Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Inaczej


Rekomendowane odpowiedzi

zawsze mówiłeś
że mgły spacerują boso, namolne
prawobrzeżne anioły, rozpuszczone
w niteczki cytrynowych pląsów
bezabażurowych

nagle tracisz smak

kazałeś lampkom w mojej głowie
nie gasnąć infantylnie
w migdałowych błękitach
z pierwszą i drugą ambrozją

sama spijam nektar

zawsze mówiłeś
że śpię w mandarynkach
słodkoskórkowych
a w pełni lubiłeś truskawki
zrywane z rosą, czerwone jedynie

zabrakło namolnic

tylko mi nie zabieraj
kawałka taniej pomarańczy
z którą wierzby zaczęły
gubić szmaragdy

bez płaczu jest inaczej


(07.06.2012)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaliope.. wczytuję się i współczuję podmiotowi, wiedząc z autopsji jak trudno ten etap przeżyć inaczej, szczególnie gdy padały słowa zapadające w głąb duszy.

Nie wiem czemu, nasunął mi się song: http://www.youtube.com/watch?v=ZFpI3G_iqQ4

Wiesz.... że, jest jak już wiele razy pisałem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Rihtiku, jest, jak czytasz. Trudno poradzić sobie z pamięcią... widzisz, takie myśli "dopadają" mnie wieczorami... a właściwie to już była noc :) I chociaż staram się nie poddawać wspomnieniom namolnic i zupełnie co innego zamykać w wierszach, to jednak...

Piosenka rzeczywiście jakby trochę o mnie, ale słowa śpiewajmy same sobie, żałobny marsz dla młodo zgasłych namiętności... nie chcę, żeby były codziennością.

a po nocy przychodzi dzień :)

wiem, wiem...

in-h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Kaliope.. ja to pod adresem podmiotu wiersza twojego - nic chcę cię publicznie obnażać - wg konwenansu nie należy utożsamiać podmiotu(ów) wiersza z jego autorem :)

Chętnie bym coś więcej, ale naprowadź proszę, jak mógłbym choć ulgę przynieść dobrym słowem :) Życzę ci anabiozy zdaje się już tylko dręczącego uczucia, aż do kolejnej wiosny... :) która nadejdzie ! :)

Wspominanie

odeszła smutno uśmiechnięta
wspominam dotąd ten jej uśmiech
z oczami miękko zmrużonymi
dość długo żyłem jakoby mnich

w eter wciąż słałem me wołania
odpowiadało jeno echo
wyblakłe oczy z niewyspania
widziały zjawę w snach daleko

nastała potem któraś wiosna
pięknie zakwitła nowa róża
która oplotła ramionami
w woni jej serce wciąż się nurza

czemu aż dotąd mnie nachodzi
nostalgia rzewna niesłychanie
czemu wspomnienie tak uwodzi
czyż nie na zawsze to rozstanie

http://www.youtube.com/watch?v=bCfPL61VgaU&feature=related
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haniu, to wspomnienie, na szczęście.
Tytuł znów roboczy, warsztatowy jak ostatnio (Baba Izba zmyje mi głowę, jeśli zechce przeczytać)... w innej formie, o innych uczuciach i... tak, bez płaczu było inaczej, wspominać... gdzieś tylko pozostał żal słodkiego zapachu migdałów, truskawkowej rosy i szmaragdów pod wierzbą, która tuliła w ramiona, chowając przed światem pomarańcze...

ale lampka nie zgasła :))

Dziękuję za czytanie i pochwałę... uczuć, które przybrały kształt metafor. Pozdrawiam ciepło!

in-h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kaliopku,

jest za dużo "owoców". Zabrałabym także zdrobnienia i wyprostowałabym inwersje. Pozwalam sobie na "przeróbkę":


mgły spacerują boso, namolne, mówiłeś,
prawobrzeżne anioły, rozpuszczone
w nitkach żółtych tańców
bez abażura.

nagle tracisz smak

kazałeś lampom w mózgu
infantylnie nie gasnąć
w migdałowych błękitach
z pierwszą i drugą ambrozją.

sama spijam nektar

w pełni lubiłeś truskawki
zrywane z rosą, czerwone jedynie.

zabrakło namolnic

tylko mi nie zabieraj
pomarańczy
z którą wierzby zaczęły
gubić szmaragdy.

bez płaczu jest inaczej

Zauważ także, że pozbyłam się "pląsów". Ładne ale archaiczne. Jeśli sama uznasz, że jest lepiej - to dobrze. Jeśli nie - zostaw bez poprawek. Sama mam tak, że wracam do własnych białych sprzed lat, i poprawiam, niby już gotowe;) Jeszcze tu zajrzę.

Cieplutko,

Para:)



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...