Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Po niektórych pogrzebach jest taki czas,
kiedy pojawia się we śnie twarz zmartwiona.
Jeżeli dobrze usłyszysz jej słowa,
będziesz je pamiętać do końca życia.

Możesz na przykład usłyszeć o piekle,
że jest straszne i że powinieneś
dni swoje odmienić (bo jeśli masz
jakieś wyrzuty sumienia - usłyszysz o piekle).

A gdy przyjdzie do ciebie twarz zmęczona,
poczujesz, że przeszła przez łuny
czasu - a wszystko po to, żeby cię
za swoją śmierć przeprosić. I wtedy zapłaczesz.

Możesz też zobaczyć postać
o kulach lub na wózku inwalidzkim,
być może to znak, że z trudem
próbuje pozostać - ponieważ chce czuwać.

Więc kiedy przy biesiadnym stole
zobaczysz, że twarz się oddala,
zapamiętaj uśmiech - w ten sposób twarz zostanie
i będzie przybywać przed katastrofami.

Opublikowano

Więc kiedy przy biesiadnym stole
zobaczysz, że twarz się oddala,
zapamiętaj uśmiech - w ten sposób twarz zostanie
i będzie przybywać przed katastrofami.

Witam serdecznie,

Chodzi o ogólne "zatrzymanie duszy", jakże mielibyśmy to zrobić, jeżeli nie poprzez miłość - pamiętając uśmiech. Miałem wątpliwości co do słowa "katastrofami", jak widać słowo to za bardzo oddala czytelnika od pierwotnego przekazu. (A przecież chodzi o pojawianie się ukochanej osoby przed naszymi przykrymi dniami, przed naszymi życiowymi katastrofami. Kiedy ma zdarzyć się coś naprawdę złego w naszym życiu... Albo coś bardzo ważnego, przecież nie zawsze chodzi o katastrofy życiowe). Oczywiście jest to tylko indywidualizm. Nie wstydzę się tego i nie obawiam. Indywidualizm uważam za siłę w poezji.

Określenie /katastrofami/ znakomicie pasuję mi do rymu wewnętrznego.

Chociaż w tym przypadku może lepiej byłoby zastosować inne określenie, może:

...i będzie ostrzegać przed przeklętymi dniami.

Chociaż "przeklęte dni" w tej konstrukcji zupełnie psują rytmikę i chyba się ie nadają...?

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Umarłem wczoraj    Umieram dzisiaj    I umrę jutro    Bo bez ciebie  Nie ma sensu dalej trwać    Bo tylko z tobą  Umiem się bać    Rozstań i powrotów                
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pełna zgoda :-))   Pozdrawiam miło :-)       Dziękuję pięknie, przekażę autorce..   Wierszyki :-))   Pozdrawiam, i dziękuję  @Sylvia @Andrzej P. Zajączkowski :-)
    • Według prawa niemowlę, chłopiec wiekiem, W głowie podłych uciech jest niewolnikiem, Od wstydu i cnoty daleki po kres; W kłamstwie wprawiony, w oszustwie sam bies; W hipokryzji biegły, choć dzieckiem jeszcze; Jak wiatr zmienny, skłonności ma złowieszcze; Kobiety durzy, przyjaciół stosuje; Obyty w świecie, ze szkoły wprost bryluje; Damaetas labirynt grzechu przebiegając, Cel swój znalazł, gdy inni zaczynają: Nadal sprzeczne pasje targają duszą I by pić z misy rozkoszy go kuszą; Lecz występkiem zbrzydzony, łańcuch swój rwie, A co było mu błogie zgubą zdaje się.   I Byron, według jednych autobiograficznie, według innych wprawka do Childe Harolda:   In law an infant, and in years a boy, In mind a slave to every vicious joy, From every sense of shame and virtue wean'd; In lies an adept, in deceit a fiend; Versed in hypocrisy, while yet a child; Fickle as wind, of inclinations wild; Women his dupe, his heedless friend a tool; Old in the world, though scarcely broke from school; Damaetas ran through all the maze of sin, And found the goal when others just begin: Even still conflicting passions shake his soul, And bid him drain the dregs of pleasure's bowl; But, pall's with vice, he breaks his former chain, And what was once his bliss appears his bane.
    • @jan_komułzykant, @Nata_Kruk Z podziękowaniem, Nato, Janku :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        hmm, tylko nie pamiętam jak było poprzednio, to może zaryzykuję taką wersję: We wsi Bagienko sprytny kamuflaż. By skorupiaki, pająki schrupać, gdy trwają gody samczyk na podryw wachlarze stroi udając susła. (pustak?) ;)))   albo    Sprytny kamuflaż we wsi Bagienko, by skorupiaki, pająki przełknąć, gdy trwają gody samczyk na podryw wachlarze stroi, że kozy... miękną. ;)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...