Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Na wieczór


Rekomendowane odpowiedzi

Jak stary człowiek lubię posiedzieć w cieniu
przy wietrzyku z temperaturą majową.
Patrzyć jak brzozy bliźniaczki z wiatrem tańczą,
jak sosny, świerki się kołyszą,
osiki liście na wietrze łopoczą.

Lubię wpatrywać się w białe anioły,
nie zadając im pytania skąd i dokąd płyną
tym bardziej, gdzie jak mgły się rozejdą i na zawsze zginą.

A już najbardziej lubię czarne stworzyki,
które krążą nad majowo złotymi pędami sosen
i wiatr je porywa ku niebiosom.

Lubię, kiedy kościelny dzwon: "bom, bom, bom..."
co godzinę wybija - niosąc dźwięku ton
po puszczy szeroko dalekiej.

Lubię słuchać wieczornego śpiewu leśnych ptasząt,
który ze wszystkich stron dobiega do mnie.

Obserwuję, jak po zachodzie słońca
wiatry ustają i drzewa stoją w bezruchu
cichością do nocnego snu się układając.

Tymczasem tylko ptaszęta w śpiewie mocy nabierają
skryte w gęstwinie liści i igliwia.
I te na niebie walecznie niezłomne jerzyki,
które w locie łowić pożywienia nigdy nie przestają
aż trud jednych i drugich ciemność przerwie.

Wtedy i ja naturze przyrodzie z oczu zejdę,
bo ona snem się stanie.
Wtenczas przestanę być jak sokół,
który po niebie wędruje z różnicą taką,
że on będąc wpatrzony bystrym wzrokiem w ziemię.

Ja natomiast sięgałem ku wschodzącemu księżycu
i rodzącym się gwiazdom
aż całkiem z nocy ciemnością oczy zaszły.
Wtedy sen mnie obłożył -
w nim bujałem się w obłokach dzieciństwa,
którego wiek życia nawet nie zmieni.

Być poetą, to cofać się w czasie,
któremu żadna cena nie dorówna.

Czarna Białostocka - Podlasie, dnia 24-05-2012 rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytałam wczoraj, "zgodnie" z tytułem, chociaż może nie do końca, bo już noc gubiła gwiazdy ;) więc wracam na rano - choć znów nie całkiem...

Czytając, z przyjemnością przechodziłam z jednego obrazu w kolejny, płynąc między wersami kolejnych zwrotek. To jak spoglądanie z lotu ptaka w przywoływane przez Ciebie pejzaże. Mijają z wiatrem, rozpędzają mgły, szumią w sosnach - akwarelki wspomnień, latawce wyobraźni, ale też realne, teraźniejsze bom bom bom...
Podobają mi się delikatne, niewymuszone rymy, gdzieniegdzie; ładna stroficzna kompozycja, jak pojedyncze zdania z pamiętnika - takie opowiadanie sobie, a może zapiski na "pudełku od zapałek". Bardzo barwny obraz powstał z Twoich farbek... impresja przypomnień i wzruszeń tym, co naoczne, przeplatanych z wypowiadanymi sobie na głos życiowymi mądrościami... I może się mylę, ale oprócz cofania w czasie - potrzeby spełnienia - jest jeszcze nuta niepokoju, troski, by to bywanie poetą nie przeminęło zbyt szybko.

Pięknie zamykasz rozważanie - pięknie bywasz. Ja też czasem wybieram się w wędrówki wstecz. Ale dla mnie, być poetą to jeszcze więcej niż nostalgia i zaduma nad minionym. Myślę, że to jeden z elementów ceny, o której piszesz, że nie do oszacowania!

Wybacz proszę, ale chciałabym również coś zasugerować. Jest trochę inwersji, wiem, że to jeden z wdzięcznych środków wyrazu, jednak może w wierszu z założenia bezrymowym nie tak bardzo konieczny (?) To zostawiam pod rozwagę Autorowi, myślę, że wiersz jeszcze bardziej zyskałby na naturalności.
Sprawdziłam słowo "patrzyć", trochę również dla siebie samej - to poprawna forma, jednak, jak wyczytałam, częściej stosowaną jest "patrzeć".
W ostatniej zwrotce - ku wschodzącemu księżycowi :)

To bardzo urokliwy wiersz; ciepły, trochę nostalgiczny, pastelowy obraz :)

Pozdrawiam serdecznie,
in-humility.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani "piegowata" - piękne pseudonim i dzisiaj w modzie.
Dziękuję za miłe spojrzenie na wiersz.
Serdecznie pozdrawiam z czerwcowego pięknego Podlasia.

Pani Kaliope X., dziękuję serdecznie za tak obszerny opis wiersza,
tym bardziej za to, że słowa są bardzo miłe w szerokim opisie tego
znaczenia. Przez co bardzo wzbudziło we mnie miły nastrój.
Pani komentarz o wiele wiele stał się milszy i bogatszy, niż mój wiersz.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mietko, do mnie również bez "Pani", proszę :)

Znalazłam wspomnianą przez Ciebie stronę. Przeczytałam kilka wierszy, ponieważ jest ich bardzo dużo. Myślę, że są po prostu pisane sercem, z potrzeby i radości pisania. Pzede wszystkim bardzo szczere i takie Twoje, pełne osobistych refleksji. Gratuluję :) Wrócę tam w wolnej chwili.

Raz jeszcze ciepło pozdrawiam - z Pyrlandii ;)
in-h.

(+)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...