Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Samotność łapie za gradło ściska bezlitośnie
zaplata palce na szyi
szyderczym wzrokiem przeszywa na wskroś
duszę się

zasłania usta skostniałymi rękoma
przerażenie paraliżuje ciało
strach nie pozwala mi walczyć
nie mówię nic

mocno przytrzymuje stopy
każdy krok naprzód coraz cięższy
chyba łatwiej stać w miejscu
nie ruszam się

odwracam głowę patrzę
samotna nie stoję samotnie w tym miejscu
ktoś obok też patrzy

oddycham lżej, nie odchodź kimkolwiek jesteś

Potrzeba drugiego czlowieka

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No nie wiem. Czy samotność ma palce (zaplatające się na szyi). Czy ma ma ręce (skostniałe - jej) ? Taki (za) mocno problematyczny tekst.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



podoba mi się ten wiersz -
jest w nim prawda o człowieku o życiu:)

może tylko małe doszlifowanie
widzę je tak:

Samotność łapie za gardło ściska bezlitośnie
zaplata swe palce na szyi
szyderczym wzrokiem przeszywa na wskroś
duszę się

zasłania usta skostniałymi rękoma
przerażenie paraliżuje ciało
strach nie pozwala walczyć
nie mówię nic

mocno przytrzymuje stopy
każdy krok naprzód coraz cięższy
chyba łatwiej stać w miejscu
nie ruszam się

odwracam głowę patrzę
samotna nie stoję samotnie w tym miejscu
ktoś obok też patrzy

oddycham
nie odchodź kimkolwiek jesteś

we dwoje lżej


decyzja o ewentualnych zmianach
w ręku Autorki:)

serdecznie pozdrawiam
do poczytania:)


Opublikowano

Wiersz zatrzymuje, ponieważ temat bardzo już oklepany ukazany jest w zupełnie inny, ciekawy sposób. Co prawda Alinka doszlifowała go, ale autorka, jak i wiersz nic na tym nie tracą.
Pozdrawiam:)

Opublikowano

Inko, pozwolę sobie od siebie słówko.
Dałabym.. szyderczo przeszywa na wskroś.. oczy samotności jakoś tak be, dla mnie.
Drugą strofkę sobie pomijam, nie pasuje mi tutaj, bo skoro paraliżuje ciało itd...
a w następnej zwrotce.. mocno przytrzymuje stopy.. jedno zaprzecza drugiemu,
dlatego nie czytam tego wersu. Słowo..naprzód.. wg mnie zbędne, jak i..
dwa kolejne wersy.. chyba łatwiej stac... itd.
Potem jest.. "odwracam głowę patrzę".. i po co, niżej masz.. patrzy.
To tak z grubsza, na co zwróciłam uwagę.
Serdecznie pozdrawiam... :)


Opublikowano

Dziękuję za komentarz, nie rozumiem jednak co jest nie tak z drugą zwrotką i co sobie zaprzecza "a w następnej zwrotce.. mocno przytrzymuje stopy.. jedno zaprzecza drugiemu". Za resztę uwag dziękuję i rozważę, ale chyba jednak nie wprowadzę w życie;-)

Opublikowano

Inko, zamiast rozpisywać się, podam Ci moją, niezobowiązującą oczywiście, propozycję zapisu całości. To co pominęłam,
wydaje mi się zbędne, po prostu przegadane. Przyjrzałam się drugiej jeszcze raz i nadal mi nie pasuje.
Nie potrafię sobie wyobrazić, nawet metaforycznie, że samotność..

zasłania usta skostniałymi rękoma
przerażenie paraliżuje ciało
strach nie pozwala mi walczyć
nie mówię nic


Owszem, samotność czyni dużo złego w człowieku, ale ten opis mnie nie przekonuje.
To tylko subiektywna opinia, wybacz cięcia, nie musisz się z nimi zgadzać.
Pozdrawiam... :)

samotność łapie za gradło
zaplata palce na szyi
szyderczo przeszywa na wskroś
duszę się
każdy krok coraz cięższy
odwracam głowę
nie stoję samotnie ktoś obok

kimkolwiek jesteś
nie odchodź

potrzebuję drugiego człowieka

Opublikowano

Rzeczywiście wiersz po "cięciach" nabiera świeżości, ale jeżeli masz ochotę to przeczytaj moją wersję jeszcze raz tylko miej na uwadze, że podmiot liryczny to osoba bardzo nieśmiała i ta nieśmiałość odgrywa tu ważną rolę. Może to wyjaśni trochę moją wersję...

Opublikowano

Inko, zostawiłaś wersję taką jak chciałaś, uszanuję to.
Jak czytelnik zna osobiście autora wiersza, rzeczywiście może dogłębniej
doczytać wiersz, ale na publicznym forum to tak, jakby wstawić treść z dopiskiem...
podmiot liryczny to osoba bardzo nieśmiała i ta nieśmiałość odgrywa tu ważną rolę
Myślę, że mnie rozumiesz... :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - miło żen uroczy - dziękuje -                                                               Pzdr. Witaj - staram się tak pisać by nie było pod górkę - czyli prostym słowem -             i jak widzę udaje mi się z czego się cieszę   - dziękuje za kolejne czytanie -                                                                                                                 Pzdr. Witaj - cieszę się - dzięki                                                        Pzdr. @Natuskaa - @Rafael Marius - @Berenika97 - @Wochen @huzarc - @violetta - serdecznie wam dziękuje -
    • Anna w dzieciństwie wróżyła z traw chwytała w dwa palce nasadę plewa ciągnęła sprawdzając dziewczynka czy chłopiec czasami wielichna rozchylała pochwę pozwalając języczkom liściowym łaskotać szorstka strukturę w trzonie gromadziła wodę wszystkie chwile które bały się być rozumiała z tymotka odrywała cieniutkie witki wkładała do ust te najbardziej soczyste z jeszcze białą końcówką słodkawy posmak dojrzewających pędów pozostał najdłużej duże krępy porastające nieużytki to tam odnalazła spokój najbardziej kochała krwawnik na wysokości drewnianej stajni porastał omszałe platy mdła woń pomieszana z gorzkim smakiem i ten delikatny szelest tysiąclist mówiła spójrz jak skiby łapczywie pochłaniają wodę nim kropla dosięgnie gleby trawy upomną się o nią jak to słońce podarte i rozrzucone na brzegu sadzawki u Milskich
    • gdy poczuje że już że tylko dwa kroki zapłacze a potem życiu podziękuje   za drogi kręte -  świerszcza tęcze za ból który wiele nauczył   drzwi niepewnego zamknięte - rodzinny dom - chwile łez szczerych i uśmiechów   gdy poczuje że już nie ucieknę  - dalej będę sobą - się  nie zlęknę
    • @hollow man Ja miałem naprawdę bogate i szalone życie przez kilka lat ale nigdy nie czułem że to moja droga. Teraz wiem, że wybrałem właściwie i czuję się dobrze sam ze sobą. To najlepsze co mogłem dla siebie zrobić. @hollow man Filmu nie znam bo niestety niewiele oglądam ich przez ostatnie lata.  Ale jak jest ścieżka Veddera to musi być warte obejrzenia a już posłuchania szczególnie.  Chociaż mi jest wyjątkowo bliżej do Nirvany i Alice in Chains niż do Pearl Jam 
    • @Berenika97 Właśnie... Tak poświęcają dosłownie i w przenośni czas,a mogłyby go poświęcić mężczyzną. Często zastanawiają się,  czy nie są tylko dla zaspokajania codzienności ,bo ich ukochane widzą szczęście w ciągłej pracy. Robią nawet to co leży na półkach w markecie i wystarczyłoby tylko odgrzać, a potem mieć czas na wpatrywanie się w siebie. Kryjemy wiele tajemnic. Czy zdążymy się poznać?????????????.????
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...