Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy za bramą tego świata zabronisz mi?
Czy za bramą wyobraźni nie pozwolisz mi,
bym pożądał twojego ciała,
by móc je pożerać,
kaleczyć,
pieścić,
fantazyjnie się z nim przekomarzać?

Nie oczekujesz miłości, a ciepła.
Nie oczekujesz litości, a zrozumienia.

A żądza, żądza sprawia, że spalasz się
niczym feniks, kiedy tylko mała iskierka,
zarodek myśli, myśl … Dobra.

Pójdę i zaparzę tą kawę.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Grzegorz, tym bujaniom potrzebne są radykalne cięcia, może.. zostałaby miniatura.
Za dużo chciałeś włożyć w wersy i wyszły takie trochę patetyczne.
Zakończenie z parzeniem kawy, jakby z innej bajki.
Ja, czasami bujam w obłokach.. :)
Serdecznie pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tytuł adekwatny do treści. Czyli najlepsza będzie herbata :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Grzegorz, tym bujaniom potrzebne są radykalne cięcia, może.. zostałaby miniatura.
Za dużo chciałeś włożyć w wersy i wyszły takie trochę patetyczne.
Zakończenie z parzeniem kawy, jakby z innej bajki.
Ja, czasami bujam w obłokach.. :)
Serdecznie pozdrawiam.


Wiersz pisany dawno temu i wrzucony na warsztaty by przyjąć krytykę. Umyślnie. Potrzebowałem świeżego oka i surowej oceny, stąd ukłony dla Ciebie (że też udało Ci się przez to moje pisanie przebrnąć, ha!)
Pozdrawiam cieplutko
Grześ

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Pan Ropuch Twój wiersz ma piękną, intymną atmosferę. Metafora pięciolinii jako przestrzeni, gdzie druga osoba może "się rozgościć" wśród "szeptów, jęków i westchnień" jest bardzo zmysłowa i muzyczna. Bardzo mi się podoba.  
    • @Wiesław J.K. Oddałeś w swoim wierszu naszą skomplikowaną relację z czasem. Widzę pewną mądrość życiową i refleksję nad paradoksami czasu. Szczególnie podoba mi się kontrast między czasem "dobrze zużytym" a "zmarnowanym" oraz obraz czasu opisywanego "różnymi językami" w różnych mediach. Ps. A niektórzy twierdzą, że czasu nie ma.  
    • @MIROSŁAW C. Miły, refleksyjny wiersz z autentyczną emocją. A co do gąsienic - to jednak wolę ich inne stadium rozwoju. :) Pozdrawiam. 
    • @Dominika Moon super-ego:) pozdrawiam:)
    • @Migrena Twój wiersz to rana, która krwawi słowami. Czytając go, czuję, jak każda metafora wbija się pod skórę jak ten piasek z twojego lata - boleśnie i prawdziwie Piszesz o miłości jak o żywiole, jak o czymś, co nie zna granic ani litości. "Kochałem cię jak pustynia ulewę" - tak właśnie kocha się naprawdę - z desperacją, z głodem, który nie ma końca. Nie szukasz pociechy w pięknie, tylko prawdy w bólu. Jesień w twoim wierszu to nie tylko zmiana pór roku - to śmierć wszystkiego. Widzę te popalone krawędzie wspomnień, które się rozpadają w palcach. Końcówka rozbija serce. Ten samotny podmiot z piaskiem w oczach, z tęsknotą "co ma kształt noża" - to obraz tak konkretny, że fizycznie boli. Piszesz tak, jakbyś wyrywał słowa z własnego ciała, jakby każda linia kosztowała cię kawałek duszy. Pięknie! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...