Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

szósta rano; pode mną nie ma nic
czarna dziura prześcieradła
wysysa szpik ze snu

patrzę przez przymknięte
poddaszem słońce w płomienie w koronie
Twoich włosów

nic nie pamiętam
ze snów

Opublikowano

Podejrzewam, że noc była ciekawsza - niż poranek "opisany"* w wierszu.

*Opisany - to słowna hiperbola; tekst zmusza do śmiechu (szpik wysysany ze snu, dziura prześcieradła).

Szkoda, bo jest fajny obraz "plomieni w koronie włosów" i lakoniczna, mówiąca pointa.
Pozdrawiam

Opublikowano

To faktycznie ujrzeć można czytając ale lepiej światło by pasowało niż te płomienie. Kojarzy się z Gohst rider;-) Zależy też od koloru włosów( wiem że płomień przenośnią jest) rude to z ogniem się kojarzą. Patrzę na tekst z perspektywy kretyna jakim jestem. Niezbyt miło obudzić się przy kimś komu z głowy parzący płomień bucha;-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...