Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

nie przekroczę granicy nawet dla ciebie


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Hmm..."gorycz i zwątpienie" - mówisz. Skoro postawiło się na "osła", można mieć tylko pretensje do siebie. Nawet "charytatywność" ma swoje granice.
Cieszę się, że wiersz poruszył i że zamierzasz wrócić...
Dziękuję, Roklinie i serdecznie zapraszam!
:))
Krysia

Ludziom często brakuje stanowczości i konsekwencji... Gdyby wyraźniej postawili granice złym falom, nie mieliby potem tylu problemów, które ostatecznie po to są, żeby je rozwiązywać. Jest jeszcze druga strona medalu - ludzie zbyt uparci, żeby dotrzeć do drugiego człowieka, by okazać uczucia, kiedy on/ona ich potrzebuje. Miałem zresztą taką niemiłą sprzeczkę z jedną znajomą (pod tym względem pasujemy do siebie), żadne z nas nie chciało ustąpić. Spór się w końcu wyładował, kiedy przygasły negatywne emocje, ale...

Ale się rozgadałem - wracając do tematu, nigdy nie jest tak, że tylko jedna strona jest winna. Ale dwóch równych połówek też nigdy nie ma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Hmm..."gorycz i zwątpienie" - mówisz. Skoro postawiło się na "osła", można mieć tylko pretensje do siebie. Nawet "charytatywność" ma swoje granice.
Cieszę się, że wiersz poruszył i że zamierzasz wrócić...
Dziękuję, Roklinie i serdecznie zapraszam!
:))
Krysia

Ludziom często brakuje stanowczości i konsekwencji... Gdyby wyraźniej postawili granice złym falom, nie mieliby potem tylu problemów, które ostatecznie po to są, żeby je rozwiązywać. Jest jeszcze druga strona medalu - ludzie zbyt uparci, żeby dotrzeć do drugiego człowieka, by okazać uczucia, kiedy on/ona ich potrzebuje. Miałem zresztą taką niemiłą sprzeczkę z jedną znajomą (pod tym względem pasujemy do siebie), żadne z nas nie chciało ustąpić. Spór się w końcu wyładował, kiedy przygasły negatywne emocje, ale...

Ale się rozgadałem - wracając do tematu, nigdy nie jest tak, że tylko jedna strona jest winna. Ale dwóch równych połówek też nigdy nie ma.
"Nigdy nie jest tak, że tylko jedna strona jest winna." Zgadzam się z Tobą, Roklinie. Zdarza się jednak tak, że ...czas mija a "karuzela obwiniania" rozkręca się na maxa, jedna połówka dostaje zawrotu głowy i wreszcie pokornieje proponując rozejm, ale druga dalej idzie w zaparte...Tu chodzi nie tyle, o to, kto bardziej winny, tylko kto ma wolę przebaczenia. Niestety jakże często "człowiek człowiekowi wilkiem"...

Dziękuję, że wróciłeś z kolejnym przemyśleniem.

Sedecznie pozdrawiam :)
Krysia


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta   Jest duża różnica pomiędzy aleją i ulicą, aleja ze swojej natury jest szeroka, koniecznie musi mieć pierzeję i zieleń, ulica - nie, a w trzeciej kategorii jest deptak, wie pani na czym polega nadprogowa psychomanipulacja? W pierwszej kolejności: agresja - próba narzucenia jakiejś informacji, przeważnie sensacyjnej (tak działają brukowce), otóż to: policjant nie żyje... A co mi do tego? Sprawdziłem:    - policjant został postrzelony przez policjanta, - policjant został zabity przez mężczyznę z maczetą, - policjant został zamordowany przez nieznanego sprawcę    i podają ulicę na warszawskiej Pradze - Inżynierską, tak więc: nielegalny imigrant porąbał policjanta, potocznie tych nielegalnych imigrantów nazywają "inżynierami" - poza tym: co mi do tego? A nie mówiłem, iż tak będzie?    Łukasz Jasiński 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tak miało być. Może czekało na 'atak' zimy :) Dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Dziękuję @Łukasz Jasiński @Czarek Płatak
    • Z budziłam się o poranku moje myśli były przy tobie ... Ach co za tęsknota do mnie przyszła bo choć w myślach blisko , fizycznie wciąż daleko. Rany na mym sercu, czemu kochany oceniasz mnie tak nisko czemu próbie poddajesz. W imię czego ? Bądź wrażliwy i kochany bo tego od siebie spólnie wymagamy. Nie zarzucaj błędów,  porażek przecież widziałeś we mnie swego anioła. Kryzys w mej głowie tak kiedyś dobrze myślałam o tobie... Cierniem dziś me myśli o tobie,  a miałam być róża która rozkwita przy tobie. Nie mogę kochać bo słaba jestem wtedy .... Oszołomiona,  zatroskana nigdy nie będę zrozumiana... Czułością i zrozumieniem niech będą twe myśli wzrastały. Kochana istoto sens życia nie jest próbą sił,  kto tu więcej wart . Nie prowadź wojny o to kto silniejszy , lepszy tu w związku jest... Lecz Pokaż że zależy Ci na niej , Nie prowokuj,  wybaczaj , przytul do serca... A rozkwitnie niczym najcenniejszy kwiat,  który zachwyci ciebie i cały świat.
    • Bardzo mi się podoba ten krótki tekst. Przypomniał mi się

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      momentalnie Ged Ursuli K. Le Guin. Być może inspirowany Nową Zelandią. Haka podobno składa się z prostych ale mających głęboki sens znaczeń. Piękne wystąpienie maoryskiej parlamentarzystki byćmoże poprzedzało owo tajemnicze spotkanie :)  Dla mnie cudeńko.      
    • odejscie ducha.docx 1 / 1 Straciłem sens życia wiarę w ludzi  najgorsze ze stracilem wszyskie uczucia to co było moim sensem nagle stało się nonsensem  kochałem ludzi teraz ich nienawidze straciłem wszelką wiarę w siebie oraz drugiego człowieka to coś co było nagle się skończyło niewiem co się stało chyba mój dobry duch opuscil Moje ciało Gdy wychodziłes  nagle coś w sercu pękło i mocno zabolało wszystko się skończyło   Niema już  w mym ciele tamtego Michasia odszedł miał swoją misję miał coś do zrobienia wykonał ja dobrze powiedział dowidzenia próżno go szukać ,może kiedyś wróci na razie go niema .   Trzasnąl drzwiami i wyszedł .wziął z sobą Facebooka mówił że już nie wróci ja mam nadzieję że kiedyś znow Do mnie zapuka  lecz niewiem czy serce mu jeszcze otworze .Jak szybko nie  wròci to może być że mną jeszcze gorzej Wracaj do mnie Michaś wróć mojego ducha bo dalej żyć się nie da  Stracona nadzieja w drugiego człowieka jak szybko nie wrócisz  niewiem co będzie mnie czakac             M  .T
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...