Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Najpiękniejsze są słowa te nie wypowiedziane...
Słowa przemilczane...
Słowa te w sercu na dnie chowane.

Myśli duszy skryte w głębi...
Myśli przemijające...
Myśli przejmujące do potęgi.

Uczucia tłumiące w środku samym...
Uczucia niczyje...
Uczucia bycia kochanym.

Słowa milczenia wyrazić ciszą,
Ciszę słowa wyrazić milczeniem.
I tak bez ustanku,
brak w duszy czułości serca przystanku.

Opublikowano
Trudna jest sprawa osobistych uczuć, tracą ciężar zanurzone w mowie, ale i w milczeniu jak okręty bez steru toną... Cień je okrutny przenika. - nasunęło mi się refleksyjnie. Gdyby sumować czas mówienia porównać z czasem kiedy milczeliśmy, to w każdym związku przeważa... jak piszesz :) Ładne te Najpiękniejsze słowa
Opublikowano

Ale czy, przynajmniej dwa ostatnie wersy nie powstały najbardziej dla rymu. Bo nawet w rymowanym wierszu chodzi o to, żeby rymy nie były ważniejsze niż treść, myśl, znaczenie, przesłanie wiersza; żeby więc rym nie wodził nas za nos. Bo to, co w umiarze może pomagać, w nadmiarze może szkodzić (i vice versa). Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Gar słów zostawiam na stole. i wszyscy częstują się sami, zaś czar na ustach już poległ spadając pięknymi zdaniami.   Nad garnkiem usiadł poeta i myśl mu się jedna zaparła. Spytał, choć pewno to nietakt: czy zjadła czy może ze żarła? Jadła zapewne powoli smakując wyrazik jak kęsik pijąc alkohol miast coli, by smaczków znaleźć najwięcej. Ze żarła – boi  się przyznać, bo brzuszek rozbolał od rana. Dawkuje sobie natychmiast kropelki – lecz nie Waleriana.   A ja też chciałbym usłyszeć: Czy gar ów choć trochę zatrzymał? Bo słów to jeszcze mam michę, czy uśmiech zmieniła się mina?
    • te wspaniałe dwutorowe myśli   owocują w sierpniu sady ale w nas nadzieja cicha  człowiek przez rok cały zbiera owoc pracy swego życia   także wszyscy ku jesieni wciąż zmierzamy poprzez lata może uda się coś zmienić coś naprawić coś załatać   lecz świat w kontrze do nas stoi pragnąc stale coś narzucać róbmy swoje mili moi no bo reszta tylko ... upał :)))
    • @Leszczym  wiesz dlaczego napisałam, że nie wiem czy jesteś Hiobem-  i tu nie chodzi o wygadanie, rozmowność. Hiob stracił wszystko- nawet dzieci, pomimo to był wierny Bogu.   Nigdy nie wiadomo, jacy będziemy- to słowa W. Bartoszewskiego= jego doświadczenie Auschwitz. Przy tak skrajnych warunkach, sytuacjach w człowieku ujawniają się zarówno najlepsze i najgorsze cechy. Hioba nic nie zmieniło- został tym kim był- dobrym i wiernym
    • @Annna2 Zresztą z Hiobem jest podobna historia jak z Bonie i Clyde - generalnie nie da się lepiej. To ogromny paradoks, ale serio przypuszczam, że taka jest właśnie prawda. No, w każdym razie prawda mojego obecnego punktu widzenia i siedzenia również. 
    • @Konrad Koper Manewry interpretacji na takim krótkim tekście, gratuluję. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...