Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano


uśmiechnięta złodziejko nadziejo
kradniesz myśli jaśnieją w strofach

na nowo odkrywam słowa
wyzwolone zamotane w sieci

nie dochodzę praw wysysam słomką z wierszy
przetworzoną pięknie mroczną rutynę

odpocznij teraz odpocznij
zapiszę znaczenia
Opublikowano

ja też jutro, jakoś mi dzień uciekł :))
ale wiersz mniam! jutro więcej. póki co - plus!
dobranoc!
:*


jest już jutro!
pięknie, delikatnie, z wyczuciem o inspiracji, o natchnieniu, o sięganiu i dzieleniu się myślami.
potrafisz, Dyziek wyczarować perełki ze słów. i na dodatek jak lapidarnie a "cały świat" :))))
ściskam serdecznie w nowym dniu (u mnie znowu urodzinami bogatym!)
a wierszu - najserdeczniejsze buziaki!
i Autoru - również!

dzień dobry!
:))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Rutyna (farmaceutycznie) zmniejsza cytotoksyczność utlenionego cholesterolu, a zatem zapobiega sklerozie jakby jest przeciwstawna starczemu rutynizowaniu pamięci.
Przewrotne prawda. Rutyna przeciw rutynie. Rozbawiłaś mnie dociekliwością. Miło Cię czytać, nie tylko pod moimi tekstami. Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wszystko sensu nabiera z wiosną. Nadzieja rośnie otuchą podsycana i komentarzami i wierszami.
No niech Dzidzia się dziwi, wiosnę widzi Dzidzia, jeśli zimy nienawidzi, radość rośnie w Dzidzi.
Opublikowano

Oby tak było Dyźku, niech z wiosną odnajdują się wszystkie sensy.!
Podoba mi się określenie nadziei, jako uśmiechniętej złodziejki, coś w tym jest.
Odkrywajmy to nowe, zamotane w sieci, niech słomek nie zabraknie.. ;)
Pozdrawiam... :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Roma To mocny, cielesny, ironiczny manifest o relacjach skażonych dopaminową przyjemnością i brakiem bliskości. Brzydota tu służy prawdzie – to tekst z pogranicza poezji performatywnej i społecznej. Pozdrawiam:)
    • @Roma   Oleńko. Wow, ależ to celna i ostra diagnoza! Zestawienie biologii z psychologią ("gorzko od śliny", "dopaminają") jest genialne. Wiersz rewelacyjnie operuje brutalną metaforą, aby opisać plotkarstwo i zawiść. Mocne, skondensowane wersy tną jak żyletka.   przyłączam się do klimatu. ekstra mocny. made in Roma.
    • @Migrena dziękuję Jacku :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tak :) @huzarc na tym, żeby to wybrzmiało, najbardziej mi zależało. Dziękuję :) @MIROSŁAW C. To ja dziękuję, bardzo :) @Waldemar_Talar_Talar bardzo mi miło, dziękuję :) @Berenika97 Bereniko, bardzo, ale to bardzo dziękuję Ci za tak wnikliwy i pełen otwartości i zrozumienia komentarz :) To całe "lubić z tobą" poprzedzone "i dlatego mówię" nawiązuję do piosenki zespołu Akurat. Jakoś wtedy i mi towarzyszyła cały dzień :) Trochę się bałam formy litanijnej tego wiersza, ale skoro całkiem dobrze się czyta, to odetchnęłam z ulgą. Pozdrawiam Was serdecznie :)
    • jest gorzko od śliny co z ust twoich spływa i gorzko i jeszcze   spluń bardziej na finał wyciumkaj do sucha języczek z uwagi i znów kogoś opluj na plecy z oddali   i niech się odwróci i niech się spuszczają (tak tylko dochodzą tak dopaminają)   nawódniaj i winiej im dalej tym lepiej?   niech chociaż przez chwilę półsłodko poklepie
    • @iwonaroma   krótko, celnie i prosto w serce! Cudownie, że ta intuicja nie potrzebuje znawców. Znakomity tekst :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...