Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Fatamorgana


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dziwne!!! Przeglądając spis autorów zauważyłem, że znikło wiele ciekawie piszących osób. Pewno poumierali w paę miesięcy albo wynieśli się na inne portale. Niech każdy sam zgadnie o czym to świadczy.

Opublikowano

Tak. Racja... Zak Stanisława, Piotr Jasiński, Katarzyna Leoniewska, Cezary Sikorski, Kamil Cecherz, Piotr Pilarski, Barbara Janas, Rafał Bielan Wierzbicki, Karol Samsel, Adam Sosna, Tomasz Piekło, Adam Hoff, Marcin Gałkowski, Lilianna Szymochnik, Krzysztof Korczak, Goliard, Magnetowit R., Mr. Żubr, Rachel Grass, Espena Sway, Jimmy Jordan, Messalin Nagietka, boskie kalosze, Fagot, Franka Zet, leszek, ot i anka, Mr.Suicide...a ilu nie wymieniłem... tak czy siak...

Jak szeroki świat, w którym gdzieś tam jesteście - tak mi tęskno gdzieś tam, gdzie jestem w sobie... :) Wracajcie na zielone... :)
A niech się okarze, że działacie pod innym nickiem... to... to... nie wiem co... :)


A i ostatnio tak jakby HAYQ mi ucieka - i Baba Izba i dziewuszkowa... i jakby Pana Sojana mniej... ale to może tylko takie wrażenie... :) :D nie wiem...:)

------------------------------------------------------------------------
krytyku70... różne są powody...

ależ u mnie Pan wzbudził tęsknotę...

Opublikowano

Spotkałem kilku na innych portalach. Nicków nie zmienili:-) Tak pusto się zrobił takie wrażenie. Poz.

Opublikowano

Bądźmy szczerzy - przy takim badziewiu jakim jest dział Zet, wyklinaniu krytyków przez dziwne nicki, które wiersza sklecić nie potrafią to norma. Prawda jest taka - póki rządzą nicki, póty będzie kicha. A poeci mają się dobrze - w realu!!!

Piotr Płoszaj - niedokładna lista! Lilianna Szymochnik - niech Pan się zlituje!!!

Opublikowano

ok - odświeżyłem pamięć - poczytałem... usuwam z listy tęsknot - nie no nie będę taki :D :) jakoś się mi zapamiętała... skubana :)

--------------------------------------------------------
Dzięki Bogu - jest sporo jeszcze kumatych osób na tym zielonym padole. :) Między innymi Pan - Panie Michale. :) A dla takich autorów tekstów chce się tu wracać. Pozdrawiam cieplutko - Piter

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jeszcze bym parę nicków wykreślił, ale już pal licho :)
Ale tak było, jest i będzie, że niektórzy odchodzą, a inni przychodzą. Kilka osób zrobiło karierę, kilka zrezygnowało z pisania, niektórzy założyli własne fora i tak to wygląda.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Te fora muszą zakodowane być, bo raczej ilość portali zmniejsza się. Prawda jest taka, że mieli już dość tego forum.

  • 5 lat później...
Opublikowano

Właśnie po milionie lat odkopałam ten piękny post. Ileż to razy chciałem napisać podobny :) Mam tylko nadzieję, że Michał nie chciał mojego nazwiska wykreślać. Poetą jestem kiepskim, ale ci wszyscy ludzie z poprzednich lat orga to skarb. 

Pozdrowki, specjalnie się zalogowałem, więc mam nadzieję, że komuś się to wyświetli :) 

 

do poczytania,

Jimmy

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

co by nie mówić, Lilianna Szymochnik wprowadzał/ła spory koloryt - więc jednak tęsknię ;)

Pozdrawiam.

witaj Jimmy, wyświetliło się. OdkopAłam? :)

pewnie mnie nie pamiętasz, ja Ciebie tak, bo kilka komentarzy u mnie zostawiłeś.

Wracaj, chętnie poczytam Twoje nowe Dzieła :)

Pozdrawiam.

 

Edytowane przez jan_komułzykant (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tekst powtórkowy?     Zaczął padać śnieg. Niebanalnie przymroziło tej zimy. Pierwszy płatek spadł mu na rękę. Pomyślał sobie: wszystko jest kwestią stanu. Tak naprawdę, to zmrożona woda. Jest nieszkodliwa. No chyba, że jest jej za dużo. Na przykład na dachu. Albo na powierzchni Ziemi. Tak luzem. Tam, gdzie jej nie powinno być. Może potopić to czy tamto. Jest jeszcze para woda. Cholernie może poparzyć.    Padało i padało.    Wybrał się do lasu. Podziwiać oszronione drzewa. Uwielbiał takie widoki. Wprost szalał za nimi. I jeszcze coś lubił.     Stał pod rozłożystym świerkiem. Otaczały go też inne, bardziej potężne drzewa. Gałęzie uginały się pod białym ciężarem. Nic dziwnego. Tu jeszcze trzymał większy mróz. Promieni Słońca dochodziło niewiele. Co jakiś czas słyszał odgłosy, osuwającego się śniegu. Lubił drażnić drzewa. Nie dawać im spokoju. Szarpać malutkie zlodowaciałe gałązki. Uważał, że to nic złego. Zwykła zabawa.     Złamał nieco grubszy konar. Miał z tym trudności. Był twardy jak kamień. Ale w końcu mu się udało. To tylko zwykła, nic nie czująca, cząstka lasu. Nie musiał się przejmować. Zabawa trwała nadal.       Właśnie schylił się po odłamaną gałązkę, by ją połamać bardziej, gdy usłyszał szelest. Nie zdążył uświadomić sobie, skąd dochodził. Z góry czy z tyłu. Poczuł niesamowity ból. Coś twardego i ostrego, utknęło w jego szyi. Głęboko i dokładnie. Ogarnęła go mroźna, wilgotna ciemność.     Po chwili, był zimnym trupem, leżącym na zimnej ziemi. Jasna twarz, widniała na biało – czerwonym tle. Zawsze czuł się patriotą.     *     Śnieg stopniał zupełnie. Tak jak ostatnie sople lodu. Nie pozostał najmniejszy ślad. Zgłoszono zaginięcie. Odnaleziono go po jakimś czasie. Miał dziurę w szyi. Śledztwo nic nie wykazało. Przede wszystkim, nigdy nie odnaleziono narzędzia zbrodni.  
    • @Deonix_ przyznam się bez bicia na dwa razy ale za to ze zrozumiem, już dawno nie czytałem baśni w których wszystko dobrze się kończy szkoda że ich tak mało powstaje. Z upodobaniem. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Swoją drogą nie masz litości dla aktorów, moim zdaniem tylko Ewa Demarczyk by podołała - fantastycznie ślizgasz się po dykcji jestem zachwycony jak lekko a zarazem trudno się to czyta w sensie recytuje. 
    • @Berenika97 mnie trudno jest wiele rzeczy pojąć i wtedy pozostaje wiara dziecka nie analizuję a przyjmuję z wiarą. 
    • @Robert Witold Gorzkowski dziękuję 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...