Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Podeprę cię, mamusiu, w twojej samotności,
brzemieniu krzywd, których życie ci tutaj nie skąpiło,
w czekaniu na to, aż przyjdę się wyżalić,
w przepierkach, gotowaniu, sprzątaniu i pracy.

Odkąd jestem rodzicem, rozumiem niepokój
o świat zły, co wkrada się nieubłaganie w dziecko.
Rozumiem, co czułaś, gdy późno wracałem,
kiedy nie spałaś, zlękniona, po nocach.

Całować chcę twoje spracowane dłonie
mordęgą codzienną gęsto pobrużdżone.
Pamiętam twą troskę o to, czy się uczę,
bym miał książki, zeszyty, ubranie.

Pamiętam, wszystko na czas było dokonane
tak, że pewny byłem, że to naturalne.
A teraz, gdy moje dzieci są świata zachłanne
przekonałem się, ile muszę, by start miały dobry.

I widzę miłość w twych oczach do mnie
tą niekłamaną, jedyną w życiu ludzkim,
gdy sterany do ciebie przychodzę po siłę
żeby zmierzyć się z pełnią brzemienia życia troski.

Teraz wiem, że szczęścia tylko od ciebie zaznałem,
aż drżę ze strachu, że za moment może cię zabraknąć.
Wiem, że gdy zostanę sam w próżni interesowności
stracę jedyną pewną opokę przed świata przepaścią.

I wiem, że siły wlałaś tyle w moje żyły,
że mi wystarczyć musi do mojego końca,
bym dla swych dzieci też był podporą
i tym, czym ty dla mnie, doskonałością.

Przyszedłem cię wesprzeć, mamusiu, w samotności,
a żale swoje wylewam przed tobą.
Proszę: przy mnie przepierz, ugotuj, posprzątaj,
by wróciło do mnie bezpieczeństwo dziecinności.

Opublikowano

Proszę Pani,
nie wiem dlaczego, ale często tak się dzieje, że emocje - właśnie - przysłaniają nam (autorom) spojrzenie i widzimy wiersze - jak dzieci: bezkrytycznie, z wyrozumiałością i jakoś tam jeszcze. Wstawiła Pani dziś trzy teksty i - moim zdaniem - w zupełnie odwrotnych kierunkach (jeśli idzie o działy). Najlepszy (potencjalnie, bo dużo w nim trzeba wyczyścić) jest "Lustro" (czyli z działu P do Z, po poprawkach ;), ten "Mama i ja" chyba powinien iśc do Warsztatu (na ciężkie roboty ;), a "Wiosna" z Piaskownicy (po usunięciu natrętności rymów) mogłaby się przenieść do P.
Podstawowa uwaga, która mi się nasuwa, to przegadywanie. Wiem, że Pani chce stylizować (zapowiadała Pani tę twórczość ludową :), ale chęć powiedzenia wszystkiego naraz, to grzech pierworodny wszelkiego tworzenia (nawet zwykłego przekazu, a w końcu też normalnej lekcji-ćwiczeń czy wykładu). Buduje się z małego, z elementów. W wierszach - także z niedopowiedzeń, przemilczeń - z wyobraźni odbiorcy.
Dla mnie Pani propozycje nie są odkrywcze, jeśli chodzi o treść. Skoro nie ma zaskoczenia, to powinno być piękno, uruchomienie emocji. Spróbujmy zobaczyć to w tych dwóch strofkach:

Pamiętam, wszystko na czas było dokonane
tak, że pewny byłem, że to naturalne.
A teraz, gdy moje dzieci są świata zachłanne
przekonałem się, ile muszę, by start miały dobry.

I widzę miłość w twych oczach do mnie
tą niekłamaną, jedyną w życiu ludzkim,
gdy sterany do ciebie przychodzę po siłę
żeby zmierzyć się z pełnią brzemienia życia troski.


Pominę stylizację na "mowę prostego człowieka" - jednak dlaczego powtarzać "że - że"? "dzieci są świata zachłanne" - zachłanne na, chcą czego; "by start miały dobry" - dlaczego z inwersją? - miały dobry start (ale to wyrażenie, to jakaś kalka propagandowo-socjologiczna, która kłóci się z tą archaiczną szlachetnością "było dokonane", to zupełnie inne światy językowe). Strasznie udziwnia Pani szyk, nie wiem czy to przez chęć upodobnienia (w niedobrym sposobie) do tzw. "mowy wysokiej", odświętnej, więc bardziej "poetyckiej"? "Miłość" - "do mnie" to dwa związane ściśle wyrazy, dlaczego tak oddalone? Kolejne zagmatwanie, które wynika z chęci metaforyzowania: "pełnia brzemienia życia troska" - pełnia życia czy pełnia troski?
Jak Pani widzi w tym małym fragmencie aż tyle problemów może się znaleźć.
Sądzę, że wiersze Pani (te z dziś) bardzo by zyskały, gdyby je poskracać, wyczyścić z nieudanych sformułowań, niepotrzebnych rymów (stąd też często te dziwne inwersje). Gdyby zrezygnować z "wykładania wszystkiego na ławę" - dając pole czytelnikowi.

Chyba już za wiele napisałem - teraz ludzie nie lubią tak długich ciągów liter. Zachęcam do pracy (widzę, że zależy Pani dlaczegoś na tych tekstach :).
pzdr. bezet

Opublikowano

Dziękuję za wskazówki, najśliczniej jak potrafię. Przepraszam, ale już nieśmiało proszę o jeszcze kilka wskazówek, a najlepiej, już bardzo nieśmiało proszę, żeby Pan zaproponował poprawioną wersję tych tekstów, warunki są następujące: bez skrótów długości i musi być zachowany czterowiersz. Takie poprawienie tekstów pomoże mi się wiele nauczyć. Pozdrawiam z bardzooo bardzooo nieśmiałą prośbą i ogromną serdecznością.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


W zasadzie to niczego nie pozwoliła mi Pani zmienić:) - jak poprawiać? Same sformułowania? Na tym polega nadanie kształtu słownego myślom - to rola autora. Mogę spróbować skrócić (nie treściowo - ale skondensować), wyczyścić z niejasnych - niepięknych wyrażeń. Ale bez Pani zgody - to bez sensu.
pzdr. bezet
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


W zasadzie to niczego nie pozwoliła mi Pani zmienić:) - jak poprawiać? Same sformułowania? Na tym polega nadanie kształtu słownego myślom - to rola autora. Mogę spróbować skrócić (nie treściowo - ale skondensować), wyczyścić z niejasnych - niepięknych wyrażeń. Ale bez Pani zgody - to bez sensu.
pzdr. bezet Wyrażam zgodę na wszystko, serdecznie pozdrawiam. I jeszcze raz proszę, wręcz błagam...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Proszę Pani, powiem prawdę. Spróbowałem, ale to bolesny eksperyment, nie wiem dla kogo bardziej: dla autorki czy skryby-przepisywacza. Coś tam się napisało, starałem się układać regularne strofy, więc sporo tu kitu wypełniającego (zaimki i przyimki), rymy nie brzmią, ale starałem się utrzymać w słownictwie i klimacie, które Pani tu miała.
Ostatecznie przecież to Pani wiersz, więc proszę go ew. "wygłaskać".

Mama i ja

Przyszedłem mamusiu do twojej samotności
w przepierkach, gotowaniu i sprzątaniu
całować dłonie mordęgą pobrużdżone
wesprzeć cię w trudzie, który nie jest na nic

Pamietam troskę kiedy byłem mały
żebym miał książki, zeszyty, ubranie
teraz już rozumiem, co czułaś nie śpiąc w nocy
kiedy do domu za późno wracałem

Odkąd jestem rodzicem widzę świat inaczej
rozumiemj miłość - tę w życiu jedyną
drżę ze strachu, że kiedy ciebie tu zabraknie
zostanę sam nad próżni krawędzią

Z ciebie płynie we mnie cała życia siła
której do końca mi musi wystarczyć
żebym mógł być dla kogoś podporą w istnieniu
to znaczy stawać się doskonałością

Przyszedłem mamusiu do twojej samotności
żeby cię wesprzeć, a wylewam żale
proszę cię przepierz, ugotuj i posprzątaj
żeby było tu przez chwilę jak dawniej


pzdr. bezet

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • to nie są twoi przyjaciele.  tak mi próbowano wmówić Co tak naprawdę o nich wiesz? muszę się trochę natrudzić    by przypomnieć sobie szczegóły ich żyć, ich związków, ich przeżyć  jak gdyby me myśli już pruły zapamiętanych faktów nić   nie wyrecytuje ich wszystkich miłości, nie znam ich życia w szczegółach nie często jestem u nich w gości czyżby się ta relacja popsuła?   tak naprawdę wiem o nich wszystko  co powinienem wiedzieć i nie potrafię sobie wyobrazić  lepszych przyjaciół na świecie 
    • Myślę, że Polska nie jest najnieszczęśliwszym z państw, jak to się zdaje po lekturze wielu ujęć jej dziejów. – Czy to nie przeniesienie wady wiadomości, przedstawiających serię codziennych katastrof? – Bo, spójrzmy na końcówkę listy krajów szczęśliwych, na te najnieszczęśliwsze: – Państwo wielkomorawskie – nie przeżyło średniowiecza; – Księstwo Serbołużyczan –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież odnotowywani są ich władcy: Książę Derwan (ok. 632 w kronice Fredegara, łac. Dervanus, dux Surbiorum), jako książę plemienia Surbiów (tj. Serbów łużyckich), Książę Miliduch (†. 806, łac. Miliduoch, Melito, Nusito) – książę serbołużyckiego związku plemiennego, a nawet z tytułem „król Serbii”. – Państwo Wieletów vel Luciców – nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Stodoran –  nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Obodrytów –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież znani są ich niektórzy władcy, np. Książę Gostomysł (†844, łac. Goztomuizli, Gestimulum). Książę Stoigniew (†955), wymieniany jako współrządzący z Nakon (†965 lub 966) Książę Dobomysł (w 862 wg Annales Fuldenses odparł najazd Ludwika II Niemieckiego, po łac. zwano go Tabomuizl), Książę Mściwoj, który w r, 984 roku wziął udział w zjeździe w Kwedlinburgu. Książę Przybygniew vel po niemiecku Udo. Książę Racibor. Książę Niklot. – Prusowie – nie przetrwali średniowiecza; – Jaćwingowie – nie przetrwali średniowiecza; – Królestwo Burgundii – nie przetrwało średniowiecza, choć w latach 1477-1795 wymieniani są władcy Burgundii ale tylko tytularni, bez ziemi i realnego państwa. Itd. A Polska? Z Polską jak widać mogło być dużo gorzej!   Pozdrawiam!  
    • piękny dzień  słowo Ciałem się stało    niebo otworzyło świt  przyszedł na świat  Bóg człowiek    Jego słowa  światłem  światłem  wskazującym drogę    mamy  prawdziwą wolność  możemy Go przyjąć  lub nie  nasz wybór    bez Światła… łatwo pobłądzić   12.2025 andrew  Boże Narodzenie   
    • Czym jest miłość, gdy zaczyna się kryzys? Co się czai, by zranić, by zabić jak tygrys? Gdy chcesz pogadać, lecz pustka w głowie. Zapytasz „co tam, co robi?” i po rozmowie. Albo przemilczysz i nie napiszesz słowa, wtedy powstanie wielka brama stalowa, którą będziecie próbować otworzyć, by szczęśliwe chwile od nowa tworzyć. No chyba, że żadne kroku nie zrobi — wtem brama się zamknie i kłopotów narobi.
    • @Rafael Marius wróciłam do domu jak dama nowej generacji toyotą corollą, mam tyle systemów bezpieczeństwa. Gdyby ktoś usnął przy jeździe, zatrzymałaby się sama w punkcie zero. Dłuższy sen, weekend odpoczywam w domu:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...