Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

powroty


Kraft_

Rekomendowane odpowiedzi

wsłuchany w lekki szum fal
moczę stopy w pulsującej wodzie
w dłoni trzymam ostatni dar
jaki dało mi morze

tam hen daleko za horyzontem
wzroku powoli na tle płonącego
nieba jak na wielkiej łące
kładzie się spać czerwono-żółte
zmęczone wędrówką słońce

tafla wody przytula
jak syna kochająca matka
przygarnia w bezkresne ramiona
jakgdyby była ostatnia

wieczorna bryza targa mi włosy
wyobraźni zaplata warkocze
osusza policzki z łez
bym krwią tęsknoty nie broczył

sól darowuję morzu
na pożegnanie ślady stóp
zostawiam na pamiątkę
by wrócić po nich tu znów

następnego lata
by znów w barwie pomarańczy
rozciągniętej na sennym niebie
zajść wraz ze słońcem w bezkres toni
by znów odnaleźć tam ciebie

patrz tu nieopodal na piasku
siedzi mały brzdąc
wróci tu kiedyś jak ja
by odmierzać czas w blasku
szukając swojego przeznaczenia
ostatnim blaskiem zachodzących słońc

*11.08.2011

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...