Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

poczęłaś mnie myślą
uśmiechem puszczonym przed siebie

spojrzeniem pełnym łagodności
kołysałaś w pustych jeszcze ramionach
do snu który może nie nadejdzie

ubierałaś w sukienki uszyte na miarę
twoich marzeń
śpiewałyśmy piosenki

dawałaś mi imiona najpiękniejszych stworzeń
a ja kiwałam do ciebie główką przebiśniegu
łodygą stokrotki
przesuwałam nad głową filuterne obłoki
pokazałaś latawce kolorowych motyli

uczyłaś mnie patrzeć
widzeć brzeg poza horyzontem twoich oczu
cierpliwie rzeźbiłaś w piasku
każde mamo


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładne limeryki ale muszą być pikantne   Pewna poetka z miasteczka Połom, miała niestety przygodę nową, gdy autem jechała coś chłopu dawała i wciąż na rondzie jeździła wkoło.   Pewien poeta z wioski Świtani, nie mógł się pozbyć niegroźnej manii, kobiety uwodził bez gumki coś robił płaci alimenty dziś każdej pani   ps: gdzie są te miejscowości: Połom i Świtania
    • @lena2_Fajne wierszyki - jak limeryki, właściwie to trochę poprawić rymy i są pomysłowe limeryki. :)
    • @Maciek.J  Czas zawsze przewyższa przestrzeń. I nigdy nie wiadomo kiedy pierwsi będą ostatnimi, a ostatni pierwszym. Mądry wiersz.
    • @Starzec@[email protected] Bardzo dziękuję! 
    • ,,Czas wszystko odkryje, czas złym jest powiernikiem'' -Juliusz Słowacki       Zamazane losy odczytują wróżki i jasnowidze bezsilni niczym ociemniali toną w ciemności nadworni klauni śpiewają i tańczą z radości toczy się gra w znanej tylko wybranym lidze Tłumy rozmodlonych znów czczą złote barany na miotłach latają obudzone czarownice stare szmaty jako flagi wynoszą na ulice o wodzu, który ma powrócić układają peany Wódkę znów piją na umór całymi szklankami stekiem bluźnierstw obrzucając szkaradnie łapać złodzieja krzyczy dzisiaj ten co kradnie tramwaj dziejów wraca wraz z przystankami Głowy podnoszą co wczoraj byli jeszcze mali wszędzie nienawiści i kłamstw kanonady jak padlinę na strzępy rozrywają prawdy od klakierów brawa dostają bo tacy wspaniali Wulgarne obrazy malują i rozbijają witraże bezsensowne strofy piszą sami antypoeci niczego nie rozumieją bezradni jak dzieci *** ,,czas wszystko odkryje’’ jeszcze twarz pokaże
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...