Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mówisz zacznijmy od początku
pozacierajmy stare ślady
można snuć tysiąc nowych wątków
parzyć herbatę, mnożyć rady

i powyrywać białe strony
z niezapisanych pamiętników
dmuchać w dogasający płomyk
zawrzeć pytanie w wykrzykniku

pozwiedzać niepoznane kraje
ściany malować na zielono
zmienić zasłony (stół zostaje)
przygarnąć kota (tak radzono)

kreować złudne sytuacje
odwracać oczy w niewidzenie
zawiesić barwne dekoracje
w wygodne popaść odrętwienie

i może nawet o to szło
by nadać krokom wspólny rytm
niezmienne wciąż zostanie to
że ja to ja, a ty to ty

Opublikowano

technicznie, bardzo dobrze napisany wiersz. trochę szkoda, że w ostatniej zmienił się rytm i liczba głosek, ale to jest, w moim odczuciu, do przeżycia :).
co do przesłania, to, moim zdaniem, dobry związek, to właśnie taki, w którym 'ja' pozostaję 'ja', a 'ty', to 'ty'. to 'ja' i 'ty' tworzy 'my', ale jest w nas obopólna akceptacja i poszanowanie 'naszej' odrębności. to jest moje zdanie, chociaż wyczuwam, że w wierszu 'ja' i 'ty' biegną jakby w trochę inną stronę :)
pozdrawiam i do poczytania :)

Opublikowano

Dzięki Sylwku za komentarz.
Przesłanie było troszkę inne.
Nie chodzi o to czy zachowanie odrębności jest w związku dobre czy nie.... wiersz mówi o tym, że można chcąc naprawić związek zmienić wszystko, oprócz siebie. I peelka opowiada o tym nieco sarkastycznie.
Ale nie w tym rzecz, żeby tłumaczyć wiersz prozą...
Kazdy interpretuje tak jak czuje.
Pozdrawiam
Lilkż

Opublikowano

Cześć Emanuelu,
Dziękuję bardzo za komentarz.
Na czym polega Twoim zdaniem niedopracowanie akurat przedostatniej zwrotki? Bo w że w ostatniej gubię rytm (jak słusznie zauważył Sylwek,) to wiem i był to celowy zabieg, chociaz może niefortunny nieco...
Pozdrawiam
Lila

Opublikowano

W kwesii przekazania treści jest jak najbardziej dopracowana, ale te rymy( sytuacji-dekoracji, niewidzenie-odrętwienie..zbyt banalne jak na Ciebie:)
A co do ostatniej strofy, to moim zdaniem zabieg udany, bo czytając niezorientowałem się, że głosek jest 8 :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Inne były intencje...ale skoro czytelniczka odnalazła w moim wierszu lekkie nutki komedii romantycznej, to świadczy o różnorodności odbiorów.
Dziękuję bardzo Stary Kredensie za wizytę
Pozdrawiam
Lilka
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no to w porządku :), tzn. w przybliżeniu zgodnie z tym, co napisałem, bo chyba nie ma nic gorszego gdy jedno próbuje tak uformować drugie żeby pasowało do wyobrażenia o nim :).
Twoja peelka ma rację :)

No to powszechnie stosowany wybieg. Formowanie drugiego człowieka na swoja modłę. Przeważnie kończy się fiaskiem a w najlepszym przypadku rozczarowaniem.
Ale to temat na kolejny wiersz...
))))))))))
Opublikowano

Bardzo mi się podoba, można próbować wszystko zmienić, aby naprawić związek, ale najważniejsza zmiana musi zajść w nas samych, innymi słowy, trzeba dojrzeć do tego.Pozdrawiam Lilu:):)

Opublikowano

Świetne! Bomba! Dla mnie bomba i już! Zabieram!
Dla mnie jakoś szczególnie mądre i prawdziwe jest to:
"zawrzeć pytanie w wykrzykniku".
Bardzo niepokojące są dla mnie te "rady". Och!...
Doskonała także pointa - nie można myśleć i czuć za kogoś, bo tylko on sam może to robić za siebie.
Bardzo dobry wiersz. :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ani pan, ani pani napina na pina.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Ażebyś wiedział :)
    • Powiedz, jakie znaczenie ma dla kogoś kobieta, jeżeli on kocha władzę? Pewnie znaczenie ma jakieś. Czy kocha władzę kobieta? Zwykle kocha w niej jednego. Są także ludzie bez władzy... ponad przełożonego.      
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Czyli mam kłamać sama przed sobą, za dużo wstydu żeby się przyznać? Lepiej przełykać, lepiej zaprzeczać, że skutek cierpki miewa trucizna   trochę pokory i uczciwości - wychodzi zawsze wszystkim na zdrowie. Skoro niektórzy wolą chorować więc wolna wola - więcej nie powiem :)   @Berenika97 Ktoś mi dolał smutku do atramentu, a sklepy były zamknięte, nie miałam innego,  pozdrawiam :)
    • Bywają i tacy zawodnicy którzy ambitne pięści i hoże nogi mają ze stali naparzają nimi jak nikt inny na bożym świecie w grze która jednak jest ustawiona przez umyślnych.   Korpus i głowy mają natomiast mięciutkie, kruchutkie i delikatniusie realnym rodem z niechińskiej porcelany aż niemały strach takiego w ogóle dotknąć.   Korpus jest czuły na ból zanadto nie dziw się więc że ich pojedynki są odgórnie realnie ułożone i zaplanowane taki wrestler tylko naparza i nie może się bronić.   Najlepszą obroną jest mu wściekły zaciekły atak bić może i umie oraz czyni to pięknie i skutecznie choć nie może nigdy przyjąć na korpus ani jednego celnego strzału. Taki psikus losu.   Zaciekłe walki porcelanowych wrestlerów zawsze są w cenie. Rozogniają publiczność. Jakież to istne widowisko tak atakować nie mogąc być ani razu skutecznie trafionym.   Nawet gromki okrzyk na wrzawej sali mógłby zranić porcelanowego wrestlera publika więc grzeje się w środku, ale milczy musi umiejętnie kibicować takim bohaterom bajek.   Brawa za odniesione zwycięstwa paść nie mogą zmiotłyby takiego z powierzchni ziemi dziwny to ród tego rodzaju wrestlerów i tylko znów pytam czy los to nie jest przedziwne zjawisko?   Warszawa – Stegny, 20.07.2025r.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...