Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


kiedy syn mój się mnie pyta:
- tato, kto to jest kosmita?
odpowiadam z tęgą miną:
- kosmitami myśmy, synu.

choć mieszkamy, tu, na Ziemi,
to z ciałami wraz z innymi,
też krążymy, niczym okruch,
poprzez pustkę mgły kosmosu.

i w nim są, mój synu drogi,
zaplątane nasze drogi
sam więc widzisz, to my sami,
a nikt inny, kosmitami.

dziękuję Bolesławie :)
pozdrawiam :)
Opublikowano

Byłam, czytałam wcześniej, teraz się wpisuję.
Pisanie dla dzieci (dużych i małych) wbrew pozorom jest bardzo trudne; wymaga staranności w każdym szczególe, dzieci wychwycą
wszystko, są spostrzegawcze i dociekliwe. Moim zdaniem, Twój wiersz może stanowić przykład jak powinno się pisać dla dzieci: zrozumiale, rzeczowo, ciekawie, mądrze i w pięknej formie bez narzucania interpretacji, rozbudzając jednocześnie zaciekawienie i chęć zgłębienia tematu.
Serdeczności
- baba

Opublikowano

Sylwku, podoba mi się, bo jak może być inaczej.
Moim zdaniem w sklepach oprócz klasyki " Kopciuszek" i inne trala,la,la powinny pojawić się bajki nowoczesne, mówiące o obecnej rzeczywistości i uczące jej, a Ty jesteś na dobrej drodze ku temu.
Pozdrawiam:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dzięki :). zawsze z pewnym, hmm... niepokojem :) oczekuje na reakcje na moje wypisiny :) i zawsze bardzo mnie cieszy, jeśli zostają obdarzone życzliwością czytelników. mam jeszcze trochę napisanych wierszyków dla dzieci i wahałem się czy jest sens je tutaj wysyłać. głosy takie jak Twój są dla mnie zachęcające, choć to tylko poste wierszyki, a tu przeważnie poważni :) odbiorcy. kiedyś Jacek Suchowicz proponował utworzenie działu z poezją dziecięcą, ale, póki co, nic takiego na portalu nie widać :), a z mojego puntu widzenia przydałoby się :)
pozdrawiam serdecznie :)
  • 7 lat później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • wyobrażał sobie człowiek nie wiadomo co gdy jesień szczodrze częstowała miodowymi cukierkami z kradzionego   mówiła - jestem czekam światło czepiało się rąk   myślał - przezimuję w tym przytulnym wierszu   a to tylko kolejny opuszczony dom ostatnie słowo dopala się gdzieś w kącie łagodność nagle obca oblepiła słodkawym zaciekiem strzaskany wykusz   tego oswojenia nikt nie weźmie na siebie   są jednak niekończące się drogi szlaki trasy przez kolejne północe są inne imiona które wejdą w nawyk   wystarczy otrzepać się z liter i obrazów pozwolić aby wiatr nagle   spłoszył     Pusty dom - Tie break/ sierpień 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Dekaos Dondi   Spacer w krainie czarów na krzyżówce T trzech wierszy :)
    • @huzarc  Rozkłady codziennych pociągów mają potencjał na spokój i równowagę, ale są bez znaczenia... wobec spotkania z absolutem .
    • Spotkali się przypadkiem, jak dzień i noc. On z głową w chmurach, z sercem, które czuje wszystko naraz. Nie szukał relacji, tylko połączenia. Takiego, które budzi w środku spokój, a nie tylko daje obecność. Dla niego miłość to nie plan to droga, przez którą uczysz się siebie. Ona z ziemią pod stopami, z sercem, które bije w rytmie rozsądku. Nie szukała magii, tylko równowagi. Dla niej związek to coś, co ma działać jak dobrze zbudowany dom: stabilny, logiczny, przewidywalny. Nie ufała uczuciom, bo wiedziała, że potrafią zwieść. On widział w niej duszę, Ona w nim emocję. On chciał czuć, Ona chciała rozumieć. I choć przez chwilę ich światy się zetknęły jak nocne niebo ocierające się o brzask to oboje czuli, że ten moment nie może trwać wiecznie. Nie dlatego, że czegoś zabrakło. Ale dlatego, że miłość potrzebuje wspólnego języka. A oni mówili różnymi równie pięknymi, ale nieprzetłumaczalnymi. On odszedł z sercem pełnym uczuć, których nie mógł wypowiedzieć. Ona została z myślą, że to wszystko było zbyt skomplikowane. I choć każde poszło w swoją stronę, to w pewien sposób oboje wiedzieli że ta historia była potrzebna. Bo on nauczył się, że nie każda głęboka więź musi trwać wiecznie. A ona że nawet najlogiczniejszy świat potrzebuje czasem odrobiny magii.
    • Mówisz "tak" Mówisz "nie"   Potem słyszę  Myśli twe    Odbijają się  Tak nagle    Echem od czterech ścian       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...