Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Od chaty do chaty wędruję po lesie
Czy dzień jest, czy nocka, czy marzec, czy wrzesień
Uśmiech moim kluczem, mech moim posłaniem
Najmilszą muzyką świerszczowe cykanie

Gdy jestem spragniony, nurzam twarz w potoku
Mam w sercu swe dzieci i nożyk przy boku
Radują mnie piaski i srebrzyste góry
Błyszczące szmaragdy i gdaczące kury

Każdego dnia Słońce rodzi się i ginie
Pod czerwonym niebem śnię o wielkim czynie
W stary album wkładam zaschłe już wrażenia
Choć wiele widziałem, ciągle mam marzenia

Pośród zmiennych wiatrów jeden równo płynie
Niesie zapach kwiatów spragnionej dziewczynie
Raduje się dusza wojownika z dziczy*
Może kiedy znajdzie gdzieś przystań łagodną
Osiądzie wśród topól, zwróci twarz swobodną
I okaże inne, przyziemne oblicze

18.05.2012

* - mam nadzieję, że rozwinę ten temat w następnych tekstach, bo to wyjątkowo ciekawy pomysł...

Opublikowano
uśmiech moim kluczem... tak, to piękna droga do drugiego człowieka, podobno najkrótsza... i pasuje do każdych drzwi :)

zgadzam się jednak z Babą, co do tych dwóch wersów. jeśli mogę coś zaproponować:
- (11) "w album życia składam zaschłe już wrażenia";
- (16) "może kiedy znajdzie gdzieś przystań łagodną"

i jest rytmicznie. ale to tylko sugestia. wiersz jest bardzo ciepły, melodyjny... i maluje ładne obrazy :)

pozdrawiam słonecznie,
in-h.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Miło mi, że ten utworek Tobie się spodobał :) Dziękuję, za sugestię, wykorzystam ją (bo całkiem dobra), a zmianę ocenię, jak tu zajrzę ponownie...
Pozdrawiam słonecznie :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Samotne wędrówki poszerzają horyzonty. Człowiek dowiaduje się, na co go stać i ile jest w stanie znieść. Inspirowały mnie - częściowo - moje wyprawy w Beskid Żywiecki latem zeszłego roku. Tam to się działo...
Ciepło pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Miło mi, że ten utworek Tobie się spodobał :) Dziękuję, za sugestię, wykorzystam ją (bo całkiem dobra), a zmianę ocenię, jak tu zajrzę ponownie...
Pozdrawiam słonecznie :)

cieszę się, że na coś się przydałam :) teraz jest rytmiczniej. bardzo ładny wiersz! :)

pozdrawiam,
in-h.
Opublikowano

Nadal z rytmem nie jest najlepiej: Pozwolę sobie, acz niezobowiązująco:


od chaty do chaty wędruję po lesie,
czy dzień jest, czy nocka, czy marzec, czy wrzesień,
uśmiechem się kluczę, mech moim posłaniem,
najmilszą muzyką świerszczowe cykanie.

gdy jestem spragniony, zanurzam w potoku,
mam w sercu swe dzieci i nożyk przy boku,
radują mnie piaski i srebrne pagóry,
błyszczące szmaragdy i gdaczące kury.

każdego dnia Słońce się rodzi i ginie,
pod niebem czerwonym śnię pieśni o czynie,
a w album układam już zaschłe wrażenia,
choć wiele widziałem, mam ciągle marzenia,

wśród zmiennych wietrzysków jest jeden, co płynie:
jak zapach cud-kwiatów spragnionej dziewczynie,
raduje się dusza wojownika z dziczy*
może kiedy znajdzie gdzieś przystań łagodną,
osiądzie wśród topól, zwróci twarz swobodną
i inne okaże, przyziemne oblicze


18.05.2012

To absolutnie moja wizja rytmu.

Pozdrawiam,

Para:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mnie też to bardzo cieszy.

Lubię obserwować ptaki w moim ogródku, pełno srok, dzwońców, są i bażanty (zwłaszcza zimą). Kiedyś, podczas podróży, miałem okazję widzieć obserwującego okolicę myszołowa.

Zresztą, te szmaragdy i kury wydają mi się jednym z najciekawszych fragmentów...

Serdeczności :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Miło mi, że ten utworek Tobie się spodobał :) Dziękuję, za sugestię, wykorzystam ją (bo całkiem dobra), a zmianę ocenię, jak tu zajrzę ponownie...
Pozdrawiam słonecznie :)

cieszę się, że na coś się przydałam :) teraz jest rytmiczniej. bardzo ładny wiersz! :)

pozdrawiam,
in-h.

Z dobrych rad zawsze chętnie skorzystam.
Serdecznie pozdrawiam :)
Opublikowano

Roklinie, bardzo mi sie podoba twoja piosenka! Aż się prosi o wesołą melodię w rytmie marsza! Zapluszam. :-)
Ja też jestem włóczykij i uwielbiam wędrować po dziczy, i tak naprawdę tam się czuję najlepiej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • O rozmowie*             Pana Prezydenta Elekta Karola Nawrockiego z dyktatorem ukraińskim - Wołodymyrem Zełeńskim - poinformował w czwartek za pośrednictwem mediów społecznościowych pan Rafał Leśkiewicz - przyszły rzecznik prezydenta.             Jak przekazał: doszło do niej na prośbę ukraińskiego dyktatora - w czasie rozmowy wyżej wymieniony dyktator miał pogratulować Panu Prezydentowi Elektowi - Karolowi Nawrockimu - zwycięstwa w czerwcowych wyborach prezydenckich.              Pan Prezydent Elekt Karol Nawrocki miał podkreślić, że współpraca obu krajów musi być oparta na wzajemnym szacunku i prawdziwym partnerstwie - z komunikatu jasno wynika: przyszły prezydent potwierdził dalsze wsparcie dla Republiki Ukrainy w związku z trwającą wojną - będącą efektem agresji Federacji Rosyjskiej - de iure, natomiast: de facto - Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.             Rosja to państwo neoimperialne - kolonialne - rządzone przez zbrodniarza wojennego jakim jest Władimir Putin** -zatem walcząca z reżimem Kremla - Ukraina - może liczyć na wsparcie Polski.             Jak przekazał pan Rafał Leśkiewicz - ważnym tematem rozmowy była polityka historyczna.             Pan Prezydent Elekt Karol Karol Nawrocki podkreślił, że jest głosem Narodu Polskiego, który pragnie zmiany podejścia Ukrainy do ważnych i dotąd nierozwiązanych spraw historycznych: to powinno ulec zmianie i przyszły prezydent zapowiedział - kwestie historyczne będą tematem dalszych rozmów z dyktatorem Ukrainy.   Źródło: Do Rzeczy   *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian   **zbrodniarzem wojennym jest również Wołodymyr Zełeński, Benjamin Netanjahuj i Joe Biden   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • jakiś ktoś nie przeżył nocnej popijawy na przystanku autobusowym imię nazwisko nieistotne żadna pamięć nie przechowa tej osobowości na dłużej przyjadą zabiorą zakopią był ktoś nie ma ktosia i w jego sprawie tyle a co jeśli jutro wszystko trafi szlag i nie będzie tych od kopania i tych do kopania żadnych różnic pomiędzy tym a tamtym czasy dokonane i te co mają przyjść zatrzymają się w jednym miejscu i powstanie klimat jak na przystanku po ostatnim odjeździe
    • @Migrena Znowu drapiesz piórem jak skalpelem. Nie wiem, czy to jeszcze wiersz, czy już krzyk. To nie jest świat z moich snów - ale bardzo prawdziwy. I niestety, coraz bardziej znajomy. Dziurawisz kartkę - i duszę. To boli. @LeszczymJa też jestem, podobnie jak Ty, Michale. Zaraz zabraknie mi słów.
    • @Roma ale takim specjalnym. Tylko dla mnie. Bo ja... Proszę.
    • @Migrena uśmiecham się do Ciebie cały czas :) i nie mogłabym inaczej. Przy zmianie zdjęcia zapamiętam by nie zapomnieć o uśmiechu :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...