I przyszła... (Nie tylko Marszałkowi)

[Pomyłek_Stokrotny]

Jak w tętnicach, krew płynie w okopach...
Za Nią, zrodzoną we wrogim mundurze.
I szła w oficerkach i o bosych stopach.
Krew!krew krzepnie tym stopom w podnóżek!

W Poznaniu nie przebrzmiała muzyka.
O! Już usłyszeli zaraźliwe strzały!
Złoty róg brzmi...tak go każdy czekał.
Naród się budzi! Naród budzi się cały!

Przyszła zawstydzona...nasza...
biedna, ale nasza...
Nieśmiała jak dziewica, w pąsach...
Chłodny ten listopad;
łzy marzną na wąsach...

[Jan_Wodnik]

lubię temat , lubię wiersz. pozdrawiam.

[andrzej_barycz]

Martyrologia szczytująca.
Przepaliły się panu wszystkie bezpieczniki sensu i estetyki.

[Pomyłek_Stokrotny]

A to i miłe. Pozdrawiam.

[Pomyłek_Stokrotny]

EEEEE!!!! Michu!.
Z rozpaczy zara skoczę z szafy!

[Pomyłek_Stokrotny]

O! I Pan wytoczył ciężką artylerię. Na kotka?

Granice estetyki? Ma Pan prawo mieć inny gust.
Bezpieczniki sensu?

Warto wrzucić na luzik.
Sekty potrafią zrujnować życie.

[Gość]

"nasza... biedna, ale nasza..."

Pan usprawiedliwia aktualny Rząd RP ?

[Pomyłek_Stokrotny]

????????????
Panie szanowny!:))))
Parchy i "wnuczusie" ubeków, stalinowców, partyjnych, Babci z Luftwaffe mnie nie interesują juz.
Bardziej obecnie koncentruję się na rozkładzie i zgniliźnie całego Narodu.
Oczywiście nie jakiejś nieokreślonej masy, a konkretnych osób, Rodziny, bliskich, znajomych, kolegów.
Polska staje się skansenem, a Polacy czymś w rodzaju trolli?hobbitów? W tym nasza szansa na sukces.
Prawda nie dotyczy oczywiście nikogo z nas. My jesteśmy OK.
"to oni"...
Nie winię Rządu. Zasługujemy na nich.