Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Koło mnie Puszcza, spotkanie dwóch dużych rzek. Cała masa nieokiełzanej przyrody, niewyrównanej, przystrzyżonej ręką ogrodnika, tylko prawdziwie wolnej. Zgrabna miniaturka. Pozdrawiam ciepło. szarobury :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dobrze, że mniszek tego nie przeczyta: 'o niczym istotnym'!
Niby tak, a zobacz ile jego wszędzie teraz jest! Kwitnącego!
Masz rację, cieszę się, że tak uważasz! Dzięki,
serdecznie pozdrawiam
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ale jeszcze długo będą zakwitać ciągle nowe, a jako dmuchawce
- latawce uwolnią sie od łodyżki i hajda, w górę!
Dziękuję za czytanie i komentarz, usciski
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No to bardzo życzliwie Ci zazdroszczę! Ludzie jak te dmuchawce
roznoszone są z wiatrem po swiecie, zakorzeniają się, kiełkują, dojrzewają, mają dzieci, niekoniecznie tam, gdzie by pragnęli żyć, ale los za nich decyduje.
Ja uważam, że miasto - to nie jest moje srodowisko w którym powinnam i chcę żyć, ale mówi się trudno!
Zawsze tęsknię do natury, czasem wyjeżdżam.
Dziekuję za czytanie i miłe słowa,
serdecznosci
- baba
Opublikowano

Piękny opis mlecza.
Ja też je uwielbiam, przecudne kwiaty, szczególnie, kiedy kwitną całymi łąkami na początku maja, całymi polami - to jest coś fantastycznego!
Dlaczego zlikwidowałaś plusowanie? No to jak mam Ci dać wyraz mej adoracji wiersza???

Opublikowano

A niby tylko taki mniszek, a jaki piękny, a do tego ile ma leczniczych właściwości.
Lubię wiersze, które mówią o zwykłych sprawach, rzeczach w otaczającym nas świecie, a jeszcze bardziej, gdy jest to ciekawie i fajnie ujęte.
Rzeczywiście wietrznie wolny.
Pozdrawiam:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wystarczy jak przeczytasz, i napiszsesz slowo. Wydaje mi się, że bez plusowania, jest jest mi jakoś spokojniej. Tak jakoś na razie wolę. Dziękuję Joasiu, uściski
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Fajnie to wymyśliłeś! A my mu dmuchamy, tak jak sobie życzy!
I jest zaradny, wszędzie się wkręci! Na każdej łące ma dzieci tysiące!
Króliki lubią jeść liście mleczu, pewnie dlatego tak chętnie się rozmnażają :) !
Uśmiech za uśmiech - heeej!
- baba
  • 6 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Wielebor "Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma." Myślę, że w życiu każdego człowieka są czasy dobre i złe. Czasami jest to zależne od nas, w większości sytuacji raczej nie. Powiedzenie: "Tak się wyśpisz jak sobie pościelesz" mówi samo za siebie, jednakże większość życia jest nieprzewidywalna.
    • zakwitła róża i bez zakwitł miłości kolejny dzień   zakwitły mimo że było pochmurnie padał deszcz   ja zaś to widząc uśmiecham się czuje to coś   co pozwala zrozumieć owe piękno które świat ozdabia   zakwitła róża i bez spełnił się mój sen że nie ma nicości   że wszystko co kwitnie ma w sobie sens jest światłem   światłem o które warto  walczyć wierzyć w nie
    • Popyt rodzi podaż Odwieczne prawo ekonomii Lecz najczęściej bywa tak Że „góra rodzi mysz” Niezadowoleni z efektów Wyklinamy, przeklinamy los Spodziewamy się zbyt wiele Otrzymujemy za to marne grosze. Ostatnio się dużo poprawiło Nareszcie!!! --- hosanna!!! Muszę zacząć dziękować, Wielbić pana! Nauczony doświadczeniem jednak Nie wpadam w strzelistą euforię Im wyżej się wzniosę Tym boleśniejszy upadek. Warszawa, 1 V 2025
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Wiesz, kto miał barwną młodość, to miał. Ja bym grosza nie dał za powrót do tamtych czasów. Kojarzą mi się z bólem i cierpieniem. Teraz nie jest wcale lepiej. 
    • Kiedy spod kontusza ukradkiem spozieram Kiedy wzrokiem błądzę i omamy miewam Twoje kształty kuszą członki rozpalone  Po mym czole płyną krople rozsierdzone.   Karabelę trzymam jeszcze chodzi cała  Nie tak dawno przecież siekała Moskala  Wobec kocich wdzięków martwa w pochwie leży  A pchała i cięła wielu sławnych męży.    Ty potrafisz czule chustę ofiarować  Nią na moim ciele miłość rozplanować  Gorejące strofy pod powałą składam Pójdą w honor czyny a w ruchach ogłada.   Gdzie pasieki zapach kłębi się pod strzechą  Gdzie bydlątka młode kopytkami krzeszą  Mościsz sobą gniazdko turlasz się po zbożach  Stoję jak ten ciołek przy wieczornych zorzach.    Znów radując oczy skubię frędzle pasa  Jakaś niemoc trzyma postacią przestrasza  Podjąłem wyzwanie i zwiewną zasłonkę  Spuściłem na ziemię na kwitnącą łąkę.     Dech już nie zapiera z płuc powietrze zległo  Zimno orzeźwiło rumieńcami spiekło Teraz dłonią gładzisz tak zmęczone ciało  Które kona setnie… Tobie ciągle mało.    Unosisz zasłonę członki tchną spokojem Ciało rozpalone pachnie organ znojem Łatwo nie odpuszczasz na nic marcepany Wstań do walki „bracie”… słyszysz tarabany.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...