Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ALU!!!
Wróciłem ze sportu. Mam w tej chwili bardzo mało czasu na forum.
I co tu dużo gadać: na tracenie tutaj czasu.
To ślęczenie i mendzenie na forum to kawał czasu spędzony na tępym gapieniu się w monitor..
Wiem, mozna się z tym nie zgodzić i podać 1001 argumentów przeciw. Mówię za siebie.

Kiedy będę miał trochę czasu napiszę o swoich poglądach i swojej filozofii dotyczącej poezji..
ALU! To forum to nie poezja. to subkultura albo sekta.
Oczywiście część jest uzależniona, w jakimś stopniu ja również.
Część sobie wymyśliła, że są BARDZO WAŻNYMI OSOBAMI NA FORUM i stworzyła TWA BIJĄCE NA GŁOWĘ "pLUSIAKOWCÓW I BUZIAKOWCÓW".
Alu. Ogólnie dziękuję za wskazówki, pomoc, bo dzięki Tobie, Jackowi Suchowiczowi i kilku innym życzliwym duszom wiele skorzystałem.
Cztać często tutaj czytam, ale już nie komentuję.
A sympatię czuję do wielu osób z forum.
Co niektóry jednak zwłaszcza z dziełu dla zaawansowany7ch po prostu... ODJEBAŁO(przepraszam za wulgaryzm;)))
Weź ich wiersze pod pachę i spróbuj przeczytac ludziom lubiącym poezję. Reakcję chyba sobnie wyobrażasz.
A tutaj na forum są wytworem własnej iluzji i marzeń o sobie.
A ja nie mam ochoty czytać i wysłuchiwać ich debilizmów i pseudointelektualnego bełkotu.
Alu! Nie cierpienia urażonego, niespełnionego poety.
Uwioerz mi. To forum groteska.
Pozdrawiam serdecznie. I Twoje rady zawsze sobie brałem do serca i do głowy.
Czasem jednak jestem upoarty i nie do przekonania.
Heja.

Opublikowano

Karolu czekamy na dobre warsztatowo teksty !

Alu:

a fikaj sobie zmyśleniami
na miękkim puchu lub w pościeli
niech bałamutny książe mami
chojnie czułóścią Cię obdzieli

Ty gryź go w nosek i nie tylko
stawiając cały świat na głowie
a potem usiądź cichą chwilką
i pięknym rymem nam coś powiedz
:)

pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


oj, coś pysznego mi przyniosłeś
o wczesnej porze, piąta rano
tymczasem proza, praca wzywa
niech więc delicje tu zostaną

no a jak wrócę połknę wszystko
bo kiedy w brzuszku miewam pusto
raczę strasznymi głupotami
gdy w głowie tylko groch z kapustą

miłego dnia :)


Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pomyłku,

cóż mam powiedzieć.
Jak wiesz, piszę rymowane i rymowane wolę czytać i komentować.
Lubię się trzymać czegoś, co jest wymierne, co ma rytm, ramy, sens, puentę, formę. Mogę policzyć, poważyć, pomierzyć, wysłuchać.
W dziale Dla Początkujących mam więcej smakowitych kąsków, częściej znajduję to co lubię i nic na to nie poradzę.
Jeśli ktoś ma do mojego gryzmolenia jakieś rzeczowe uwagi, rady czy pomysły, chętnie biorę je pod rozwagę i poprawiam.
Nie cierpię pyskówek i burd. Raczej nie biorę w tym udziału. Nie muszę mieć ostatniego zdania. Wiem swoje i robię swoje.
Jeśli będziesz potrzebował jakiejkolwiek pomocy w temacie pisania, chętnie pomogę, ale na wyraźną Twoją prośbę.

Pozdrawiam :)


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Roma Bardzo dziękuję. Bałem się, że wiersz będzie za trudny w odbiorze, a tak nie jest :) @Annna2 Miłość analogową wplotłem w cyfrowy świat komputerów i ich programów. Dziękuję.
    • @Marek.zak1 Raczej natręctwa. Dziękuję za serduszko.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Sąd Ostateczny nie może być później jak w 2.502.025, a mamy 2025   Dzisiaj, kiedy ulepionych jest ok. 8 miliardów, to na jeden kilometr kwadratowy przypada 50 sztuk, więc luzik.  Na zmartwychwstanie już teraz czeka 110 miliardów obróconych w proch. Kolejka potencjalnych podsądnych Jezusa liczy więc 118 miliarda dusz.  Gdyby on dzisiaj przyszedł sądzić, to na kilometrze stanęłoby 755 podsądnych. Tyle jeszcze dałoby radę stać bez ocierania się, trzymając łapy skromnie.  Dla przykładu, w Watykanie, na kilometrze stoi, klęczy ich prawie 2000.  Jutro taki sąd mógłby odbywać się na Wielkiej Pustyni Wiktorii w Australii. Dałoby się postawić dla każdego dwójeczkę. Pewnie byłaby wtedy w cenie kamienicy czarnkowej dla salcesoniarza od diabłów.   Obecnie na kilometrze lądu mieszka 755 osób,  Aby oczekający na wyrok ostateczny mieli warunki do przeżycia oczekiwania, liczba ta nie może wzrosnąć więcej jak 3300 razy, do osiągnięcia stanu ok  390 bilionów. żywych i wskrzeszonych. Ponieważ w rok rodzi się  ok. 0.15 miliarda, to te 390 bilionów pojawi się za jakieś 2.500.000 lat Będzie wtedy 2.502.025 rok.  I to będzie ostatni moment w którym bóg (w jakiejś postaci) powinien zrobić sąd ostateczny, gdyż po tym terminie nadwyżki żywych i ożywionych będą się topić, bo lądów zabraknie.  Ale nie tylko to, gdyż nie można wykluczyć miliardów stratowanych w następstwie paniki wywołanej strachem.    W efekcie takiego dramatycznego zatłoczenia jedna trzecia może Sądu nie dożyć a już dożytych, przeżyć. Dlatego, w trosce o nasze zdrowie i życie, Jezus, ew. bóg ojciec czy duch, powinien zjawić się najlepiej za 1.500.000 lat, ale nie później jak w 2.502.025 roku. Od teraz, tj. 2025 roku, sporo jeszcze czekania na niebo, ale damy radę - czas tak szybko upływa. Miliardy dłużej na to już czekają i nie pyskują   Przy okazji powyższych rozważań, wyszło mi, że:    - tęgie dostojności dostały cynk, iż to sądzenie, to strachy na Lachy dlatego tyle wśród nich rozpusty i ulegania zboczonym, zbrodniczym pokusom.   - też i to, że wedle paciorków  i koronek, są oni jedną rodziną  po protoplaście Abrahamie, co zapewne tłumaczy lubość z jaką wzajemnie się żrą i hejują.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...