Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niech sobie pada
W deszczu nie widać łez
Powietrze staje się rześkie
Łaskawsze dla ciała

Wiatr kołysze cierpiące dusze
Wtedy anioły chadzają po ziemi
Wilgotność skrzydeł
Ciężarem ich grawitacji

Płacząca wierzba
Jak ja przemoczona
Wyższość nieba uznając
Chyli się ku ziemi w pokorze
Mnie los samoistnie rzuca na kolana

Smugi deszczu płyną
Czernieją pod oczami
Zmywają maskę teatralną
Ukazując nagość twarzy
Odrętwiałej z bólu

Piękny dzień!
Świat płacze razem ze mną
Wygląda równie marnie jak ja
Nostalgia się snuje w zakamarkach
Razem ze mną spija gorycz
Aż do samego dna...

Salut..!!!

Opublikowano

Uwielbiam deszcz i zachmurzone niebo.
Przed burzą w powietrzu czuć tą ciężkość, coraz bardziej... I nagle uwolnienie tego wszystkiego. Kumulacja.
Tyle że potem przychodzi słońce... to już psuje wszystko.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...