Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

po dziesiątkach lat zamyka się wlot
do skrzynki dopływy
pora na wnętrze

maceruje się
czasami śmierdzi

najczęściej to bury gałgan po zmyciu mądrości
świata niepewnego wiedzy
filozofia jedynie wyciera chustką
zasmarkany nos wzruszeń

nieliczni skrybowie napiszą skrzętnie
kilka prostych zdań
o nieodwracalnym końcu

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



po dziesiątkach lat zamyka się wlot
pora na wnętrze

maceruje się
czasami śmierdzi

najczęściej to bury gałgan
świata niepewnego wiedzy
filozofia jedynie wyciera chustką
zasmarkany nos

nieliczni skrybowie napiszą skrzętnie
kilka prostych zdań
o nieodwracalnym końcu


no sorry, to moje "piękno" tego wiersza...pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



po dziesiątkach lat zamyka się wlot
pora na wnętrze

maceruje się
czasami śmierdzi

najczęściej to bury gałgan
świata niepewnego wiedzy
filozofia jedynie wyciera chustką
zasmarkany nos

nieliczni skrybowie napiszą skrzętnie
kilka prostych zdań
o nieodwracalnym końcu


no sorry, to moje "piękno" tego wiersza...pozdrawiam


Mamy swoje "piękna", jest świetnie:-)

Jednak nie wyrzucę skrzynki. Ma specjalne znaczenie, jak "czarna skrzynka" Skinnera. Z wejściem i wyjściem. To, co w środku, niewidoczne, wydaje się wielkim nierozpoznaniem, jakąś wielką, ozdobną metafizyką.

Tylko, czy na pewno...

Z upływem czasu i przybywaniem doświaczeń pytanie może zabrzmieć: "no i co z tego?" Stąd tylko chlipanie wzruszeniem:-)

Pozdrawiam, Jacku. E.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





W wierszu daje się odczuć chęć epatowania oryginalnością przedstawienia tematu, z którego ujęcia pobrzmiewają echa turpizmu (ex. "zasmarkany nos wzruszeń", "bury gałgan", "wnętrze maceruje się
czasami śmierdzi").
Trochę dziwi końcowy wniosek o nielicznych skrybach ujmujących zawiłości życia w kilku prostych zdaniach. Nie jest on puentą wynikającą z poprzednio poetycko ujętych wywodów dotyczących wewnętrznego życia człowieka.

Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Bardzo ciekawa jestem, dlaczego akurat tak...

ponieważ jest to trafne, lakoniczne podsumowanie celu różnorakich literackich zmagań (ujęcie którejś wersji prawdy) i zarazem, formalnie, dobra refleksyjna puenta, bynajmniej dla mnie i na moje odczucie;
na to samo odczucie "zasmarkany nos wzruszeń" to dla mnie zlepek o wątpliwych walorach literackich - dlatego podoba mi się dosłowna część ostatnia, gdyż uważam ogólnie, że w tym wierszu metaforyka jest słaba, sztuczna i (mnie) odstręczająca. pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





W wierszu daje się odczuć chęć epatowania oryginalnością przedstawienia tematu, z którego ujęcia pobrzmiewają echa turpizmu (ex. "zasmarkany nos wzruszeń", "bury gałgan", "wnętrze maceruje się
czasami śmierdzi").
Trochę dziwi końcowy wniosek o nielicznych skrybach ujmujących zawiłości życia w kilku prostych zdaniach. Nie jest on puentą wynikającą z poprzednio poetycko ujętych wywodów dotyczących wewnętrznego życia człowieka.

Pozdrawiam


Daje się odczuć, jak wyżej, dlatego, że tekst napisany przez kobietę? Bo nieładnie wygląda? Bez kwiatków, motylków, ckliwych słówek?

Czy turpizm już wtedy, gdy gdy słowa mniej pachną "perfumą"?

Na szczęście, jeśli nawet turpizm, to co???

Puenta: medyk piszący epikryzę albo akt zgonu bywa prostym skrybą, bez wzruszeń.

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Bardzo ciekawa jestem, dlaczego akurat tak...

ponieważ jest to trafne, lakoniczne podsumowanie celu różnorakich literackich zmagań (ujęcie którejś wersji prawdy) i zarazem, formalnie, dobra refleksyjna puenta, bynajmniej dla mnie i na moje odczucie;
na to samo odczucie "zasmarkany nos wzruszeń" to dla mnie zlepek o wątpliwych walorach literackich - dlatego podoba mi się dosłowna część ostatnia, gdyż uważam ogólnie, że w tym wierszu metaforyka jest słaba, sztuczna i (mnie) odstręczająca. pozdrawiam


Teraz rozumiem więcej:-))))))!

Lepiej, jeśli nie ma odstręczających, niepachnących metafor, komplikacji, a przekaz bardziej dosłowny. I koniecznie ukwiecony. Bynajmniej;-)))

Za ten fragment moje szczególne uznanie: "bynajmniej dla mnie i na moje odczucie".

Powodzenia.
Opublikowano

Dla mnie ten turpizm jest solą tego wiersza - i chętnie przeczytałbym Twój kolejny utwór - o którym, nie wiedząc że kiedykolwiek napiszesz choćby nawet ten - Przyboś w 45 (1962r) numerze Przeglądu Kulturalnego napisał;

Bez serc, bez nerek, bez mięsa od kości,
o, najwierniejszy posągu człowieka,
trwały, pogrzebny
szkielecie,
arcydzieło portretowej rzeźby!
Podaj mi piszczel!
Niechaj na tym flecie
niepokalanie białym, obranym do czysta,
zaświstam
z wesołoposępnym dreszczem
Odę do postarzałej o sto lat młodości
brodatej,
ponurej,
Waszej, pokorni wyjadacze resztek
zastraszająco wspaniałego Ścierwa
Charlesa Baudelaire'a!


Jakże pięknie Mistrz potrafi się mylić - oto - jego wielkość.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





"A jednak upodobnisz się do tego błota
Co tchem zaraźliwym zieje,"

- to mnie bawi, warto się zmierzyć
poszukam, spróbuję...nie podskakując
zbyt wysoko. dla wprawy jedynie:-)

Dzięki. E.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zawsze uważałem, że największe szanse inwestycyjne czają się nie tam, gdzie wszyscy patrzą, ale właśnie na obrzeżach uwagi. Tak było też z Wiedniem. Podczas jednego z wyjazdów do Austrii, gdzie odwiedzałem znajomych z czasów studiów, jeden z nich – analityk finansowy – pokazał mi swój portfel. Co mnie zaskoczyło? Znaczna jego część opierała się o spółki z wiedeńskiej giełdy. Zaintrygowany, wróciłem do Polski i zacząłem zgłębiać temat. Przez platformę broker resourceinvestag.com, z której już wcześniej korzystałem do handlu na rynkach niemieckich, szybko uzyskałem dostęp do austriackich instrumentów. Resource Invest AG, z licencją UE i pozytywnymi opinie Resource Invest AG, udostępnia inwestorom również mniej oczywiste rynki, jak Wiedeń. Zacząłem od spółki Erste Group Bank – stabilnego gracza o umiarkowanej, ale konsekwentnej polityce dywidendowej. Potem doszły Vienna Insurance Group i kilka REIT-ów powiązanych z rynkiem nieruchomości komercyjnych. Efekty? Średni wzrost wartości portfela o 9,3% w ciągu roku. Dla rynku uznawanego za „niszowy” – bardzo przyzwoity wynik. Nie brakuje jednak w sieci pytań typu „oszustwo resourceinvestag.com” czy „sciema resourceinvestag.com”. Ja sam miałem wątpliwości, zanim zacząłem – ale 18 miesięcy aktywnego handlu przez ich platformę przekonało mnie, że firma działa rzetelnie. Szczególnie przy inwestycjach w mniejsze rynki, takich jak Austria, pomocna okazuje się ich obsługa klienta – szybka i kompetentna. Wiedeński sektor finansowy to nie tylko banki. To także fintechy, fundusze i segment ubezpieczeniowy. Co ciekawe, austriackie spółki finansowe są bardziej konserwatywne w podejściu do ryzyka niż ich niemieckie odpowiedniki – co w warunkach gospodarczej niepewności działa na ich korzyść. Dzięki opcji forex resourceinvestag.com, mogłem także zabezpieczyć część pozycji w euro, co przy zmienności kursu PLN/EUR miało znaczenie dla końcowego wyniku. A ponieważ inwestowałem w dłuższym horyzoncie, ten detal okazał się istotny. Zalety Resource Invest AG: - pełna licencja UE - dostęp do niszowych rynków, jak Austria - solidna platforma i intuicyjny interfejs - szybka obsługa i dostępność po polsku Wadą może być brak szerokiej oferty edukacyjnej dla początkujących inwestorów – choć osoby z doświadczeniem odnajdą się tu bez problemu. Dziś regularnie śledzę wiedeńską giełdę. Nie ma tu szalonych wzrostów jak na Nasdaq, ale jest coś ważniejszego: stabilność, rozsądna wycena i dobre dywidendy. A z narzędziami oferowanymi przez

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , ten rynek jest na wyciągnięcie ręki – i to bezpiecznie, z pełną kontrolą.
    • Nie musisz się starać być kumplem ich wszystkich  Nie musisz rozumieć myśli każdego kto Cię krzywdził Antycypować każdy ruch by być krok przed nimi  Wiedz, że Twoje dzieciństwo to nie turniej szachisty    Nie bądź jak myśliwy i nie traktuj myśli byleby niszczyć  I bezmyślnie nie wyceluj w kilka punktów newralgicznych  bo to również możesz być ty w akcie samobójczym  Nie daj się im, zaakceptuj, bo skaleczysz cały świat swój    Patrząc w lustro myśl o genach bo to kawał historii  Możesz z dumą przyznać że Twój wygląd to Ty  Porównując się do innych tracisz z oczu kilka cech tych  których byt definiuje Twą tożsamość. Jesteś wyjątkowy    Wrażliwość, empatia to para pasażerów, nie bój się ich  Nie raz da Ci w kość, poniży, potarga jak ręcznik  Ale to ta grupa cech co odróżnia Cię od reszty  Będziesz wiedział o kimś więcej niż przeciętny typ
    • @Leszczym @Leszczym @Leszczym wymień chociaż 10
    • @Migrena …poważne zaburzenie… ):
    • @pasa_i_doble … naturalnie i refleksyjnie, to niełatwe do osiągnięcia razem, a tutaj się udało :) ( wkradło się parę rymów wewnętrznych, ale i tak wiersz nie traci), pozdr.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...