud się boi,
struchlałe owce.

Prorok fałszywy wciąż tumani
i ogień spuszcza prosto z nieba,
wprawiając w podziw ludzkość mami.
Zabija bieda.


http://komiks.wp.pl/title,Obrazki-z-Hiroszimy,wid,16307332,wiadomosc.html
http://facet.wp.pl/kat,1034181,wid,15827096,wiadomosc.html?ticaid=110fc3
http://konflikty.wp.pl/kat,1020223,title,Rosyjska-armia-wkrotce-wzbogaci-sie-o-nowe-potezne-pociski-Sarmat,wid,16268748,wiadomosc.html
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Gen-Boleslaw-Balcerowicz-dla-WPPL-to-bedzie-uderzenie-przerazajace-ale-nie-ostateczne,wid,16514229,wiadomosc.html?ticaid=11280e
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Dzialo-elektromagnetyczne-juz-za-dwa-lata-Pentagon-pokazal-jego-niszczycielska-moc,wid,16524928,wiadomosc.html?ticaid=11283c
http://vod.pl/filmy-dokumentalne/czlowiek-ktory-przezyl-hiroszime-i-nagasaki/bdyhm#0
http://vod.pl/programy-tv/10-top-10-mocnych-faktow-o-broni-jadrowej/hc02w#

Po 9 miesięcznej ban-icji w dniu 02.01.2014 r. moderator umożliwił mi publikowanie, lecz już 13.01.2014 r. znowu pozbawił mnie tej możliwości. Oto komunikat o tym świadczący, który zarazem dowodzi recydywy w prześladowaniu mnie za wyrażanie poglądów i przekonań, pomimo stanowionej prawem wolności słowa:

Zostal nalozony ban na to konto.

Ban wygasa za 2528966 sekund.

Wiadomosc od moderatora: to nie jest dobre miejsce dla pana. prosz? szuka? innego forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za docenienie trudu, bez którego wypocin (zwłaszcza pod pachą) nie ma i jednocześnie wyrażam brak uznania za powyższe odniesienie się do treści i formy komentowanego utworu przez moderatora M.Krzywaka, jak widać nieprzykładnie traktującego postanowienia regulaminowe i zalecenia Admina. Gratuluję także Aminowi że ma takiego moderatora serwisu. Zapewne dzięki temu jest (i będzie?!?) z poezją.orgową, zwaną zieleniakiem, tak, jak widać, czytać i czuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto intrygi knuje,
ten się popisuje;
zazwyczaj głupotą,
jeśli jest niecnotą.

Mowa bywa trawa,
czyn wartość stanowi;
tych trapi obawa,
którzy nieduchowi.

Sądzą też po sobie,
że inni są tacy,
jak oni w tej dobie,
chłopcy krakowiacy.

Kto innych zaczepia
i znieważa słowem,
taki ma coś z rzepa,
trąci wiejskim chowem.

Sili się obrażać,
epitetem zionie,
ohydnie wyraża
czym mu serce płonie.

W miejsce argumentów
używa zniewagi,
podobnie do mętów,
fabrykuje blagi.

Kultura języka
od serca zależna;
chamstwo się wymyka
tak jak plotka zdrożna


Poniżej powyższe przyśpiewki skomentował podmiot wiersza: http://www.poezja.org/wiersz,2,138951.html , a co do stempelkowizny, to jest o niebo smaczniejsza od mithotynizny, choć właściwie z gustami sie nie dyskutuje - jak czytać jednak nie dotyczy to również tego serwisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czasach Jezusa Nazareńskiego miała miejsce taka sytuacja, jak piszesz. Nawet Jego ziemska matka, Miriam, uważała Go za szaleńca i wraz z jego przyrodnimi braćmi starała się wyciągnąć spośród tłumu.

Prócz tego, mając na uwadze niezwykle rozpowszechniony wówczas (dziś też) proceder wzajemnego osądzania się i wyrokowania o sobie (ten cacy a ten be), Nazareńczyk powiedział stanowczo, aby jeden przestał osądzać drugiego, albowiem jakim sądem ktoś sądzi, takim będzie osądzony. Komentarze zamieszczane w zieleniaku (i nie tylko tu), dowodzą takiego stanu rzeczy i wielu innych. Na ich podstawie sądem jakim się posługują osądzający są osądzani.


A może przyśpiewki pomogą, nie tylko Emanuelowi : http://www.poezja.org/index.php?a=u&k=71&pokaz2=141508#1086965

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany boskie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czy coś się tu na zieleniaku ostatnimi czasy zmieniło? Czy dzial dla "wprawionych" to teraz dział dla "początkujących" i odwrotnie???
Bo się trochę pogubiłem...Człowiek przychodzi na trening do ekstraklasy podpatrzeć, wychwycić dobre zagrywki,triki i technikę by samemu wreszcie zagrać na poziomie i co widzi???? - zmiast FC Barcelony na boisko wchodzi paradrużyna "Granat Skarżysko"...bez jaj!
w drugiej zwrotce jak dla mnie autor potwierdził, że cierpi na tzw. "zaczadzenie umysłowe"..
"zapłonęło
pochłonęło
także drzewa
z prawa i lewa" - na konkurs wyślij koniecznie!
Weź się chłopie ogarnij, proszę cie o to!!
wkurwiiłeś mnie okropnie, a ja spokojny i dobry człowiek jestem, raz na rok zdarza mi się wybuchnąć i wypadło akurat na ciebie, znaczy się na twój "Rihtikowo-Stempelkowo-moherowo-rydzykowy zestrój"
soryyy, przepraszam za chamstwo..
Ale jestem Emanuel - Bóg z nami
więc się słuchaj nędzny śmiertelniku..grrrrrrrrrrrrr!!!

Podam ci linka do stronki, żebys mógł wrzucać "z prawa i lewa" te swoje wierszydła

www.żal.pl

przepraszam, na prawde mi przykro, że tak cie potraktowałem, ale każdy ma swoje granice wytrzymałości..

nie pozdrawiam, do nie poczytania.
żeby ci tak stado pędzących imadeł zaatakowało klawiature.
tego ci życze..pffffff

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do piłki nożnej mam zdanie że tam zapierdala 12 jobów za czymś co się toczy po zielonej trawie, a najbardziej jest interesująca walka "Granat Skarżysko" gdzie nie chodzi o piłkę tylko o to by wsadzić komuś palca w oko i sędzie tego nie widzi(adrenalina walki). Chrześcijaństwo jest tak samo oszustne, a inne wiary tak samo wypierają nam mózg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"z prawa i lewa" - to stwierdzenie zainspirowało mnie poniekąd do porównania z piłka nożną (tam też biegają z prawa i z lewa:)
Ja nie mam nic do wiary, każdy ma prawo wierzyć w to co chce, i mimo, że mam swój własny pogląd w tej kwestii, szanuje poglądy innych i cieszę się z tego, że dzięki temu żyje im się lepiej..
Wkurza mnie po prostu jak ktoś próbuje narzucić innym swoją religie, był tu kiedyś taki stempelek i długo nie pobył, wyleciał na zbity pysk fanatyk zasrany..Chociaż wydaje mi się, że wrócił pod nickiem "makarios" - pieron wie!
W religiach najgorsze jest to, że między wiarą a obsesyjnym fanatyzmem jest bardzo krucha granica( dystans sie liczy do cholery-DYSTANS)
Poglądy są jak dupa, ale żeby odrazu pokazywać..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ proszę kufelku: http://pl.wikipedia.org/wiki/Mutual_Assured_Destruction

klecić wierszydła każdy może
również M.Krzywak nie najgorzej : http://www.poezja.org/wiersz,1,141119.html

Po przeczytaniu komentarzy oponentów little boy-a uciekłem się do autoperwazji: http://www.poezja.org/wiersz,60,141515.html - może ona też komuś pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emanuelu. Z Twojej wypowiedzi biorę pod uwagę Twój(?!) pogląd o poglądach. Zasadza się on na ewidentnie fałszywym założeniu zachodzenia rzeczonych podobieństw. Bzdurność fałszywego stwierdzenia widać wyraźnie, gdy w miejsce słowa pogląd wstawić twarz. Niestety. Poglądy tak czy inaczej są widoczne i nie da się ich nie pokazywać, tak samo jak twarzy. Ty, albo ktoś za kim bezmyślnie powtarzasz tę bzdurę, pomylił części ciała, stąd wyciągnął jakoby słuszny wniosek. Życzę bycia z Bogiem, do czego winno Cię skłaniać również Twoje imię (o ile rzeczywiście je nosisz).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • najbliżej mi do ciebie  kiedy jesteśmy w łączności  jak ptaki na linii wysoko    lecz nie pod wysokim napięciem         
    • @violetta   Dzień dobry, a ja piję piwa i oglądam film pod tytułem - "Pasja" - Mela Gibsona, jak mówiła pani Agnieszka - jestem wrażliwym człowiekiem i ten film wywołuje łzy, tutaj może pani znaleźć Jezusa Chrystusa (filozofa uniwersalnej miłości), proste i logiczne?   Łukasz Jasiński 
    • tyle tu korytarzy, arteryjek, bocznych odnóg, że naprawdę można zabłądzić na śmierć, skonać z głodu i pragnienia w zapajęczynionej i spowitej kurzem alejczynie, po której nie szedł nikt od czasów Mieszka I Plątonogiego. mimo wszystko – podjęłaś ryzyko. im dłużej przemierzasz labirynty korytarzy, tym gmach zdaje się (pozornie?) maleć, okazuje się bardziej przytulny i niehorrorystyczny. dotąd siwe ściany nabierają pastelowych barw, plafoniery świecą jaśniej. robi się cieplej i milej. aż tu nagle – dysonans, kontrapunkt: jedna z bocznych odnóg okazuje się być... nadziemną (sic!) sztolnią. w dodatku coś ci mówi, że to tam, właśnie tam! idziesz. im dalej, tym śpiewniej, słychać zapijaczone głosy, zgięte i wyżęte nuty piosenek o sokołach, omijaniu gór, dołów, o tym, co zrobi doskonale morskim opowieściom. biesiada w teatrze kopalnianym! na widowni, pośród hałdek zwiercin – suto zastawione stoły! za nimi - czerwoni zatłuszczeńcy o brodziskach uwalanych majonezem, ich szkaradne i niskobudżetowe panie. skrępowany jak diabli, niemal skulony stoję na środku sceny i tak szalenie nie pasuję do reszty obrazka, wizualnie odcinam się od rozpasanej czeredy. skromniś, myszoludek-sztafarzyk, postać niczym radio jednozakresowe odbierające tylko tę stację, która nadaje wyłącznie sprawdzone wiadomości. mówię swój monodram, częściowo z pamięci, czasem jednak zerkając na zadziubdziane maczkiem mankiety białej koszuli. lecą puszki, puste kieliszki, w głowę trafia mnie szczeroniezłoty puchar. zniżam głos aż do szeptu. ma być tajniej i ciszej, mniej scenicznie. wzmaga się buczenie. schodzę, nim mnie całkiem zatłuką. zaraz na scenę tanecznym krokiem wbiegają klauni: ten z małpą na sznurku, ten z niedźwiedziem na patyku. teraz to ja się gubię w meandrach kulis. pewien nieprzebrzmiały gwiazdor rozdaje autografy na wylinkach, naganiacze – zaproszenia na roast eks-prezydenta, długo wyczekiwaną koronację Korwin-Mikkego, zaproszenia na stypę w klimacie rave. odnajdujemy się po paru godzinach błądzenia. zderzają się nasze, tyleż mroczne, co bajkowe światy, wnikają w siebie. połączone kolory nie tworzą, na szczęście, szarości.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Twoja proza jest intensywnie surrealistyczna i pełna mrocznych, niepokojących obrazów, które tworzą silne wrażenie, ale momentami staje się trudna do uchwycenia w całości.
    • ty zawsze walcz o siebie gdy stoisz nad przepaścią gdy dobrze ci jak w niebie a życie jest zbyt łatwe   a drogi się prostują to miej się na baczności nie pozwól uśpić serca i Boga kochaj mocniej :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...