Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Telewizja nie jest pusta
Często mówią tam o duszy
Że skupują ten szajs hurtem
Że się pozbyć tego musisz
Radio również, jestem pewien
Jest głębokie, przecież nieraz
Gra nam ono tak przyjemnie
Chłońmy, chłońmy ogół pienia

(Spiker ma tak miły akcent
Prezenterka ładny kamyk
Banałnucą radiostacje
Ekran wabi błyskotkami
Że przyjemnie usiąść na czymś
I pomyśleć, że kochanie
Banałnucą radiostacje
Ekran bawi błaskotkami)

Inwektywy i obrazy
Och, obrazów całe mnóstwo
Chłonę, chłonę, lecz gdzie azyl
Gdy pod czaszką samochujstwo
I gdy widzę albo słyszę
Jak przedstawia mi się ten dzień
To uderzam głową w pstryczek
Wiem, że dobrzej już nie będzie

Opublikowano

Tutył bomba, zegarowa - w domyśle. Treść w Twoim stulu, "krzyczysz" w wersach o ślepocie tych z góry i pomiędzy słowami,
częściowo, tych na dole. Najgorsze, że koło zamyka się, aż kiedyś trzaśnie, chyba.
Środkowa, wyszła powtórzeniowo, może tak miało być.
Hej Donie.

Opublikowano

Ha ha ha! Nie czytałam chyba lepszej satyry na massmedia! A najbardziej rozbawiło mnie "samochujstwo pod czaszką" - majstersztyk! Nie no, nie mogę, roześmiałam się w głos, chociaż jestem w pracy! (W poważnej pracy).

  • 6 lat później...
Opublikowano

Nie zaszkodzi, jeżeli powtórzę, że Bardzo fajna satyra na telewizję, radio, a smaochujstwo / określenie ponadczasowe i mimo że zaciąga wulgarnością, to wcale nie razi, a wywołuje uśmiech. Szacun za rytm!!! Masz to w krwi.

Opublikowano

Opcja "cytuj" coś nie chce działać w tym utworze, powiadomienia z automatu też nie dostałem - na komentarz trafiłem przypadkiem, bo mi się tekst podświetlił w profilu jako nieprzeczytany. Dziękuję za taką opinię. Rytmu, jak już gdzie indziej pisałem, musiałem się uczyć, ale może masz masz rację, że w krew weszła nauka, a nie w las.

 

Pozdrawiam.

  • 8 miesięcy temu...
  • 4 tygodnie później...
  • 5 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @MIROSŁAW C. Jest takie podejście, że do odbioru obrazów nie potrzeba przygotowania – można na nie spojrzeć jak na krajobraz, a do tego każdy jest zdolny. Przy tym obrazie rozum z przyzwyczajenia coś składa, ale w końcu przechodzi na odbiór.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • @Naram-sin Twoja odpowiedź jest jak zgrabnie przystrzyżony żywopłot – elegancka, ale pozbawiona życia. Tak bardzo chcesz sprowadzić wszystko do formy, że zatracasz sens, dla którego ta forma w ogóle istnieje. Twoje podejście przypomina nauczyciela, który zamiast słuchać, co uczeń próbuje wyrazić, skupia się wyłącznie na poprawnym użyciu przecinków.   Piszesz, że nie dyskutujesz z treścią – i jednocześnie poświęcasz cały akapit na jej wyśmianie, próbując przykryć ironią i estetyczną wyższością własny brak zrozumienia. Mówisz, że forma jest słaba – może i nie jest perfekcyjna, ale jej celem nie była akademicka precyzja, tylko przekazanie emocji i myśli, które nie mieszczą się w twoich estetycznych ramach.   Wypominasz mi „trąby jerychońskie”, a sam nie dostrzegasz, że twoje litaniowe ciągi zdań też grzmią – tylko w tonacji mentorsko-nudzącej. Mam pełną świadomość, że używam słów takich jak „przebudzenie”, „katusze”, „kajdany” – i robię to nie dlatego, że chcę bawić się w romantyzm, ale dlatego, że one oddają ten ciężar, który wielu dziś czuje. Jeśli dla Ciebie to tylko „rekwizyty z liceum” – świetnie, ale dla innych to może być język doświadczenia.   Piszesz, że gdybym „wyszedł z tym na ulicę”, uznano by mnie za pijaka lub niespełna rozumu – i tu właśnie pokazujesz swój największy problem: utożsamiasz konwencję z wartością. Prawda jest taka, że wielu ludzi, którzy wyszli na ulicę z „dziwnymi słowami”, zmieniło świat. A wielu, którzy siedzieli w fotelu i poprawiali innych, zostali zapomniani razem z pyłem swojej krytyki.   Dziękuję za opinię – szanuję ją jako odmienny punkt widzenia, choć zupełnie się z nią nie zgadzam. I radzę Ci jedno – czasem warto posłuchać, zanim się oceni. Bo jeśli dla Ciebie każdy głos brzmi jak „trąby jerychońskie”, to może problemem nie jest głośność – tylko Twoje uszy.
    • woń dymu — pali się. popiół. wszędzie popiół po Tobie.
    • @FaLcorN moja dorosłość taka, że przeglądam łóżeczko dla wnusi, krzesełko do karmienia:) uświadomiłam sobie, że muszę dużo zarabiać, bo inaczej wszyscy padną;) oraz to, że mam starszych już rodziców i nie mają tyle sił co kiedyś:))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...