Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

majestatyczny motyl
rozpostarł skrzydła płomień
język srebro blask

oplata drzewo
najpierw ramiona i rdzeń
na końcu stopy

z zielonych palców
do słojów krystalicznych
skapuje woskowa ślina

nasącza drzewo na wskroś

płonie korona
która z podniesionym czołem
obiega wszystkie strony świata

by wreszcie dotrzeć na Olimp
i tam na trwałe zatknąć
własny język po to
by wciąż płonął

jak olimpijski
znicz

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Rozmach wyobraźni! (olimpijski)
Pozdrawiam

to dobrze czy źle?

z tą wyobraźnią
u mnie było tak:

najpierw rozbudziła się
potem rozmachała
przez iskrę wyssaną
z genetycznej gwiazdy:)

dziękuję za czytanie
pozdrawiam:)
Opublikowano

Przeczytałam wiersz i od razu skojarzył mi się z mitologią.
Mity funkcjonują jakby poza czasem, są ahistoryczne, nie mozna ich przypisac do okreslonej epoki,z reguły maja charater poetyczny....Z reguły mity mają podwójne znaczenie:doslowne i symboliczne, u Ciebie autorko wlaśnie wystapiła symbolika , i to pięknie , odnaleźć trzeba tylko personifikację!
A,że połaczylaś to ze zniczem olmpijskim to tu i na czasie!
Pozdrawiam !
Ja
+

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Toyer A gdzie wyobraźnia Poety? Ona potrafi być większa od rzeczywistości.
    • @Jacek_Suchowicz bo trzeba jeść jednocześnie cebulka dobra na kości na włosy i na pazurki nie można się na nią złościć   no chyba, że ktoś choruje chciałby lecz jeść już nie może masz chyba drugi pokoik bo jeśli nie, wtedy gorzej   ona się troszkę stęskni sama przyjdzie do ciebie,    dzień jeden chyba dasz radę i będzie dobrze - jak nie wiesz  :)          
    • @Łukasz Wiesław Jasiński Tak to literówka nie dopatrzyłem - dziękuję  @Alicja_Wysocka też chciałbym to poczuć  @huzarc od ponad roku moje życie jest bezradne 
    • Anna nie ma ojca pochowała go dawno temu na skraju sennej wsi takiej co to szemrze zbożem tamtego ranka było ciepło mgły otaczały zagajnik równe stygi skoszonej trawy w połączeniu z kapliczką przy drodze stworzył sielski obraz w to miejsce kolumna żałobników taszczyła ciężką dębową skrzynię płaczki jedna po drugiej ocierały łzy rąbkami cienkich chusteczek do jelcza przesiąkniętego zapachem benzyny ktoś włożył ławki sękate pałąki wieńcy ocierały łydki pomocnych malców +++++++++++++++++++++++++++++ szła z opuszczoną głową krok za krokiem łza za łzą czasami którąś zlizała z górnej wargi słona tak jak spracowane ciało taty który szeroko rozwierał ramiona aby po chwili unieść ją nad głową Dedykacja Ojcom których już nie ma 
    • Chyba powinno być "odarty już z kształtu"?   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...