Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dialog serca i rozumu


Rekomendowane odpowiedzi


Od kiedy mój rycerz nie pomógł mi
Padał nieustający deszcz przez wiele, wiele dni.
I choć na policzku nie błysnęła żadna łza
To ciężkie serce ciągnęło mnie do dna.

"To nie pierwszy i ostatni raz" -
Tak rozum szeptał -
"Ludzie ranią i zawodzą,
Więc się nie zadręczaj.

Lepiej przyzwyczajaj się" -
Tak ciągnął dalej -
"Jeszcze wiele rzeczy
Przyjdzie Ci przeżywać samej."

Nagle w monolog rozumu wtrąca się serce:
" Przestań! Nadzieja umiera... Nie wierzę!
Ludzie są z gruntu dobrzy! Oni chcą pomagać!
Tak łatwo powątpienia ziarno we mnie zasiać...
Mają uczucia..."

"Owszem, i mają!" - ryknął rozum wściekle
"Lecz nie zawsze widza innych oprócz siebie!
Emocje biorą górę, ulegają słabości
Zazdrość,zapalczywość, czy to też egoizm."

Gdy ciche serca westchnienie przerwało mu tą mowę,
Dodał, wysoko unosząc wątpliwą swoją głowę:
"Nie myśleć co się mówi, celowo głosić przykrości
Nie patrzeć na innych, toż to się nie godzi...

Lecz... Kochane serduszko, łatwo oskarżać Tobie,
Trudniej zaś na pewno, szukać winy w sobie...
Nie oskarżam Cię, serduszko moje, o nic,
Po prostu, czasem trzeba na się krytycznie spojrzeć.

Bo jak traktujesz innych, tak Ci będą oni.
Już rozumiesz, kochane, o co się rozchodzi?"

Jeszcze raz serce westchnęło ciężko,
Zdając sobie sprawę z tego,
Co powiedział rozum,
Troszcząc się o niego.

" Doprawdy okrutny, jesteś mój rozumie.
Znasz mnie, wiesz też, co też właśnie czuję!"
Rzekł mu rozum, głęboko patrząc w oczy:
"To dla dobra Twego, dla Ciebie, dla pomocy!"

W milczeniu się rozeszli, każdy w swoja stronę.
Rozum, aby czuwać nad tym, co ja mówię, robię.
Serce, abym nigdy nie przestała być człowiekiem.
Każde rozważało, jak mnie ustrzec przez zbędnym cierpieniem.

I ja już spokojniejsza, rozmyślałam o tej nocy
Prawie już wybaczyłam powodom tej rozmowy.
I chociaż z deszczu ostała się jedynie mżawka
Wciąż słońca nie widzę, ale będę czekała.


16.05.12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...