Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

świt właśnie darował wolność latawcom
na żyłkę sprowadzeń uczepił akwarele
bezpowrotnie

między ciszą a ciszą wychyla się promień
pierwiosnkami
z huśtawek spadają uśmiechy

wśród życzeń czterolistków
mrówki
dźwigają szarą przyzwoitość

spróbujmy zauroczyć pełnię
przed kolejnym wschodem
noc zawstydzić słońcem

poskładać dobę
z godzinek rozmienianych na sekundy

Opublikowano

trudne wyrazy
trudno się czyta
takie kanciaste

i strofy takie dziwnie inne
choć niby takie zwyczajne normalnie ale

i te cytaty które zawracają w głowie i ciągną
gdzieś...
nie chcę taam iść - chcę czytać Twoje wiersze pełnowartościowe :D


ten to jakaś przejściówka pomiędzy
starym a nowym stylem?

Opublikowano

nie zmieniam stylu, Innocenty. bez rymów i regularności jak bez prawej ręki - nieswojo ;)
a poważnie - to tylko marny owoc inspiracji, niedojrzały, więc i niejadalny, jak widzę. ale warsztat jest miejscem prób, toteż sobie pozwoliłam.
dziękuję, że zechciałes przeczytać i skomentować. potrzeba mi takich opinii, a ostatnio mało osób tu zagląda.

ale cytaty mają sens ;)

pozdrawiam,
in-h.

Opublikowano

zabrałaś mi oddech,,,,
I to :
..."spróbujmy zauroczyć pełnię
przed kolejnym wschodem
noc zawstydzić słońcem..."
Nie samowite , jestem pod urokiem...!

Tylko
Ja
Pozdrwiam !
+

Opublikowano

Haniu, tytuł to dosłownie "śpiewnie" - i w treści chciałam tę melodyjność zawrzeć.
Natomiast co do Twojego pytania - owszem, przekłada się na moje życie. Jestem skromnym mezzosopranem :) do niedawna jeszcze śpiewającym w dwóch chórach... teraz okoliczności się zmieniły i nie mam już możliwości, a żałuję bardzo.

pozdrawiam najserdeczniej! dziękuję, że wracasz!!!

Kinga.

Opublikowano

Kaliopku,


formalnie - nie mam zastrzeżeń:)

Słyszę cytaty z innych tekstów:

pozbyłabym się:

-"napowietrznych" huśtawek - cytat z "Pod Papugami" (sł. B. Choiński, muz. M. Święcicki, w wykonaniu Cz. Niemena)
- "Mrówko, ważko, biedronko"- to tytuł wiersza ks. Jana Twardowskiego.

Tym bardziej, że cytujesz także "między ciszą a ciszą";)

Poza tym - zwarłabym zapis. Oto moja propozycja warsztatowa:


świt właśnie darował wolność latawcom
na żyłkę bez dopełniacza
uczepił akwarele
bezpowrotnie pozbywasz się inwersji

między ciszą a ciszą wychyla się promień
pierwiosnkami
z dziewczęcych huśtawek może z innych?
spadają uśmiechy

mrówki
dźwigają szarą przyzwoitość
wśród życzeń czterolistków

spróbujmy zauroczyć pełnię
przed kolejnym wschodem
noc zawstydzić słońcem

poskładać dobę
z godzinek wyśpiewanych na sekundy

Poza tym - jest naprawdę nieźle. Podkreślam: To tylko propozycja:)

Cieplutko,

Para:)

Opublikowano

Anno, dziękuję za Twoje uwagi!
pewnie masz rację z nadmiarem cytatów. rezygnuję, zwłaszcza, że można zapisać inaczej, nie korzystając z zapożyczeń. natomiast zdecydowałam się na taki zabieg, bo bardzo pasowała mi ich wymowa. teraz nie mam pomysłu na określenie huśtawek, żeby nie zbanalizować treści.
"sprowadzenia" mają znaczenie i nie potrafię z nich zrezygnować. może jeszcze trzeba zmienić szyk (?)
biedronki zostały samotne, więc trochę im przestawiam szyk. "samodzielnie" nie muszą mieć takiej "siły".

co do puenty, masz rację. godzinki są wyśpiewywane na sekundy. ja jednak chciałam uniknąć bezpośrednich odniesień do tytułu. godzinki "rozmieniane" na sekundy, to małe radostki, jak pojedyncze wezwania, spełnione prośby, ulotne chwile - akwarelki na żyłce :)

mam nadzieję, że teraz będzie lepiej.
dziękuję za Twój czas! pozdrawiam,

in-h.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Roma To mocny, cielesny, ironiczny manifest o relacjach skażonych dopaminową przyjemnością i brakiem bliskości. Brzydota tu służy prawdzie – to tekst z pogranicza poezji performatywnej i społecznej. Pozdrawiam:)
    • @Roma   Oleńko. Wow, ależ to celna i ostra diagnoza! Zestawienie biologii z psychologią ("gorzko od śliny", "dopaminają") jest genialne. Wiersz rewelacyjnie operuje brutalną metaforą, aby opisać plotkarstwo i zawiść. Mocne, skondensowane wersy tną jak żyletka.   przyłączam się do klimatu. ekstra mocny. made in Roma.
    • @Migrena dziękuję Jacku :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tak :) @huzarc na tym, żeby to wybrzmiało, najbardziej mi zależało. Dziękuję :) @MIROSŁAW C. To ja dziękuję, bardzo :) @Waldemar_Talar_Talar bardzo mi miło, dziękuję :) @Berenika97 Bereniko, bardzo, ale to bardzo dziękuję Ci za tak wnikliwy i pełen otwartości i zrozumienia komentarz :) To całe "lubić z tobą" poprzedzone "i dlatego mówię" nawiązuję do piosenki zespołu Akurat. Jakoś wtedy i mi towarzyszyła cały dzień :) Trochę się bałam formy litanijnej tego wiersza, ale skoro całkiem dobrze się czyta, to odetchnęłam z ulgą. Pozdrawiam Was serdecznie :)
    • jest gorzko od śliny co z ust twoich spływa i gorzko i jeszcze   spluń bardziej na finał wyciumkaj do sucha języczek z uwagi i znów kogoś opluj na plecy z oddali   i niech się odwróci i niech się spuszczają (tak tylko dochodzą tak dopaminają)   nawódniaj i winiej im dalej tym lepiej?   niech chociaż przez chwilę półsłodko poklepie
    • @iwonaroma   krótko, celnie i prosto w serce! Cudownie, że ta intuicja nie potrzebuje znawców. Znakomity tekst :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...