Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sonet I, Kwiat dla /AP/


Rekomendowane odpowiedzi

Przygarnij z ziemi wywłaszczoną miłość
Na której zieleń sposobu nikt nie zna
Jak dziobem, kwiatem, pośród barwnych piskląt
Po gąsienice promieni wciąż sięga
dorasta

Aby odfrunąć skrzydłami rąk
Do ciebie, zasiąść na włosach w wianek
Nasze znaczenie w tajemnice zwiąż
W ludzkim natręctwie nadawania znaczeń

Gdy biała karta jakiejś zimy spadnie
Przykryje rozdział przeczytany właśnie
Odleci przed nią, wreszcie będąc kluczem
Do czegoś więcej, do dziurki Księżyca

Otworzy siebie na drugą półkulę
Różowym ciałem nieoświetlonego
Serca,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet po nowoczesnej modyfikacji sonet musi wyglądać: 4, 4, 3, 3.

Proponuję więc inny układ strof:


Przygarnij z ziemi wywłaszczoną miłość,
na której zieleń sposobu nikt nie zna,
jak dziobem, kwiatem, pośród barwnych piskląt,
po gąsienice promieni wciąż sięga, dorasta.

Aby odfrunąć przez skrzydełka rąk,
do ciebie, zasiąść na włosach jak wianek,
nasze znaczenie w tajemnice zwiąż,
w ludzkim natręctwie nadawania znaczeń.

Gdy biała karta jakiejś zimy spadnie,
przykryje rozdział przeczytany właśnie,
Odleci przed nią, wreszcie będąc kluczem,

do czegoś więcej, do dziurki Księżyca,
otworzy siebie na drugą półkulę
różowym ciałem nieoświetlonego serca.


Zaproponowałam także wyrównanie długości wersów. Niewiele zmieniam, a robi się z tego regularność.
Ale to oczywiście tylko propozycja.

Wiersz mi się podoba. Jest w nim kultura wyznania, zdarzają się piękne metafory, jak "wywłaszczona miłość".

Jakkolwiek widzę usterki techniczne, doceniam delikatność, lirykę wyznania.

Cieplutko,

Para:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za wglad, caly czas mam pretnesje do siebie ze tak rzadko tu bywam :) no ale powoli czas sie rozrzedza i coraz czesciej bede mogl tu bywac jak kiedys :) co do wiersza dzieki za uwagi, przeanalizuje je i uwzgednie jak bede niedlugo poprawial, bo wiersz pisany byl w sposob od ktorego 1,5 roku temu odszedlem - czyli wieczorem cos mnie naszlo i spotanicznie tak od reki napisalem - obecnie bardziej jestem za analitynczmy skladnaiem wiersza, wiec ten wiersz napewno bedzie przeredagowany :)

dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiersz nie jest skończony:)

Wymaga poprawek w formie. Przede wszystkim - wyrównania do 12 zgłoskowca, później - jak wskazałam. Adolf wie, bo sonet to jego pasja:)

Para:)

Ps. Zaproponowałam poprawki, ale i tak w wersie

Aby odfrunąć przez skrzydełka rąk,

zostało 10 zgłosek. ;))))))))))

może więc: przez skrzydła twoich rąk

??????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przygarnij miłość wywłaszczoną z ziemi
Na której zieleń sposobu nikt nie zna
koroną kwaitu, jak dziobem piskęlcym
Po gąsiennice promieni wciąż sięga

Aby odfrunąć na skrzydełkach rąk
Do ciebie, zasiąść we włosach w ten wianek.
Nasze znaczenie w tajemnice zwiąż
W ludzkim natręctwie nadawania znaczeń

Gdy biała karta jakiejś zimy spadnie
Przykryje rozdział przeczytany właśnie
Odleci przed nią, wreszcie będąc kluczem

Do czegoś więcej, do dziurki Księżyca
Otworzy siebie na drugą półkulę
Różowym ciałem nieoświetlonego
Serca,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...