Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

gdyby tak raj po życiu i żadnych przykrości
żadnych już chorób, wojen, kataklizmów, śmierci
bez nienawiści, strachu, rozpaczy na miecze

to po cóż by nam mury obronne miłości
po co bezbronnych kochać (zresztą brak tam dzieci)
gdzie nikt nie potrzebuje opieki serdecznej

gdybyśmy wszyscy byli młodzi, piękni, złoci
statecznie i niezmiennie w nieodmiennym świecie
wszyscy tak samo świetni, bardziej od gwiazd wieczni

to po cóż by nam była znajomość dobroci
serce i razem z sercem wszelakie zalety
ulga i żar wybaczeń, żarliwość wyrzeczeń

gdybyś był księciem z bajki, zawsze jasnookim
nigdy bezradnym, nigdy zaplątanym w błędy
bez wad, bez zbędnych zalet, bez barw jak powietrze

czym byłabym dla ciebie - czym miłość zastąpić
w bezruchu idealnym, w bezkońcu bez ceny
bez pracy i wartości - w raju bezczłowiecza

27.11.2012 r.

Opublikowano

gdyby tak raj po życiu i żadnych przykrości
żadnych już chorób, wojen, kataklizmów, śmierci
bez nienawiści, strachu, rozpaczy na miecze.

ech, gdyby..marzenia..
.sorki, nie umiem robić kursywy, bo nie mam polskiego , no wiesz... kiedy zmieniłam na zanki polskie zguiły się inne...

dobrze i pomarzyć Joaś, buziaki

Opublikowano

Oj, gdyby Oxi, gdyby....to po co by nam było......
Świetnie się czyta i z zainteresowaniem, wiesz Oxi, że patrzę zawsze też na technikę:) a ona jak zwykle perfekcyjna. Pozdrawiam:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dobrze pomarzyć, Żaczko, tak, ale - jak napisałam w dalszej części wiersza - gdyby nie było zła, to niepotrzebne byłoby dobro, w ogóle nie miałoby możliwości istnienia. To dopiero byłby koszmar, co? :)
Buziaki.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję serdecznie za pochwałę; czy technika perfekcyjna? - jak zwykle mnie przeceniasz, ale to bardzo miłe. :-))) Cieszę się, że wiersz czyta się z zainteresowaniem.
Pozdrowieństwa. :)
Opublikowano

Oxyvio a ja tak :

...rozśpiewały się kwiaty
zakwiliło w klatce wesoło
wiadomo co
i dla kogo...



Ostatnia zwrotka daje do głębokich przemyśleń(moje subiektywne) !

Uściski !
Hania

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Czy uwielbiamy? One są konieczne do tego, żeby móc się rozwijać, kochać i chronić bliskich, coraz lepiej ich poznawać i rozumieć, żeby się do nich zbliżać coraz bardziej z każdą rozwiązaną komplikacją, żeby walczyć o swoje wartości - żeby te wartości w ogóle istniały, bo gdyby nie było komplikacji i walki, i pracy, to nic nie miałoby wartości. Proste. :)
Pozdrawiam i dziękuję za poświęcony czas. :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję, Haniu, za Twój wiersz, chociaż powiem szczerze, iż nie wiem, co ma wspólnego z moim? Dlaczego tutaj akurat to zacytowałaś? Ale może jestem niegramotna. :)
Powalam pointą? Ale przecież ona jest jasna, prosta i oczywista. Chociaż... wciąż chyba są ludzie, którzy wierzą w jakiś dziwny "raj".
Ściskam serdecznie. :)
Opublikowano

Kingo, cieszę się ogromnie, że Cie widze u mnie! Dawno nie zaglądałaś tutaj. :)
Bardzo też rada jestem, że zgadzasz się z moim gdybaniem i że przytoczyłaś odnośny cytat z mojego ukochanego Poety chrześciajńskiego, i że lubisz takie wiersze, jak mój. :-)))))
Serdeczności!

Opublikowano

Masz rację Oxywio, oczywiście
ja miałem tylko na myśli, to
że zbyt wiele chcemy zrozumieć
więc gmatwamy... się :)) czynią siebie
bezradnym...
Tak, te komplikacje nas uszlachetniają
uczą być człowiekiem pełnym
ale wszytsko musi mieć umiar
a w tym wszystkim pokój.

Serdecznie pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Osadzam się w życiu, osiadam, jak drzewo za późno sadzone. Koronę mu przyciąć wypada, nie wszystko jest jednak stracone. Podlewać je trzeba troskliwie, na mszyce uważać i grzyby, by żyło zdrowo, szczęśliwie, żeby przyjęło się w nowym. Osadzam się w życiu, osiadam i lepiej już znoszę wichury. I pragnień nie muszę się lękać, bez lęku też patrzę na chmury. Bo widać w nich wodę i zmianę, bo marzeń symbolem jest niebo, bo żyć mi się w końcu zachciało do nieba mam niedaleko. Osadzam się w życiu, osiadam, drobnym nasycam promieniem i piję, kiedy deszcz pada i kwitnę, gdy mróz zelżeje. I sensu nie szukam, przychodzi: dojrzałość to pakiet dobrodziejstw. Nie walczę już z calym światem a nawet się z nim chcę pogodzić.
    • kosząc trawę w sadzie nie pomyślałem że  to takie okrutne   dla barwnych motyli bratków i ślimaka który drzemał   zielonej żabki która wesoło skakała po źdźbłach trawy   dla młodych gołębia który uwił gniazdko na jabłoni   wyłączam  kosiarkę myśląc nie może  tak być bracie   ich świat dużo warty poczekam na wiatr który trawy ułoży
    • A idąc dalej: prócz wyżej wymienionych piosenek o charakterze patriotycznym (vide: "Ranczo") - hymnem narodowców jest "Hymn Młodych", moim: "Święta miłość kochanej ojczyzny" - w Polsce prawnie jest zabroniony hymn komunistów - "Międzynarodówka".   Tak i tuż przed kampanią wyborczą zrobiono zwrot w sprawie wyżej wymienionej kamienicy - wstrzymano sprzedaż, zaraz wrócę, robię kapucynka...   Wyżej wymienioną kamienicę wybudował żydowski handlowiec Izaak Rothenberg, który został zamordowany przez Niemców, a po wojnie kamienicę zasiedlili, także: zadbali o nią - Polacy i zgodnie z prawem - z braku spadkobierców - kamienicę przejął Skarb Państwa i żaden podmiot krajowy i międzynarodowy nie ma żadnego prawa żądać zwrotu wyżej wymienionej kamienicy, prawda jest również taka: mieszkańcy nie zostali wyrzuceni na bruk tak jak ja (moja sprawa jest raczej polityczna) - otrzymali mieszkania socjalne w innych częściach Warszawy, otóż to: w Warszawie jest bardzo dużo śródmiejskich pustostanów - czynsze są tam bardzo wysokie, na oku tą kamienicę mają dewoloperzy, międzynarodowe przedsiębiorstwo holokaustu i koszer nostra, zresztą: dlaczego mam rozwiązywać problemy pana Rafała Trzaskowskiego? Powiem tylko to: remonty przedwojennych kamienic są wyjątkowe drogie, a co z kamienicą przy Placu Zawiszy i przy Rondzie ONZ? Nomen omen: na pana Rafała Trzaskowskiego głosowało bardzo dużo młodych kobiet - kobiety zawsze głosują na słabszych i głupszych, natomiast: na silnych i mądrych - nigdy.   Łukasz Jasiński 
    • @Alicja_Wysocka Taka jego rola :) @Dagna Niektóre wiersze P. Broniewskiego potrafią zakłócić spokój w trzewiach :)   Dziękuję bardzo za komentarze, pozdrawiam.   
    • @Łukasz Jasiński super serial, ale na razie mnie nie ciągnie do takich filmów, czytam obecnie Lalkę. Założyłam jedną książkę w miesiącu przeczytać. Młodzi głosowali na Nawrockiego :) no ja też :) Trzaskowski sprzedał i oszukał ludzi z kamienic, m.in. Afera Marszałkowska 66, pamiętam tą kamienicę, kiedy była w dobrym stanie. Ale dalej na Marszałkowskiej sprzedał przy MDM obcym. czytając Lalkę, kiedyś te kamienice budowali Polacy, dlaczego mamy je sprzedawać obcokrajowcom. Trzaskowski za dużo bubli popełnił w Warszawie. rzaskow
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...