szarobury Opublikowano 8 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. i plusik :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwester_Lasota Opublikowano 8 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Witaj Sylwestrze, dziękuję za opinię, wiem, że się znasz, bo chętnie czytam wszystkie Twoje wypowiedzi pod innymi( chyba się powtarzam) Zawsze oczekuję Twoich opinii, rad i porad, ale jeśli chodzi o "Pana" , powiem tak: myślałam nad tym, żeby małą literą, ale Bóg dla mnie zawsze jest wielki, nawet nie mam odwagi pomyśleć o nim małą literą, no więc myślę, że niech tak zostanie jak jest. Dziękuję serdecznie i równie serdecznie pozdrawiam:))) doskonale Cię rozumiem i zgadzam się z Tobą, ale tu wychodzi mi, że to słowo wkładasz w usta/myśli kota, co nawet w bajce pozostaje czystą abstrakcją, bo pisząc z dużej litery przenosisz właśnie treść na poziom, o którym napisałaś w komentarzu, od czego w tym wierszu jednak uciekałbym jak najdalej (bo to jednak przemyślenia kota są). jeśli napiszesz z małej, to westchnięcie kota odniesie się do faceta z beczką i to jest moim zdaniem ok. myślę, że inteligentny czytelnik i tak swoje wyłapie, a On z pewnością się nie obrazi :). takie jest moje zdanie i już więcej nie będę Ci marudził, dodam jedynie, że proponuję taką zmianę właśnie z szacunku dla Niego, a nie z z braku takowego :) kłaniam się nisko i pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olga fil Opublikowano 9 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2012 Ja też uważam, że "panie" powinno być z małej. Z szacunku dla Boga, o czym sama mówisz. Bo w wierszu to wygląda raczej na nadużycie imienia Pańskiego. Lepiej zawiesić w dwuznaczności. Bez urazy. Pozdrawiam Autorkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olga fil Opublikowano 9 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2012 No i zapomniałam: to jest świetny wierszyk. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NOWA Opublikowano 9 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nowo... dziękuję, jestem bardzo zaskoczona, nie sądziłam, że Ktoś może chętnie czytać moje nieskładne nieraz myśli. Powinnam w bardziej skondensowanej formie, mimo wszystko (to osobista refleksja, niezależnie od Twoich słów). Tak, zgadzam się, każdy czasem potrzebuje spokoju. I chyba najważniejsze jest to, byśmy świętość należnego odpoczynku potrafili zachować... od próżności, lenistwa i stagnacji :) raz jeszcze pozdrawiam, z uśmiechem, in-h. :) Witaj Kaliope, Twoje myśli nie są nieskładne, tylko fajne, ciekawe, przemyślane, a do tego widać, że szczere i płyną prosto z serca i myśli. Tak Cię postrzegam. Pozdrawiam:))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NOWA Opublikowano 9 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. i plusik :) Szarobury, rozczuliłeś mnie tym wpisem, oczywiście, że za plusik też dziękuję. Pozdrawiam z uśmiechem:))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NOWA Opublikowano 9 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Oj, Staś ! świetny pomysł, rozbawiłeś mnie no, a teraz pora spać, pozdrówka:))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NOWA Opublikowano 9 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Witaj Sylwestrze, dziękuję za opinię, wiem, że się znasz, bo chętnie czytam wszystkie Twoje wypowiedzi pod innymi( chyba się powtarzam) Zawsze oczekuję Twoich opinii, rad i porad, ale jeśli chodzi o "Pana" , powiem tak: myślałam nad tym, żeby małą literą, ale Bóg dla mnie zawsze jest wielki, nawet nie mam odwagi pomyśleć o nim małą literą, no więc myślę, że niech tak zostanie jak jest. Dziękuję serdecznie i równie serdecznie pozdrawiam:))) doskonale Cię rozumiem i zgadzam się z Tobą, ale tu wychodzi mi, że to słowo wkładasz w usta/myśli kota, co nawet w bajce pozostaje czystą abstrakcją, bo pisząc z dużej litery przenosisz właśnie treść na poziom, o którym napisałaś w komentarzu, od czego w tym wierszu jednak uciekałbym jak najdalej (bo to jednak przemyślenia kota są). jeśli napiszesz z małej, to westchnięcie kota odniesie się do faceta z beczką i to jest moim zdaniem ok. myślę, że inteligentny czytelnik i tak swoje wyłapie, a On z pewnością się nie obrazi :). takie jest moje zdanie i już więcej nie będę Ci marudził, dodam jedynie, że proponuję taką zmianę właśnie z szacunku dla Niego, a nie z z braku takowego :) kłaniam się nisko i pozdrawiam :) No i chyba masz rację, dziękuję że znalazłeś czas, aby mi odpisać i dodam, że nie marudzisz. A mnie naszła jeszcze taka myśl, przecież wszyscy jesteśmy stworzeniami boski, to czy kotu nie wolno się powoływać? Miło mi, że zechciałeś poświęcić mi swój czas i porozmawiać na ten temat. Pozdrawiam serdecznie:))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NOWA Opublikowano 9 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie ma urazy, lubię rozmawiać z ludźmi i dochodzić do sedna sprawy, czy też szukać najlepszego wyjścia. Dziękuję za miłą wizytę i pozdrawiam serdecznie:))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nata_Kruk Opublikowano 10 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Natko, dziękuję serdecznie za odwiedziny. Nie podoba Ci się temat, bo uważasz, że nie powinno się stać w miejscu. Taki mi się ułożył, ja też nie jestem za staniem w miejscu, tylko za rozwojem i ciekawością życia, ale uwielbiam też miewać święty spokój. Odbieram wiersz w ten sposób, że kot pyta, a decyzja jak mamy żyć należy do nas, ale kocie leniwce też bywają pośród nas. Bardzo cieszę się, że dobrze brzmi i jest rytmiczny, a jeszcze bardziej z tego, że mi kibicujesz cały czas. Pozdrawiam cieplutko:))) Nowinko, rozumiem to, każdy z nas potrzebuje chwili wytchnienia, "świętego spokoju" od wszystkiego. Leniwce są, a jakże.. mnie też czasaaami dopada totalne lenistwo, ale dla "ludzia" to chyba naturalne. Kibicować nie przestanę, bo idziesz w dobrym kierunku... :) Pamiętam też, jak pisałaś kiedyś, "tak mi się układają słowa" i wierzę, że któregoś dnia, w dobrym rytmie, opowiesz też inne historie. Ponownie, serdecznie pozdrawiam... :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NOWA Opublikowano 10 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Natko, dziękuję serdecznie za odwiedziny. Nie podoba Ci się temat, bo uważasz, że nie powinno się stać w miejscu. Taki mi się ułożył, ja też nie jestem za staniem w miejscu, tylko za rozwojem i ciekawością życia, ale uwielbiam też miewać święty spokój. Odbieram wiersz w ten sposób, że kot pyta, a decyzja jak mamy żyć należy do nas, ale kocie leniwce też bywają pośród nas. Bardzo cieszę się, że dobrze brzmi i jest rytmiczny, a jeszcze bardziej z tego, że mi kibicujesz cały czas. Pozdrawiam cieplutko:))) Nowinko, rozumiem to, każdy z nas potrzebuje chwili wytchnienia, "świętego spokoju" od wszystkiego. Leniwce są, a jakże.. mnie też czasaaami dopada totalne lenistwo, ale dla "ludzia" to chyba naturalne. Kibicować nie przestanę, bo idziesz w dobrym kierunku... :) Pamiętam też, jak pisałaś kiedyś, "tak mi się układają słowa" i wierzę, że któregoś dnia, w dobrym rytmie, opowiesz też inne historie. Ponownie, serdecznie pozdrawiam... :) Bardzo mi miło Nato, że zechciałaś zajrzeć do mnie powtórnie. Historii do opowiedzenia, to mam masę, przynajmniej na 8 lat i cały czas coś mi się układa, chociaż już mniej niż wcześniej. Tylko że to jest taki dziwny prosty styl, ale bądźmy dobrej myśli, może kiedyś zaskoczę czymś na wyższym poziomie. Bardzo się cieszę, że Ty jak i inni dajecie mi szansę na rozwój i radość z tego co się ze mną dzieje i co mi się gdzieś tam w głowinie układa. Dziękuję i pozdrawiam bardzo serdecznie:))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lilka_Laszczyk Opublikowano 10 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2012 ...a tymczasem leżę pod gruszą, na dowolnie wybranym boku i mam to co jest w życiu naświętsze, święty spokój... Po przeczytaniu twojego wierszyka też bym chciała zamienić się w kota... Pozdrawiam z usmiechem! Lilka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bajadera Opublikowano 10 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2012 jeśli brać z przymrużeniem oka i jako przydługą fraszkę- jak najbardziej. żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce... wiersz z morałem. spoko. (bez koko) pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NOWA Opublikowano 11 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bardzo trafnie Lilu, dziękuję za odwiedziny i bardzo serdecznie pozdrawiam:))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NOWA Opublikowano 11 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Już myślałam, że koko a Ty piszesz mi spoko więc się cieszę ciasteczko całkiem jak małe dziecko:))) Pozdrawiam serdecznie:))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się