Lady_Supay Opublikowano 6 Listopada 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2004 Tym razem - zasnęłam bez rymów;) ciemność przelazła przez okienną ramę i mnie nakłania do rozwiązłości dawno przekroczona północ nie sprzyja koncentracji gdy pokój rozchodzi się iluzją bardziej głębiej właściwie to jestem na łące kępy traw porastają kąty tuż za fotelem kołysze się ściana lasu wyskakują z niej ogromnookie zające w blasku lampy wybałuszając oczy nieruchomo patrzą w światło leśny szum wezbrał zapachem lawendy i wędruje obrazami przez pokój aż łąka staje się scenerią fanaberii wielkimi krokami zmieniam krajobrazy wchodzę w coraz głębszą czerń dalej szybciej mijający czas noc pozbawił kontroli jestem już poza ramą odpłynęłam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lady_Supay Opublikowano 6 Listopada 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2004 Moje "nowe śnienie" aż się prosi o opinie ;) - tzn , ja, proszę.... To moja wielka próba pisania w inny, niż dotychczas sposób. Proszę (naprawdę bardzo) o opinie na temat wiersza. O wszelkie komentarze i poprawki (wytknięcia) popełnionych błedów. Czy w ogóle tak może być??? Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za poświęcony czas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maksymilian trader Opublikowano 6 Listopada 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2004 jakoś "starszyzna" nie pali sie do pomocy widzę:(( wkurza mnie to nawiasem mówiac:// jak dla mnie wiersz jest ok:) (choć temat pewnie uznano by za banalny). nie rozumiem tylko: "wielkimi krokami zmieniam krajobrazy wchodzę w coraz głębszą czerń" - skoro są krajobrazy, to skąd ta czerń (jeśli jest czerń, to nie ma krajobrazów, bo siłą rzeczy ich nie widać) "mijający czas noc pozbawił kontroli" - nie bardzo rozumiem, co miałaś(-łeś) na myśli. pozbawić noc kontroli?? co to znaczy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał_Zawadowski Opublikowano 6 Listopada 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2004 nie bardzo pamiętam jak było wcześniej. z pewnością brak rymów to ogromna zaleta, bo ładne skontruowane rymy pojawiają się niezwykle rzadko, niestety. oczywiście można próbować... wiersz całkiem, całkiem. bardzo interesujący język, styl. co prawda nie jestem wielbicielem tego typu utworów, ale niektórym się może naprawdę spodobać. pozdrawiam mz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lady_Supay Opublikowano 6 Listopada 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. [color=FF0000]"wielkimi krokami zmieniam krajobrazy wchodzę w coraz głębszą czerń" [/color]Krokami mijam krajobrazy (poszczególne fazy snu), idę dalej(wchodzę w coraz głębszą), zagłębiam się w czerń - przestaję widzieć, śnić ... słowa: bardziej, głębiej, dalej, szybciej - popędzają akcję [color=FF0000]"mijający czas noc pozbawił kontroli"[/color]noc nakłania do rozwiązłości, ściana lasu, łąka scenerią fanaberii aż do wchodzę w głębszą czerń ( tu już odpływam) - "im dalej w las, tym więcej drzew" ; im (dłużej) głębiej wchodzę w sen, tym bardziej dostaję się pod władanie nocy i w pewnym momencie, nic już nie zależy ode mnie. Pozdrawiam serdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lady_Supay Opublikowano 6 Listopada 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2004 Panie MZ, Dziękuję za miłe słowa i ciepło pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się