Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Boże wierzę w Ciebie najmocniej jak potrafię
Właśnie dlatego swoje myśli przelewam na papier
Boże mam kilka pytań lecz nie oczekuje odpowiedzi
Dlaczego prości ludzie nie mogą pozbyć się biedy
Gdy u wielu władnych taki wielki przepych
Dlaczego często zabierasz młodych co życia nie posmakowali
A ludzie cierpiący co dzień wznoszą modły by wreszcie się oddalić
Dlaczego w ludziach rodzi się taka nienawiść
Człowiek tylko myśli jak drugą osobę zranić
Dlaczego w twych świątyniach wszędzie złoto i pieniądze
A Ty sam przecież żyłeś tak skromnie
Dlaczego co dzień krew zamordowanych plami ziemię
Przecież ty jednym gestem potrafisz przerwać to cierpienie
Boże tych pytań jest zbyt wiele by spisać je wszystkie
Ale przecież Ty wiesz najlepiej o czym co dzień myślę.

Opublikowano

Brawo za... odwagę i rozwagę. :) oraz strofę serdeczną i potrzebną - jak czytam.

Szkoda, że nie oczekujesz od Niego odpowiedzi...

Może tak jak ongiś ja, myślisz, że ich nie udziela...?!

Zapewne nie ustami takich siakich i owakich przywódców religijnych i pasterzy jakoby dusz.

Pókim tego przekonania nie nabrał, nie potrafiłem Go słuchać... odurzony różnorodnymi i sprzecznymi ze sobą wypowiedziami "specjalistów od Pana Boga" - cytuję za Józefem Sadzikiem, który ciekawie się wypowiedział we wstępie do Księgi Psalmów w przekładzie Czesława Miłosza.

Żywię przekonanie zgodne ze słowami Mistrza: Ew. wg Jana 17, 17 i słucham odpowiedzi m.in. na postawione przez ciebie pytania.

Opublikowano

Przypomniała mi się "Modlitwa" Bułata Okudżawy.
Ona również złożona była z pytań retorycznych do Boga i z próśb ...
daj Kainowi skruchę i mnie w opiece swej miej...
Twój wiersz jest bardzo żarliwy i szczery i to chyba jest jego głównym plusem
Pozdrawiam Lilka

Opublikowano

Podoba mi się to, że podmiot liryczny modli się własnymi słowami, a nie wyuczonymi na pamięć czy zapisanymi przez innych.
Z uwag technicznych miałabym więcej do powiedzenia, najbardziej rzuca się w ucho brak płynności z powodu różnej ilości sylab. Wersy kolebią się od 9 -19.
Gdybyś tak drogi autorze zechciał nad tym popracować, wiersz zyskałby na urodzie.

Może tyle na początek, życzę powodzenia :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...