Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zdradzony o świcie


Gizon Arraro

Rekomendowane odpowiedzi

Wracam do domu o świcie z gitarą
Jak zwykle nieco podchmielony
Wtem widzę przyjaciela z fujarą
We wnętrzu mojej żony.

Chwytam bez chwili namysłu po szpadę,
By odebrać obojgu życie.
Wszak można wybaczyć zdradę,
Ale nie - z d r a d ę [color=white].[/color] o [color=white].[/color] ś w i c i e !

--
Dostępny również tutaj: http://sklsortabla.wordpress.com/2012/04/11/zdradzony-o-swicie/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe, a to dobre, ubaw po pachy.
muzykalna żona, widać jednak woli fujarę od gitary.
czyli bardziej konkrety niż smęty.
taki kawał:
nad ranem do domu przychodzi mąż, wściekła żona pyta
- o której to się wraca??
- jakie wraca, jakie wraca, po gitarę przyszedłem....
pozdrawiam:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...