Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Widzisz tę grotę?
Cóż skryła tym razem?
Wejdź.
Głębiej i głębiej też jest droga
niewidoczna,
wyczuwalna bosą stopą tą samą, którą wyszedłeś z ciemności do światła.
Tą samą powrócić trzeba będzie.
Woda znów ją otuli,
wyżej i wyżej...
Usta tylko przez chwilę tchu nie złapią dlatego,
że ktoś zakpił wmawiając rozumowi: na głębi czeka śmierć.
A śmierć przecież czeka tych, którzy w śmierć uwierzyli ...?
Głębiej i głębiej -
tam jest droga
widoczna wreszcie.
I kolejne rozstaje.

Opublikowano

Oj, spokojnie dziewczyny :) Miło, że zajrzałyście i zechciałyście w dodatku się odezwać.
Aniu, z zapisem swoich "dzieł" zawsze mam problem. Nie wiem jaką formę nadać większości utworów, bo są takie... ni to proza, ni poezja, ni pies, ni wydra. Jedynie miałam pewność co do "Hej, demony" i "Duszę darowałam diabłu". No ale tam rym poganiał rym, więc prosta sprawa.
Nato, że odbiór mieszany? Nie ma za co przepraszać. Sama, kiedy teraz to czytam, myślę - "ale to nadęte". Podoba mi się ostatnia myśl o tym, że rozdroża mogą być wszędzie. Nawet tam, gdzie wydaje się, że powinien być koniec. A "na głębi" chyba nie jest błędem, nie? Coś mi się kołata po głowie: "wypłyń na głębię". Nie moje ;)
Pozdrawiam!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Według prawa niemowlę, chłopiec wiekiem, W głowie podłych uciech jest niewolnikiem, Od wstydu i cnoty daleki po kres; W kłamstwie wprawiony, w oszustwie sam bies; W hipokryzji biegły, choć dzieckiem jeszcze; Jak wiatr zmienny, skłonności ma złowieszcze; Kobiety durzy, przyjaciół stosuje; Obyty w świecie, ze szkoły wprost bryluje; Damaetas labirynt grzechu przebiegając, Cel swój znalazł, gdy inni zaczynają: Nadal sprzeczne pasje targają duszą I by pić z misy rozkoszy go kuszą; Lecz występkiem zbrzydzony, łańcuch swój rwie, A co było mu błogie zgubą zdaje się.   I Byron, według jednych autobiograficznie, według innych wprawka do Childe Harolda:   In law an infant, and in years a boy, In mind a slave to every vicious joy, From every sense of shame and virtue wean'd; In lies an adept, in deceit a fiend; Versed in hypocrisy, while yet a child; Fickle as wind, of inclinations wild; Women his dupe, his heedless friend a tool; Old in the world, though scarcely broke from school; Damaetas ran through all the maze of sin, And found the goal when others just begin: Even still conflicting passions shake his soul, And bid him drain the dregs of pleasure's bowl; But, pall's with vice, he breaks his former chain, And what was once his bliss appears his bane.
    • @jan_komułzykant, @Nata_Kruk Z podziękowaniem, Nato, Janku :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        hmm, tylko nie pamiętam jak było poprzednio, to może zaryzykuję taką wersję: We wsi Bagienko sprytny kamuflaż. By skorupiaki, pająki schrupać, gdy trwają gody samczyk na podryw wachlarze stroi udając susła. (pustak?) ;)))   albo    Sprytny kamuflaż we wsi Bagienko, by skorupiaki, pająki przełknąć, gdy trwają gody samczyk na podryw wachlarze stroi, że kozy... miękną. ;)  
    • @Nata_Kruk próbuję się w nowych rzeczach, więc zahaczyłam też o wiersze rymowane... To strasznie trudne :) 
    • @Nata_Kruk dzięki Natko za zajrzenie :) miłego, dobrego czasu Tobie również :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...